Zadaniowa przyszłość 2014

Obiuankenobi

Załóżmy, że Melo i LeBron odpadną. Dalibyście 10-12/2 PJ Tuckerowi?

Darek

3-4 mln tak, 5-6 to jak dla mnie za dużo.

Obiuankenobi

W naszej sytuacji wolę dać 12/2 niż 12/3. Umowy na 2016 tylko dla all starów. PJ dobry obrońca, nie domaga się rzutów, chyba dobrze by wyglądał między Kobem a Randlem.

Golden Boy

Wolałbym jakoś trejdować po W.Chandlera, a jak nie to zostawić Wesa i Xaviera.

Tucker mi śmierdzi.

szymken

PJ na dwa lata mógłby być. Chandler ciekawszy, tylko czy szło by jakoś wyciągnąć?

airmax

Nie mamy czym trejdować.

Golden Boy

Oni chcą go spuścić dla oszczędności, jakiś shit w stylu paczki za Afflalo by się zmontowało. Marshalla bym oddał i jakiś drugorundowy pick z przyszłości.

szymken

Jakby dla samych oszczędności się udało go pozyskać to spoko. Kontrakt okresowo pasuje. Także na tak. Mnie jest trochę szkoda, że prawdopodobnie odpuszczamy Wesa. Polubiłem gościa jakoś tak Smile

airmax

Jeśli wyglądałoby to Marshall + 2nd round pick to biorę to w ciemno. Wtedy zasadziłbym się na Bosha. Tylko na rozegraniu mamy ogromną dziurę (czy z Marshallem czy bez niego).

Kurcze nie mam pojęcia kogo moglibyśmy wziąć na PG.

szymken

Też bym startował po dinozaura, nawet przed Melo. Wiem, że to może nie do końca idealna para z Randle, ale nie wyglądało by to najgorzej w mojej opini. Oczywiście Bosh na C. Co do PG to nie mam pomysłu za bardzo . Raczej na pewno nie Thomas.

Obiuankenobi

Mi Chandler śmierdzi troszkę ale jego atutem jest to, że następny sezon to TO. Pasuje do planu Wink

Dlaczego pytam. Wyjaśniam - bo cały dzień mi ten Bosh po głowie chodzi. Ale Mitch musiałby zrobić dwie niemożliwe rzeczy, czyli dla niego pestka. Po kolei:

1. Gasol do OKC za TPE (6,5 mln) + coś. To akurat się da.

2. Do tego "coś" z OKC dorzucamy "coś" od nas (future pick pewnie) i spuszczamy Nasha do jakichś Magic, 76ers, Utah. Te ku...wy picki łykają teraz jak pelikany. Ale uznaję, że to byłaby pierwsza rzecz "niemożliwa" dla Mitcha.

3. Druga rzecz niemożliwa (i ostatnia) to wyciągnięcie Bosha, zaczynając w pierwszym roku od 15-16 mln. Musi być 4 lata bo inaczej nie da rady. Ale spoko. Warto.

4. Potem już z górki. Jak na SF podpiszemy kogoś na 2 lata za 5-6 mln (koniecznie z dobrą obroną, rzutów i tak nie będzie miał dużo) to starczy jeszcze na Younga i jego upragnione 4-5 mln oraz Xaviera, Farmara po 2-3 mln i dwóch, trzech za minima (Bynum?).

I mamy:
Farmar/Marshall/Clarkson
Kobe/Xavier
PJ/Young
Randle/Kelly/FA
Bosh/Sacre/Bynum

Całych 13 zawodników mieszcząc się w salary (liczyłem kilka razy, da się). I jeszcze dwa wolne miejsca w składzie oraz MLE (5 mln), TPE (6,5 - Pau i 2 - Blake) i jeden mały wyjątek (ok. 2 mln).
Może jakiegoś kołka z SL albo weterana na jedno miejsce za minimum lub mniejsze TPE a na drugie miejsce (SG/SF) za całe MLE ale też tylko na 2 lata. Takie 10/2 - znajdzie się ktoś na pewno. TPE za Gasola trzymamy na przyszły rok, chyba że jakiś mega steal się trafi.

Chyba niezły skład można wykręcić.

To nie koniec. LBJ, wszystko na to wskazuje, za dwa lata wróci na rynek FA. Czyli w tym samym czasie co Durant i np. Conley. A Lakers będą mieli w składzie TYLKO Bosha i Randla (jeszcze na rookie kontrakt). Pisać dalej?
Jakby tego było mało to po następnym sezonie będzie locout i kto się nie sprawdzi przez ten rok lub będzie za stary (Bosh?) to go obdarujemy amnestią.

Macie mail do Mitcha?

Obiuankenobi

97/4 zaproponowali Carmelo. A plan A to podobno był Melo i LeBron. Dla Jamesa zostałoby zatem 5-6 mln. Nice.

Melo osiągnął swój cel: NYK zaproponowali mu maksa. Nigdy nie wierzyłem, że odejdzie z Nowgo Yorku. A Melo wykorzystał swój czas pobytu w LA na rekrutowanie Gasola do NYK Smile

I cały internet huczy, że Melo gadał, że odpuści kasę jako pierwszy aby wzmocnić skład. Że sam do Dolana pójdzie to oznajmić. A wychodzi, że czekał na maksa. Coś mi to przypomina Wink

Po spotkaniu Mitch poleciał do Clev spotkać się z agentem LBJ ale ten ponoć nawet nie bierze pod uwagę LA. Za to chce sprawdzić rynek. Pat i Spo właśnie się zagotowali.

HOU nie interesuje się LeBronem. Jak nie uda się z Melo będą uderzać po Bosha. Perfect fit. Szkoda, że Lakers nie uczynili z Bosha celu nr 1 i od początku nie cisnęli po niego. Może wtedy dałby się uwieźć, jak Collison Sacramento; "Od początku chcieli głównie mnie". Z HOU nie mamy szans w walce o Krzysia.

Kaman do POR a Clippers gadają z Farmarem. Rzeczywiście zaraz nikt z naszych starych zawodników nie zostanie Smile

Mitch będzie musiał znowu znaleźć outsaiderów do grania za minimum i ratowania swojej reputacji w lidze. Lakers to chyba najlepsze miejsce do tego.

Swiderro

ale przeciez HOU musi pogonić lin'a zeby zakontraktowac Melo wiec miejsca na bosha skad wezmą?

Obiuankenobi

Melo zostanie w NYK. Bosh robi z HOU kontendera pełna gębą, daje im wparcie na najsłabszej ich pozycji. Bosh weźmie mniej niż Melo więc zostaną Jones, ktoś tam jeszcze, przedłużą Parsonsa i szafa gra.

Beverley/Harden/Parsons/Bosh/Howard. Dziękuję.

Darek

Na razie faworytem są Knicks, następni w kolejce Chicago, później Lakers. O Dallas i Rockets się praktycznie nie mówi, ich szanse są ponoć iluzoryczne.

Z tego co wczoraj pisano, Melo ma podjąć decyzję do niedzieli. Niezależnie od tego czy nam się uda czy nie, warto byłoby jak najkrócej oczekiwać na jego wybór, bo powoli z rynku znikają nam wartościowi wolni agenci. Kaman dostał bardzo dobry kontrakt w Blazers. Bazemorem interesuje się coraz więcej drużyn, o Farmarze już wspominał Obi. Ciekawym newsem była też ta rzekoma chęć przekonywania Gasola przez Carmelo. Wydaje mi się, że w NYK nie uda im się zagrać razem (ile oni mogą mu zaoferować? 2 mln?), w Lakers jest na to całkiem spora szansa. Bryant też podobno się nie obija, jest w stałym kontakcie z CA i wczoraj, mimo że nie udało mu się dotrzeć na spotkanie starał się złapać Melo na własną rękę by osobiście z nim pogadać.

Co do Bosha. Mnie nie musicie przekonywać. Jeśli z Melo by nie wyszło to wpakowałbym się w niego bez żadnego ale. Pytanie tylko czy sam zainteresowany byłby... zainteresowany Smile

. Rockets to dla niego lepsza opcja, a pewnie są jeszcze jakieś inne zespoły (Bulls?), które by po niego uderzały. Generalnie widać, że mit pt. "LAL - świetny klub w pięknym mieście, który samym klimatem i Hollywood przyciąga najlepszych" upada. Jeśli nie uda się w tym roku nikogo pozyskać to chyba trzeba będzie nieco się przeorientować i zamiast stawiania na wyczyszczenie się z płac powoli pomyśleć o zbieraniu wartościowych rolsów, którzy zachęciliby do nas potencjalnego superstara i dali jakąś podstawę drużyny.

Jeszcze nawiązując do Carmelo. Niedobrze dla NYK, że Phil dał się tak łatwo złamać. Jeszcze przedwczoraj czytałem jak zapewniał, że w Nowym Jorku Melo maksa nie dostanie, co więcej, oczekuje się od niego dotrzymania słowa i wzięcia odpowiednio pomniejszonej gaży, tak, by mógł w przyszłym roku zostać właściwie obudowany. 2 dni minęły i Knicksi zmieniają zdanie Very Happy

.

LukiSacz

[link widoczny dla zalogowanych]

Takie coś tam piszą:

Golden Boy

Sądzę, że trzeba spokojnie poczekać do wyjaśnienia. Żadnego źródła, takie sobie gadki.

airmax

Co tu sądzić. Melo podpisze z NYK maksymalną umowę i będzie gadał, że zawsze pozostanie w Nowym Jorku było jego celem i marzeniem itp itd.

gugf2

Ten sam probasket pisal, ze faworytem do objecia stanowiska trenera w lal jest danlievie, mam dziwne wrazenie ze jak z melo nie wyjdzie, przeplacimy Lenca S

szymken

W Melo jeszcze trochę wierzę , ciekawe co mu tam Kobe nagadał ? Dużo będzie od niego zależeć. Jak tak pomyślę, to lepiej mieć Melo niż nie mieć. Zawsze to jakiś plus przy ściąganiu następnych gwiazd będzie. Na LBJ'a szans nie mamy raczej, na Bosha tez iluzoryczne (zresztą nie wiadomo czy się o niego w ogóle starać będziemy ), także tylko Melo jest jakoś tam możliwy w tym roku.

Lance'a bym przeżył(mimo, że to wariat Smile

). Nawet I. Thomasa, ale jak przepłacimy Denga byłbym bardzo niezadowolony.