Krajobraz po bitwie, czyli offseason 2013

Golden Boy

Przede wszystkim jego rolą byłaby głównie obrona, nie miałby ciśnienia na szybkie postępy w ataku i pomału w małej roli mógłby rozwijać repertuar.

Potrzebujemy takiego obrońcy przy Kobe i Nashu.

devilll

[link widoczny dla zalogowanych]

Źródło raczej słabe...

Obiuankenobi

Niestety ale już wszyscy o tym piszą. Ponoć problemem jest MDA oraz fakt, że to wciąż drużyna Kobego i to jeszcze przez kilka lat. Czytałem też, że to zakamuflowana forma: chcę Phila jako trenera, rozumiecie? Tylko nie wiadomo co na to Phil bo wielokrotnie powtarzał, że trenerka już go nie interesuje.
I jeszcze jedno, decyzje ma podjąć podobno bardzo szybko, do 10 lipca aby nie było żadnej dramy.

Cisza

Wąsaty=niekorzyści. Ale no co jest trenerem to niech tam coś ustawia po swojemu, mnie jego gęba nawet nie pasuje.

airmax

O tym, że nie przedłuży z Lakers można było przeczytać tuż po tym jak do nas trafił. Ja się na razie doniesieniami mediów nie przejmuję. Wątpię, aby ktoś miał źródła w najbliższym otoczeniu Howarda.

Mam tylko nadzieję, że podejmie decyzję szybko. 10 lipca przyjmuję z pocałowaniem ręki.

Obiuankenobi

Tak twierdzą "źródła" bliskie Howarda.

Tak sobie myślę czy naprawdę oferty Dallas i Houston są dużo lepsze. Lakers oferują mu 118 mln i czyste konto w przyszłym roku. Można budować drużynę pod niego. Tylko musi być tego pewny, że tak będzie.

Houston: 88 mln. Jest Harden, mega wymiatacz, ale czy to nie jest trochę Kobe II? Na pewno więcej rzuca niż podaje. Tylko młodszy jest a więc dłużej będzie grał. Był pierwszy w Rockets i już czuje się tam szefem. Wcale Howard nie będzie tam no1 od razu. Do tego będą musieli pozbyć się kontraktów Lina i Asika. Niby nic, ale.. oba warte przez dwa najbliższe lata 20 mln (10 za sezon) przy czym ostatni rok 15 mln - tego się już nie zhandluje za nic. Podpisując te kontrakty zakładali, że będą u nich grali 3 lata i wtedy średnia byłaby ok jak na ich umiejętności. Ale płacić 10 czy 15 mln za rok gry Lina? Sam nie wiem czy ktoś się skusi.
A Dallas (też 88 mln) w czym jest lepsze? Dirk się przystosuje, to jasne. Ale poza nim nie ma tam talentu ani na przyszłość, ani też wizji jasnej i szybkiej przebudowy.

Generalnie jak oleje Howard Lakers to chyba jednak przez MDA, którego system wyraźnie frustruje DH, choć trzeba przyznać, że Mike coś tam próbował naginać grę też dla niego. Bo względy sportowe (przynajmniej od przyszłego sezonu) najlepiej wyglądać mogą w Lakers.

Wyobraźcie sobie przyszłe offseason i Lakers mający w składzie tylko Howarda. Tylko (zakładam spuszenie Nasha nawet za jeden 60 pick). Mitch musiałby zamknąć drzwi bo wszyscy waliliby do niego drzwiami i oknami. Sami.

devilll

Wszystko przez tego wąsatego pajaca,nie pojmuje, jak można go trzymać...Tylu trenerów wolnychna rynku było, czy nawet wciąż jest, a my siedzimy z tym nieudacznikiem, który w dodatku trzyma przy sobie dziadka Nasha i odpycha jednocześnie Howarda..

Golden Boy

Tak waliliby, ale musimy mieć za rok DH. Bez podstawy nie skusimy nikogo, tym bardziej jeśli w składzie będzie sam Nash i perspektywa podpisania Kobe i Gasola. Na pusty skład też ciężko będzie kogoś skusić, musimy mieć fundament pod budowę, a o lepszy niż wyleczony Howard ciężko.

W moich oczach najlepsza opcja to Rockets i na miejscu Howarda bym nie zastanawiał się nad innymi ekipami, ewentualnie dał Lakers kilka dni na próbę odmłodzenia zespołu przy jednoczesnym zachowaniu podobnego poziomu sportowego. Wielu mnie zabije, ale...

Harden > Kobe

Jeśli chodzi o grę z wysokimi i ogólnie zespołową. Harden to najlepszy niski dla Howarda, idealny, a duet "Double H" byłby najlepszy w całej lidze już w przyszłym sezonie. Scoring, gra na dystansie, świetny playmaking, przegląd pola - to wszystko ma Harden. W obronie też jest dobry i wcale nie pałuje rzutów. Podsumowując:

Dwight, jeśli to czytasz - idź do Rockets

Cisza

Co do Hardena to się zgodzę on był najlepszym rozgrywającym w OKC, na miejscu Howarda też bym poszedł do ROX tam miałby spoko ekipę. LAL też spoko jakby pograli pod niego na post kurwa no z Gasolem świetnie moim zdaniem razem się pod koniec rozumieli. Nas out no i Wąsy out.
Kurde dla Howarda ten sezon był lipny, miał przyjść do nowej drużyny na lepsze, a kurwa same kłopoty były i lekkie pośmiewisko dla świata koszykówki. Nie zdziwię się jak pojdzie do ROX, chociaż wolałbym go tutaj. Sama jego obecność na boisku zmienia wiele w DEF, po prostu jego osoba straszy graczy przed penetracjami.

BlackMamba

Houston tutaj jest dość oczywistym wyborem pod względem sportowym, ale nie dla samego Howarda, bo to showman. Podejrzewam, że da/dał nam sporo czasu do przemyśleń i jeżeli zarząd tego nie wykorzystał to wielka [']. Czekam z niecierpliwością na decyzję, ale i też ze spokojem, bo my sobie jakoś poradzimy Smile

Darek

Panowie nie śpimy Very Happy

.

Dave McMenamin
Jordan Hill looks to be a candidate to be traded to get a 1st round draft pick. He's not a "Mike D'Antoni" type player, and D'Antoni doesn't play him much.

I jeszcze dodatkowo:
Brett Poirier NBA ‏@BrettNBA 2h
Report: The Milwaukee Bucks are actively shopping Brandon Jennings.
I'm told Brandon Jennings wants to play in a "big market." So far, his wish list includes the Lakers, Mavs, and Knicks, via source.

Golden Boy

Plotka potwierdza mój scenariusz i "D'Antoni type player" nie ma tutaj żadnego znaczenia. Jordan jest po prostu jednym z trzech (dwóch?) gości w skłądzie, za których możemy taki pick wyjąć.

I wybrać swingmana.

Żeby się udało takiego Shabazza wyrwać, kosmos. U nas by go przytemperowali. Najgorsze będzie, jeśli trafi do jakiejś młodej drużyny.

gugf2

Przesadzacie z tymi Rakietami. Nie widzicie kompletnie naszych atutów. Rakiety mają dobrego trenera i Hardena.OK. Ale co poza tym?? Dwa zjebane kontrakty Asika i Lina. My mamy tylko jeden zrypany.

Phil podobno chce współpracować z LAL, w jakim wymiarze tego nie wiemy. Wiemy natomiast, że obaj panowie bardzo się lubią.
KOBE!!! KOBE i JESZCZE RAZ KOBE!! Pamiętacie zdjęcie Howarda z twittera I miss you mamba?? Przy kim Howard ma szansę stać się prawdziwą bestią? Przy Hardenie?? Śmiech na sali!!! Może początki mieli trudne, ale z czasem zaczęło się to wszystko jakoś układać.

Za rok mamy wolne salary i możemy układać Team pod Howarda

Wąsaty się dostosuje, cały sezon to robił. Nie ma wyjścia. Wiem, że 4-0 z SAS to było przegięcie, ale HELLO Kim my mieliśmy ich pokonać???????? SZPITAL TEN SEZON to był SZPITAL.

A jaką w Rox Howard ma pewność, że taki Lin nie zgaśnie tak szybko jak zabłysną. Ze taki Parsons już nie będzie się rozwijał?? LAL za rok ma czystą kartę. Nawet jak w tym sezonie nie wyjdzie to MDA poleci pewnie. Dwight dobierze sobie trenera i jazda. Nie widzicie tego ?? My na dzień dzisiejszy mamy wypisane na czole"Howard wszystko jest układane pod Ciebie!!" A pismaki będą szukać takich tematów bo to ich praca

Darek

Miałem nie oglądać, ale w nadziei na jakiś nasz ruch chyba jednak zdecyduję się obejrzeć. Shabazz byłby idealny.

Golden Boy

@gugf
Jasne, że Harden jest lepszą opcją, bo świetnie gra z wysokimi. Całkiem inna charakterystyka niż Kobe, przy którym Howard ma większe szanse w staniu się bestią w zbieraniu piłek po cegłach. Pomijam, że Kobe będzie tylko gorszy (a nie wiemy jak będzie po ciężkiej kontuzji) i długo nie pogra. To mimo wszystko wielka niewiadoma, a Harden jeszcze nie wszedł w swoje najlepsze lata.

Rox to lepsza opcja, bo mają też sporo młodego talentu, my wcale. Za rok Howard u nas będzie z Nashem, a tam byłby z Hardenem. Rakiety mogą też powalczyć o LMA (oni chcą C, on chce grać w teksasie, tam mieszka jego babka i dziecko), bo Blazers są gotowi dać nawet 11 mln za s&t Splittera w zamian. A Asik go zjada i wezmą z pocałowaniem w rękę z pickiem taką ofertę.

gugf2

Z Bestią chodziło mi o sprawy mentalne, a tu Howard ma największe braki. Harden tez potrafi poceglić i niewiadomo, czy nie będzie zawodził w najważniejszych momentach tak jak to było w finałach w tamtym roku. A Howard potrzebuje wzmocnienia mentalnego! Z resztą sobie poradzi.Młode talenty to spora niewiadoma. Lakers będą mogli dobrać kogo chcą. A Nasha zawsze można gdzieś spuścić.

devilll

Kobe-Shaq, Kobe-Gasol, Kobe-Howard, 3 tandemy, a szczególnie 2 dzięki którym mamy 5 mistrzostw, więc o czym Ty mówisz, Harden lepszy do gry z wysokimi ? Bez jaj...Kobe od początków kariery grywa z wysokimi, świetnie potrafi to robić.

Bestią po cegłach mówisz?

Zeszły sezon: Kobe 46,7% FG, Harden 43,8%

Reszta teorii też z d...

Golden Boy

Na Hardena była skupiona cała obrona, bo nikt nie potrafi tam rzucać.

Wiem, że Kobe miał fajne duety z wysokimi, ale on nie gra świetnie z wysokimi. To trójkąty sprawiały, że te duety dobrze wchodziły. Poza tym Shaq i Gasol to świetni podający, Howard z kolei jest chujowy w tej materii. I w trójkątach średnio by się sprawdził, to przykry fakt. W odgrywaniu nawet głupi Bynum go zjada.

Mentalność Howarda leży w jego pewności swojej mocy. A nie mógł grać na full.

gugf2

A kto jest lepszy w nastrajaniu mentalnym od Phila i Kobiego??? Jeżeli chodzi o rozwój Howarda i wskoczenie na tą wyższą półkę, największe szansę ma w LAL. Tu dostanie wszystko co chce. Tu są pieniądze, sława i czysta karta za rok. Jeżeli miałbym wysokie ambicje i chciał stać się najlepszy, wziąłbym byka za rogi i pracował w LAL

devilll

Dokładnie, jak dla mnie Rockets nie mogą zaoferować tego co LAL. Rockets moim zdaniem to obecnie zespół na max 2 runde PO i tyle...Lakers za rok będą znowu contenderem i będzie to z Howardem albo bez niego...