Piłka nożna

boixosNois

mówiłem, że jak nie przegrają tam 3 bramkami to są w stanie u siebie ich przejść... Wink

są 4 bramki więc...no właśnie będzie cholernie ciężko...ale dopóki piłka w grze...skoro Bayern wygrał 4:0 to dlaczego Barcelona nie może... Wink

a jeżeli chodzi już o samą Barcelone to jeżeli sztab trenerski dalej będzie tak ślepo zapatrzony w swoją taktyke, którą już każdy zna na wylot to dalej tak to będzie wyglądało...mówiłem przed meczem, że jeżeli nie wyjdzie Abidal obok Pique i jeżeli nie wyjdą 2 defensywnymi z Busim i Songiem to tak to się może skończyć i niestety tak się skończyło...to tak trochę jak z polskimi trenerami którzy są sto lat za murzynami...trzeba iść do przodu... ile drużyn już gra 2 DM, a szczególnie w takich ważnych meczach, tym bardziej wiedząc na co stać obrone...muszą sobie jasno powiedzieć czy chcą stać w miejscu i być wiernym swojej filozofii czy iść do przodu... Wink

Zubr

Nikt nie przycichł, nie każdy ogląda mecz w domu na komputerze Wink

Było do przewidzenia, przed meczem miałem nadzieję na porażkę Barcy tylko jedną bramką ale Bayern zagrał idealnie w obronie i pressingu oraz bardzo skutecznie, a Barca bardzo słabo, a w obronie wręcz tragicznie. Bez Puyola defensywą nie ma kto pokierować. Czekam 2 lata na transfer prawdziwego stopera bo Puyi i Pique to za mało dla drużyny takiej klasy. Tito też przespał mecz zupełnie, zmiana skrzydłowego na skrzydłowego w 82 minucie przy 4:0, brawo pięknie.

edit: Ciekawe jak się będą czuć władze Bayernu po sezonie, gdy Jupp Heynckes zdobędzie potrójną koronę Very Happy

gugf2

boixosNois podziwiam za wiarę w swój zespół, to się chwali. Bayern pokazał, że na tym poziomie trzeba zagrać dwa dobre mecze a nie jeden. Gdyby PSG i Milan byli więksi w uszach skończyłoby się pewnie podobnie. Graty dla Bayernu, Barca była bezradna. Przynajmniej treaz troche mnie mniej boli porażka Juve Smile

boixosNois

wiesz to już nie chodzi o wiare, a bardziej o pełen luz przy oglądaniu rewanżu, że już nie ma napinki na wynik bo 4:0 będzie cholernie ciężko zrobić....a może się uda...tak po prostu...przecież to w końcu tylko sport...przywołam tu mecz Borussi z Malagą gdzie oglądając końcówke mówiłem, że już jest po meczu i nic nie ma prawa się stać i co? Smile

wszyscy wiedzą... Wink

a więc spokojnie czekam, poza tym u mnie nie ma już takiej napinki na wyniki...za długo jestem z tym zespołem i za dużo beznadziejnych okresów w jej historii przeżyłem, że jak śmiałbym narzekać, że odpadną w półfinale i to 6 z rzędu... Wink

ale tak jak mówie...jeżeli sztab trenerski nie pójdzie po rozum do głowy to już niedługo Tito mogą witać białe chusteczki na stadionie, a raczej żegnać... Wink

devilll

Tak jak przewidywałem tak się stało..Bayern nie dał kompletnie żadnych szans Barcelonie, był faworytem od początku tego dwumeczu i pokazał, że słusznie. Szczerze powiedziawszy wiedziałem, że Barcelona przegra, ale nie że zostanie po prostu zmieciona z boiska, zmiażdżona i Bóg wie co jeszcze...

Wiele razy pisałem o jednowymiarowej Barcelonie, która ma jeden swój styl od lat, którego reszta , szczególnie drużyny z najwyższego topu, ciągle się uczyły. No i się nauczyły, dziś ewidentnie widać było, że klepaniem tutaj nic nie ugrają, wolno,wolno i jeszcze raz wolno. Zanim przeszli na połowę Bayernu, to ci byli już pięknie poustawiani i wystarczyło przesuwać się całymi formacjami i zaraz była strata.

Druga sprawa wpływ Messiego na grę, no dzisiaj Leoś zgasł totalnie, chyba najsłabszy jego mecz, jaki widziałem. Widać, że po tej kontuzji jeszcze nie gra na 100% i bał się jakiś zrywów w swoim stylu, aby nie uszkodzić tej nogi jeszcze bardziej. Nie ma Messiego = Nie ma Barcelony, po raz kolejny się to potwierdza. Na PSG brak Messiego jeszcze jakoś wystarczył, wszedł na 30 min, klepnął kilka razy, wyszła fajna akcja, gol i awans. Bayern to 2 półki wyżej i tutaj już brak Messiego był widoczny aż nadto, piłkarze kopali się po czołach i nikt nie wiedział co robić. Dość powiedzieć, że najlepsze dwie sytuacje miał gość, którego pewnie wielu kibiców piłki nożnej widziało pierwszy raz na oczy, czyli Bartra Wink

W Barcelonie ewidentnie potrzebna są zmiany, trzeba czegoś nowego, jakiegoś powiewu świeżości. Stoper to jest mus na już, teraz. Nie wiem czy Tito zostanie, jeśli tak to wątpie , aby Barca nauczyła się grać trochę inną piłkę, zdecydowanie szybszą, która może zaskoczyć przeciwnika. Vilanova nie ma na tyle dużej charyzmy, aby pociągnąć ten zespół, jak Pep
Posiadanie piłki bodajże 64% do 36% na korzyść Barcelony, a wynik wszyscy znamy. Obecnie taka szybka gra jest pożądana, aby móc rywalizować czy to z Bayernem, Realem czy też drużynami z Anglii.

Bayern pokazał, że obecnie to numer 1, są w nieziemskiej formie. Dominacja Barcelony, szczególnie w Europie, skończona, teraz czas na dominację drużyny, która wygra tegoroczną LM.
Najbliżej tego jest oczywiście obecnie Bayern.

boixosNois

z kawałkiem o dominacji się nie zgadzam, ale to już każdy ma swoje zdanie...co do Barcelony to właśnie trzeba sobie zadać pytanie czy ten jeden stoper zmieni gre tej drużyny w obronie tak diametralnie i czy to nie jest podobny przypadek do Lakers, że na obrone to się nie wiele czasu poświęca na treningu bo i tak jeden gol więcej z reguły wpadnie... Wink

devilll

Zmieni , nie zmieni, na pewno poprawi grę defensywy. No chyba, że stoperem ma być ten Bartra w co wątpię i myślę, że zarząd Barcelony wie, że ten chłopak to melodia przyszłości. Mówi się o Hummelsie, zobaczymy co z tego wyjdzie.

boixosNois

a co do wiary w udany rewanż to natrafiłem na bardzo ciekawe stwierdzenie:"Jakieś 95% ludzi w Polsce wierzy, że 2000 lat temu po bliskim wschodzie biegał facet, który był synem bożym. Więc dlaczego mają nie wierzyć w takie rzeczy?" Wink

BlackMamba

devilll Tito zostaje, niedawno czytałem newsa, że kontrakt przedłużył, a to osoba blisko z Barcą związana, więc raczej nie zrezygnują z niego.

Generalnie zgadzam się z Twoim postem. Stoper to mus, podobnie jak wzmocnienie linii ataku kimś szybkim. Na stopera mają już kilka namiarów, nawet Hummels z BVB jest w kręgu zainteresowań. Do ataku już przymierzany (podobno nawet podpisana jest z nim wstępna umowa) jest Neymar. Nie jestem jego fanem, ale jeżeli chodzi o szybkość i przebojowość to jedna z najlepszych opcji. Druga sprawa jak zagra na poziomie europejskim, bo jednak jest to różny poziom od tego w którym gra teraz. Jeżeli go ujarzmią, będzie mega wzmocnieniem.

Wystawienie Messiego to był jednak błąd, widać, że on nawet na 50% nie był przygotowany.

gugf2

Stoper, dobrze zbudowany środkowy napastnik. I zabezpieczenie w środku boiska, ktoś w stylu Xaviego alonso. Xavi hernandes sorry to juz emeryt, muszą go odstawić powoli.Większe minuty powinien dawać Fabregasowi. I Messi został zajechany w tym sezonie. Dotkną go przypadek Kobiego...

BlackMamba

Xavi emeryt? Ok jest starszy, ale nadal to on dyryguje tą drużyną. Nie patrz na highlighty, tylko zauważ jak reguluje tempo. Dla mnie jest to nadal zawodnik, bez którego w środku nie można się obejść. Fabregas jest niewypałem na razie, nie gra na miarę swoich możliwości, a pozycja Xaviego to nie jego pozycja, on jest bardziej ofensywny, coś jak Iniesta.

"Xaviego alonso" chyba Xabiego Very Happy

gugf2

Oglądałem cały mecz, nie istniał. Iniesta z Messim wystarczy do dyrygowania grą. Tam jest potrzebny ktoś z jajem tak jak mnie ładnie poprawiłeś ""Xaviego alonso" chyba Xabiego" W barcy brakuje jaj w środku pola to co miał wczoraj Bayern. Inaczej będą dalej tylko i wyłącznie drużyną dobra a nie rewelacyjną.

BlackMamba

Z takim składem przez kilka lat byli rewelacyjni Smile

Kwestii, które zawiodły jest wiele. Od taktyki po poszczególne osoby, ale nie można obwiniać jednego czy dwóch zawodników. Zagrali swoje, teoretycznie nie wyglądało to gorzej niż w innych meczach w tym sezonie, nadal mają problemy w obronie, a przez to i pomoc nie istnieje. W ataku 50% Messiego to tak jakby grać bez jednego zawodnika. Tylko jest jedno, ale ... to był Bayern, a na nich w tym sezonie chyba nie ma mocnych. Liczę na finał z Realem, w tej chwili dwie najmocniejsze drużyny.

boixosNois

tak jak napisałem...nie wiem czy ktoś widział mecz z Levante w lidze...Abidal zagrał jak profesor, czyścił wszystko i był nie do przejścia...to jest niesamowite, ten facet 2 razy usłyszał wyrok, a z Levante zagrał jakby był w swojej szczytowej formie...drugi zawodnik to Song...gracze Levante się od niego dosłownie odbijali, idealny na taki mecz jak z Bayernem obok Busiego...ale niestety tak jak napisałem dopóki sztab będzie tak ślepo ufał swojej taktyce to tak to będzie wyglądało i Tito czego bym nie chciał zobaczy białe chusteczki na stadionie bo Rosell go nie zwolni bo nie ma jaj...to pętak...odszedł przez niego Pep, odchodzi Valdes...gdyby Xavi i Puyol byli młodsi też by ich już nie było...

polandblood

W związku z wczorajszymi tragicznymi wydarzeniami w Monachium, testy gimnazjalne w polskich szkołach zostały poprzedzone minutą ciszy. hahaha Very Happy

Tak na poważnie, co się będzie działo w Polskich mediach jak zaliczmy, Lewy strzeli bramkę jak Jacu Krzynówek lata temu. Będzie chyba publiczna masturbacja. Laughing

Zubr

Ja to widzę tak:
- trzeci nominalny stoper to konieczność od kilku lat, Puyi ma swoje lata, zawsze gra na maksa więc będzie coraz częściej się łamał, Pique za dużo myśli o dupie Shakiry i nie gra skoncentrowany przez cały mecz, Abidal to jest gość ale z wiadomych powodów nie można na nim oprzeć defensywy na cały długi sezon, poza tym nie zapominajmy, że tak naprawdę to boczny obrońca. Bartra jeszcze za młody. Adriano, Mascherano, Busquets i Song to stoperzy z konieczności, w lidze hiszpańskiej to jeszcze przejdzie ale na najwyższym poziomie nie ma szans.

- dać szanse i zaufanie Villi na spokojne odbudowanie formy, Alexisa sprzedać póki ktoś go jeszcze chce.

- ściągnąć silnego napastnika, dobrze grającego głową, żeby stworzyć szanse na zagrożenie z wysokich piłek ze skrzydeł (Real i Bayern pokazali, że Barca zepchnięta na skrzydła ma duże problemy ze stworzeniem sytuacji)

- odpuścić Neymara bo nie jest potrzebny, a kasy za niego chcą że hoho. Po za tym gość nie jest gotowy na poziom europejski

boixosNois

dla mnie Abidal nie jest bocznym obrońcą bo nie umie kompletnie grac w ofensywie i nic w niej nie daje drużynie...boczni obrońcy to Alba i Alves...Abidal to typowy środkowy, ma dobre warunki fizyczne żeby tam grać i w reprezentacji zawsze tak grał, zresztą już chyba kiedyś mówił nawet, że lepiej czuje się na środku...tak samo jak Sanchez tak samo i Villa jest dla mnie do sprzedania bo lepszy już nie będzie, a coraz starszy...na obu można spokojnie 50 mln zarobić i ściągnąć jakiegoś sępa takiego jak Eto'o...Neymar pewnie przyjdzie bo nikt nie będzie chciał żeby strzelał bramki dla innych zespołów, a jak odpali to będą sobie pluć w brode i będzie lament...

airmax

boixosNois

Sanchez nigdy nie grał w Barcelonie na środku ataku bo Barcelona nie gra takim zawodnikiem przecież... Wink

dla mnie to taki drugi Affelay...walczy, stara się i to się chwali, ale pewnego poziomu nie przeskoczy...co do Neymara to ma kosztować 40-50 mln bo 10 jest już wpłacone, a Santos zapłaci ogromną kare liczoną w dziesiątkach mln euro jezeli sprzeda Neymara gdzie indziej...i czym predzej powinien przyjsc do europy bo w Brazylii może się zacząć cofać w rozwoju, on tam na pewno już nie gra na maksa, a to na pewno mu nie służy...

gugf2