Forum LA Lakers Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Offseason & Season 2012/13 - plotki, podpisy, transfery
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 113, 114, 115 ... 153, 154, 155  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum LA Lakers Strona Główna -> Dyskusje
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lakerboy
Rookie
Rookie



Dołączył: 28 Maj 2012
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:03, 01 Lis 2012    Temat postu:

rzeczywiście szkoda tego Lowrego, lubię go i chciałbym go zobaczyć w LAL, będzie chyba do wyciągnięcia latem, ale pewnie zażyczy sobię porządną gaże i nie będzie nas na niego stać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Golden Boy
Playoffs MVP
Playoffs MVP



Dołączył: 28 Maj 2012
Posty: 3500
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:16, 01 Lis 2012    Temat postu:

Długość i wysokość kontraktu Nasha to porażka, od początku o tym mówiłem...

@devill
Chyba nie znasz Artesta Smile to jeden z moich ulubiony graczy i dobrze znam jego wybryki. Dawał się we znaki od początku już w Bulls. Później też było wszystko - odmawianie wychodzenia na parkiet, żądania transferów, nagrywanie płyt w czasie sezonu zamiast treningów, akcje w Kings gdy nie było z nim Adelmana (jeden z nielicznych potrafiących trzymać go w pionie, pozostali to Jax i... Brown), rozwalenie zapowiadającej się dynastii Pacers (nie chodzi tylko o Brawl - w następnym sezonie ponownie przystępowali w dobrych nastrojach do sezonu, aż nagle Ron przyszedł w szlafroku na trening i zakomunikował, że nigdy więcej nie zagra w tej drużynie...). Do momentu bitwy w Palace Pacers byli głównymi faworytami do wygrania ligi. Wtedy wszystko posypało się jak domek z kart, tak naprawdę dopiero teraz stają na nogi po tamtych wydarzeniach. Nie wypisałem wszystkiego, ale dodam jeszcze, że Artest przez bardzo długi czas zapowiadał zakończenie kariery w wieku 30 lat i rozpoczęcie kariery bokserskiej...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
devilll
All-star
All-star



Dołączył: 29 Maj 2012
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 3/5

PostWysłany: Czw 17:27, 01 Lis 2012    Temat postu:

Tak czy siak te wybryki bardziej humorystyczne niż jakieś poważne Very Happy Ja również uwielbiam Rona i nigdy nie porównałbym go do D.Westa, nie ten typ...

Co do Lowry'ego to myślę, że po prostu był już nie do wyciągnięcia, bo nie wierzę, że Mitch by się na niego nie skusił...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez devilll dnia Czw 17:27, 01 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olo
Prospect
Prospect



Dołączył: 09 Cze 2012
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:27, 01 Lis 2012    Temat postu:

Matek - Owszem, ale to wszystko bez choroby maniakalno - depresyjnej. I w tym tkwi róznica. Artest to świr, ale nie jest osobą chorą psychicznie. Jeśli ma obok siebie autorytet taki jak przytoczeni przez Ciebie Adelman czy Jax, to wszystko jest we względnym porządku. Z Westem nigdy nic nie wiadomo. Za duże ryzyko.
Jeśli chodzi o kwestię Lowry'ego to się z Tobą zgadzam. Młodszy, szybszy, silniejszy i wcale nie taki zły w kreowaniu gry, ale fochów stroić nie mamy prawa. Nash to legenda, jeden z najlepszych w historii tej gry i jeśli masz szansę kogoś takiego dostać, to go po prostu bierzesz. No brainer.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Darek
Starter
Starter



Dołączył: 29 Maj 2012
Posty: 1185
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Konina/Katowice

PostWysłany: Czw 17:34, 01 Lis 2012    Temat postu:

Lowry Very Happy , ileż ja się tu o nim w offseason natłukłem postów Very Happy .

Jestem pewny, że Mitch mógł go dostać, ale po prostu wybrał Nasha. Nie ma czego żałować, Nash odnajdzie się wkrótce w nowym systemie jestem tego pewien. Niemniej Lowry jak mało który pg pasuje do Kobego, szkoda, że prawdopodobnie już ze sobą nigdy nie zagrają.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
airmax
Hall of Famer
Hall of Famer



Dołączył: 29 Maj 2012
Posty: 2522
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 23:33, 01 Lis 2012    Temat postu:

Fakt, Lowry poszedł do Raptors za bezcen. Jeden pick plus jakiś kołek za młodego perspektywicznego PG to naprawdę świetny biznes.

Mi się wydaje, że ściągnięcie Nasha było podyktowane tym, że świetnie współpracuje z wysokimi (jeśli mu trener pozwoli Wink ). Przy Gasolu i Howardzie w normalnym systemie powinien co mecz kręcić 10 asyst ale niestety teraz zamiast grać pick and role z Dwightem to stawia zasłony dla Kobego. Aż czasem przykro patrzeć jak się jego potencjał marnuje.

Zostaje czekać, aż Brown przejrzy na oczy i zrozumie, że starego psa nowych sztuczek nie nauczysz i wdroży system który będzie lepiej wykorzystywał nasze silne strony - wysokich.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez airmax dnia Czw 23:35, 01 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
devilll
All-star
All-star



Dołączył: 29 Maj 2012
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 3/5

PostWysłany: Pią 0:02, 02 Lis 2012    Temat postu:

Ot co, tylko według mnie nie nastąpi to zbyt szybko...OBYM SIĘ MYLIŁ...wierzę , że również sam Steve + Kobe przemówią grubasowi do rozsądku, bo na pewno oni sami również widzą, jaki grają piach, w tym poronionym systemie...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez devilll dnia Pią 0:02, 02 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BlackMamba
Moderator
Moderator



Dołączył: 29 Maj 2012
Posty: 2614
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pią 8:10, 02 Lis 2012    Temat postu:

devilll zluzuj z obrażaniem, nawet jeżeli chodzi o inne osoby niż użytkownicy. Wiem, że masz do Browna żal i go nie lubisz, ale chociaż zachowuj się poważnie.

edit: druga sprawa to odnośnie naszej gry. Wielu tutaj na forum nadal uparcie uważa, że powinniśmy już wszystko wiedzieć o taktyce i wygrywać mecz za meczem. Skoro nam nie wierzycie to uwierzcie swojemu idolowi. Dzisiaj Kobe odpowiedział na pytanie: Co sądzi o ludziach, którzy krytykują taktykę i grę?. Kobe: "To idiotyczne i śmieszne, że ludzie uważają iż po dwóch meczach będziemy wszystko wiedzieć. Powinno być oczywiste, że to wymaga czasu".


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BlackMamba dnia Pią 8:30, 02 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LukiSacz
Starter
Starter



Dołączył: 23 Cze 2012
Posty: 889
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pią 9:41, 02 Lis 2012    Temat postu:

Nie po dwóch, a po dziesięciu, a to ciut różnica. Mimo to, staram się być dobrej myśli Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
airmax
Hall of Famer
Hall of Famer



Dołączył: 29 Maj 2012
Posty: 2522
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 9:57, 02 Lis 2012    Temat postu:

Kobe robi chyba dobrą minę do złej gry. Gramy w tym systemie już 10 meczy i nie przyniósł on oczekiwanych efektów. Tzn lepszej ofensywy. Bo to był główny powód wprowadzenia tego prinception.

Brown powiedział, że nie chce opierać gry na pick and rollach abyśmy nie byli jednowymiarowi i aby przeciwnik w PO nie mógł nas łatwo i szybko rozgryźć, tyle że póki co naszym największym przeciwnikiem jest właśnie te prinception.

Myślę, że prędzej pożegnamy Mike'a aniżeli on zmieni taktykę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lakerboy
Rookie
Rookie



Dołączył: 28 Maj 2012
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 9:57, 02 Lis 2012    Temat postu:

po dziesięciu, w którcyh Howard grał 2, a Kobe nie wiem z 5-6? a Nash wchodził na 20minut

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
airmax
Hall of Famer
Hall of Famer



Dołączył: 29 Maj 2012
Posty: 2522
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 10:51, 02 Lis 2012    Temat postu:

Tak ale codzienne treningi chyba powinny dawać jakieś rezultaty. Trenują w pełnym składzie już trochę czasu i założę się że codziennie dużą część treningu poświęcają na "doskonalenie" tej taktyki.

W sumie dziwny wybór taktyki biorąc pod uwagę wiek naszych podstawowych graczy...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
m_mateusz23
Rookie
Rookie



Dołączył: 29 Maj 2012
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 11:12, 02 Lis 2012    Temat postu:

West może zrobić więcej złego niż przynieść korzyści. Za duże ryzyko moim zdaniem.

@Devill piszesz że artest nie rozwalal szatni, to co powiesz o wybrykach do których się przyznał jak chociażby picie whisky podczas przerwy w meczu.

Lowry jest dobrym rozgrywającym, świetnym defensorem ale @matek do atletycznych to on na pewno nie należy. Przecież podobnie jak Feltonowi zarzuca się mu, że nie potrafi utrzymywać wagi i dbać o fizyczne przygotowanie do sezonu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Golden Boy
Playoffs MVP
Playoffs MVP



Dołączył: 28 Maj 2012
Posty: 3500
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 11:46, 02 Lis 2012    Temat postu:

Hmmm http://www.youtube.com/watch?v=snz3GvkefNM Lowry jest całkiem innym typem gracza niż nieorywający się od ziemi Felton, o którym marzyłem w Lakers jeszcze za jego czasów w Bobcats. Kyle to mały szybki, silny i skoczny skurwiel...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
m_mateusz23
Rookie
Rookie



Dołączył: 29 Maj 2012
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 12:19, 02 Lis 2012    Temat postu:

@matek wrzucasz mix z 2010 roku, Lowry podczas swojej kariery stracił na skoczności - gdy przychodził do ligi ważył 79 kg, teraz 93.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miko
Sophomore
Sophomore



Dołączył: 29 Maj 2012
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Pią 13:09, 02 Lis 2012    Temat postu:

hahaha @matek, ostatnie zdanie mistrzostwo Smile)

Myślę, że gdyby Lowry mógł być do wyciągnięcia, to Mitch by zareagował, skoro tego nie robi, musimy grać takim zespołem jaki mamy. Bo takim też się da wygrywać mecze, ba, teoretycznie nawet mistrzostwa.

Ważne, żeby ogarnąć taktykę i nie grać w ataku jak na WF w gimnazjum. Mniej chaosu, więcej zgrania. Co do zgrania, potrzebny jest czas, ale z drugiej strony wiadomo, że i teraz da się coś zrobić. Nash przeprowadza praktycznie piłkę przez połowę, a CHYBA NIE do tego był ściągany. Potem sobie biega i biega. Niech biega, ale może by tak z piłką?

Mr Brown! It's time to wake up!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Darek
Starter
Starter



Dołączył: 29 Maj 2012
Posty: 1185
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Konina/Katowice

PostWysłany: Pią 16:25, 02 Lis 2012    Temat postu:

Lowry pod względem atletyzmu to ścisła czołówka( top5) rozgrywających w tej lidze. O tym, że ma/może mieć problemy pod względem np utrzymania wagi dużo się mówi, tyle, że jak narazie zupełnie tego nie widać. W Houston wyglądał dobrze już od pierwszego meczu po przerwie spowodowanej kontuzją, w Toronto również pokazuje się z dobrej strony.

Bardzo ciekaw jestem jak poradzi sobie w tym sezonie. Przed kontuzją na przełomie grudnia i stycznia był w kapitalnej dyspozycji, która spokojnie mogłaby mu dać prawo do udziału w meczu gwiazd gdyby nie ta kontuzja.... Liczę, że w tym sezonie potwierdzi to na przestrzeni całego sezonu.

Poza tym widzę, ze niektórzy zaczynają postrzegać Nasha jako jakąś alternatywną opcję, bo z innymi się nie udało.
Nic z tych rzeczy, to Lowry czy jakiś inny x był alternatywą, Kanadyjczyk to ciągle od Kyle'a i większości innych rozgrywających w tej lidze gracz lepszy i tak jak wspominał Olo: jeżeli ktoś taki jest dostępny to nie można się wahać.

edit: Terrence Williams w Chinach na rok.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Darek dnia Pią 16:31, 02 Lis 2012, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Golden Boy
Playoffs MVP
Playoffs MVP



Dołączył: 28 Maj 2012
Posty: 3500
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:48, 02 Lis 2012    Temat postu:

m_mateusz23 napisał:
@matek wrzucasz mix z 2010 roku, Lowry podczas swojej kariery stracił na skoczności - gdy przychodził do ligi ważył 79 kg, teraz 93.

Ale ta waga to tłuszcz? To głównie mięśnie, zresztą Darek już odpowiedział.

@Darek
CO z tego że KTOŚ TAKI JAK NASH, co to właściwie znaczy? Lubię Steve'a, to ogromne wzmocnienie, ale należy zwrócić uwagę na dwie rzeczy - wiek i kontrakt (wysokość i długość). Za mniejszą kasę byłby ok, ale to jest przesada. Nie można podchodzić do tego w ten sposób. Nazwisko kosmiczne, ale nie patrzcie na to w kategorii gracza którego nie wolno ominąć. Tak można mówić o zawodniku w okolicach 30 a nie 40. Akurat w naszej sytuacji dużo lepszy byłby Lowry. W tym wieku regres Nasha może być lawinowy, z miesiąca na miesiąc może uciekać z niego powietrze. Nie możemy wykluczyć, że to już powolny koniec Steve'a, a nie że Brown go ogranicza. Może po prostu facet już jedzie na oparach, weźcie to pod uwagę.

Żeby było śmieszniej - na liście Nasha byli Lakers, Raps i Suns. Gdyby Steve wybrał Raptors to jestem na 99% przekonany, że Lowry byłby nasz. Ale nie o to chodzi najbardziej...

Chodzi o to jakie były nasze największe problemy w ostatnich latach - wiek, szybkość i obrona na obwodzie. Co zrobiono? Pogłębiliśmy tylko ten problem, zamiast starać się odmłodzić.

Oczywiście w ofensywie Nash POWINIEN (bo nie wykluczam, że fizycznie gaśnie w oczach) dać nam ogromną poprawę, ale nasze problemy w obronie na obwodzie się pogłębiły. Teoretycznie mamy lepszego gościa pod koszem od łatania tych braków, ale musi on najpierw wrócić do fizycznej formy - co potrwa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Darek
Starter
Starter



Dołączył: 29 Maj 2012
Posty: 1185
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Konina/Katowice

PostWysłany: Pią 17:38, 02 Lis 2012    Temat postu:

Jasne, ryzyko jest duże, wiek również nie działa na jego korzyść, tyle, że w ostatnim sezonie Nash ciągle wyglądał co najmniej dobrze. Parkiet po prostu nie wskazywał, że Steve może zanotować jakąś gwałtowną zapaść w kolejnym sezonie. Nie pamiętam dokładnie, ale chyba na starcie zeszłego sezonu Steve także nie wyglądał nadzwyczajnie, a w kolejnych miesiącach wrócił na swój stały poziom.Zresztą wszyscy wiemy, że Nash jak mało który zawodnik nie polega na swej fizyczności. Wydaje się także, że Mitch sprowadzał Nasha będąc już w jakimś stopniu przekonanym o przyjściu Dwighta(nie wiem czy tak było, ale Kobe coś tam na olimpiadzie ponoć wspominał) co też ma niebagatelne znaczenie. Sam napisałeś, że nikt inny nie zniweluje tak braków Nasha jak Howard.
Kupchak tak to ułożył w głowie. Postawił ofensywę kierowaną przez Nasha ponad jego potencjalnymi problemami i w moim mniemaniu zrobił słusznie. W ostatnim sezonie również nie graliśmy często kontr, nawet po przyjściu szybkiego Sessionsa. Po prostu jeden jakby to powiedział Zbigniew Lach "źrebak" nic nie da jeżeli nie ma jeszcze jednego lub 2 kolegów, którzy pobiegną razem z nim. My mamy MWP i Kobego, czy to nam da masę punktów z kontry nawet z Lowrym? Wątpie.

Ramon z OKC nie istniał a mimo to byliśmy na prawdę blisko wyrzucenia ich z rozgrywek. Dla mnie Nash i Howard> Sessions i Bynum w samej obronie, o ataku nawet nie wspominam, bo to powinna(i ciągle może) być niebo a ziemia.
Lowry ma wiele plusów, ale ciągle to jednak gracz bez doświadczenia w PO( sry zagrał jeden sezon). Mitch widząc co działo się z Sessionsem w rozgrywkach po sezonie zasadniczym po prostu mógł bać się powierzyć prowadzenie gry tej organizacji komuś bez większego ogrania na tym poziomie.

Nie można zapominać także o marketingu. Przyjście Nasha to jednak medialna bomba, a w dzisiejszych czasach takie nabytki marketingowe mają niebagatelne znaczenie. Dodatkowo ten nieubłagalnie uciekający czas dla tej 2( Kobe i Steve), te 2 sezony na zdobycie mistrzostwa, które obu jest potrzebne to jeszcze dodatkowo wzmaga zaciekawienie potencjalnych widzów.

Lowry pod względem defensywy jest dużo lepszy. Sam na pewno pamiętasz jak wiele razy wspominałem o jego potencjalnym przyjściu, nie byłbym w żadnym razie rozgoryczony gdyby do nas doszedł, powiem więcej, byłby bardzo zadowolony, jednak stało się inaczej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seether
Sophomore
Sophomore



Dołączył: 29 Maj 2012
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:54, 02 Lis 2012    Temat postu:

lowry jest lepszy, mlodszy i tanszy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum LA Lakers Strona Główna -> Dyskusje Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 113, 114, 115 ... 153, 154, 155  Następny
Strona 114 z 155

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin