Piłka nożna

BlackMamba

Komentarze Szpaka są od dawana denerwujące, ale bardziej chodzi o coraz mniejszy brak wiedzy.

Lewy rewelacja. 3 gol palce lizać. Jest tylko kilku zawodników, którym by się to udało. Szkoda hiszpańskich klubów, choć Real jeszcze na straty nie wolno spisać. U siebie muszą wygrać 3:0, jest to do wykonania.

boixosNois

ja wam przepowiadam, że i real i barcelona to jeszcze odrobią i zagraja w finale Wink

Golden Boy

Dał do pieca, a trzecia brameczka to coś pięknego.

BlackMamba

boixos nie ma szans, jeden może jakimś fartem i cudem awansuje (prędzej Real rzecz jasna), ale w dwóch nie uwierzę Wink

boixosNois

mnie już nic nie zdziwi w sporcie nawet to...dla mnie obie drużyny są w stanie awansować tylko niemcy musza mieć słabszy dzień, a hiszpanie zagrać tak jak w swoich najlepszych meczach (czyt. barca z milanem)... Wink

devilll

Będę trzymał kciuki i za Real i wyjątkowo za Barce Smile

Niech szwaby zadowolą się highlightsami, my finałem LM Very Happy

Oczywiście szanse, że któraś drużyna hiszpańska awansuje oscylują wokół 5-10%, ale zawsze to coś Razz

boixosNois

ja bym się nie zdziwił...wszyscy już mówią o niemieckim finale, a nagle bańka pęknie i pokażą niemcom miejsce w szeregu Wink

jak widze takie rzeczy jak 2 bramki w minute z malaga czy 4 bramki lego boya z realem to już na serio świat się przewrócił do góry nogami Wink

polandblood

Ja się cieszę, że Real w końcu dostał po dupie, a nie jestem kibicem Barcy. Skoczyło się jechanie na opinii jacy to są oni zajefajni, bo wygrali jeden czy dwa mecze z Barceloną. Nie nie są. Jeśli by byli, to skąd się wzięła taka strata do Barcy w lidze? Już myślałem, że United pokaże im miejsce w szeregu, jednak co się odwlecze to nie uciecze. Fartem awansowali, teraz już farta nie było i nie będzie.

Suarez zawieszony do końca sezonu
[link widoczny dla zalogowanych]
"Zarówno klub, jak i piłkarz są zszokowani i rozczarowani dzisiejszą decyzją. Z dalszymi komentarzami wstrzymamy się do czwartku, gdy otrzymamy pisemne uzasadnienie od federacji - powiedział cytowany na stronie internetowej "The Reds" dyrektor zarządzający Ian Ayre."
Oni twardo są zszokowani. Szczyt hipokryzji.

Darek

Mi dzisiaj Szpaku nie przeszkadzał. Powiem nawet, że przyjemnie się oglądało słuchając go.

Mecz ze strony Realu katastrofalny.
Cała masa straconych piłek w środku pola, Ozil niewidoczny grając z boku boiska, fatalna gra obrony z Pepe na czele. Borussia grała momentami pressing jakim swego czasu Real zabijał Barcelonę. Jedyne zagrożenie ze strony Blancos tworzyło się gdy Borussia wychodziła większą liczba graczy do przodu i w obronie Niemców pojawiały się minimalne luki, które Real próbował wykorzystać. Dobrym rozwiazaniem była też gra z klepy (kilka razy udało się tym przedostać w pole karne Dortmundu), ale wiadomo, że to nie jest mocna strona Realu Mou i tego typu akcje były rzadkością.

devilll

Darek a widziałeś co Ramos po meczu powiedział ?

"Ramos: Zabrakło nastawienia, począwszy ode mnie"

to są kurwa jakieś kpiny haha. Półfinał najlepszych rozgrywek na świecie, a temu nastawienia zabrakło. Very Happy

polandblood

Zgadza się. Mało tego. Borussia nie raz miała tyle swobody, nie raz to tak szybko chciała rozgrywać akcję, że zdarzało się kilka niedokładnych podań pod rząd.
Dla mnie zagadką był Piszczu. Umówmy się, ten sezon to nie jest jego sezon życia. Jednak dał radę. Pod koniec meczu wyglądał jednak jak ćpun przed złotym strzałem. Mniej więcej [link widoczny dla zalogowanych].

boixosNois

dobrze mówi Wink

wydaje mi się, że obie drużyny przegrały przez to, że nie wyszły od początku na tzw. pełnej kurwie...niemcy tak zrobili...na przykładzie meczu Barcelony z Milanem...na San Siro wyszli tak jak wczoraj i tak jak z PSG... a w rewanzu od poczatku na nich siedli i Milan nie byl w stanie wymienić 3-4 podań i skończylo się jak się skończyło...jeżeli i barca i real od początku wyjdą z nastawieniem zniszczenia rywala i wysokim pressingiem to jeszcze nic nie jest tracone...dopóki piłka w grze... Wink

niemcy wyszli z nastawieniem na 'musimy' tak jak barca z milanem...teraz hiszpanie nic nie musieli grajac 1 mecz na wyjazdach i majac rewanze u siebie i skonczylo sie jak sie skonczylo....to przyklad , ze od poczatku trzeba wychodzic z nastawieniem na 'musimy', a nie zobaczymy jak to bedzie i w zaleznosci od przebiegu meczu zaatakujemy... Wink

polandblood

Sory, ale nie mogłem się powstrzymać. Laughing

Darek

Obiuankenobi

airmax

Hummels do Barcy. Mimo tego jednego błędu, zagrał wczoraj bardzo dobrze.

Szpak coś mówił o zainteresowaniu Barcelony Gundoganem. Słyszał coś ktoś o tym, bo ja szczerze mówiąc pierwszy raz.

Nie sądziłem, że dożyję takich czasów, że w finale LM zagrają dwa szkopskie zespoły, a dla Realu 4! gole wpakuje POLAK. Masakra.

Już nie wiem z kogo bardziej się śmiać. Z Realu, czy z Barcelony.

Mimo wszystko Real ma szansę na awans. 3 gole strzelone to jest w zasięgu Realu. Barca jeżeli wygra rewanż jakkolwiek to będzie dobrze.

BlackMamba

Szpak gada to co gdzieś tam przeczyta (już zapomniałem jak się nazywa ta jego gazeta Smile

, więc zapewne nawet zainteresowania nie ma.

Pressing BVB to był klucz, całkowicie rozbili tym Real, zaskoczyli go. Kontry, które Real uwielbia były kasowane w zarodku, to też ważna rzecz. Ogólnie mecz troszkę chaotyczny, ale to taktyka BVB była kluczowa.

devilll

Nie zapominajcie, że głównym powodem porażki był BRAK NASTAWIENIA Very Happy

hahah

BlackMamba

Coś musiał powiedzieć, więc palnął taką głupotę Smile

Przecież nie powie, że są słabi czy nie najedzie na trenera za taktykę Smile

Lepiej i wygodniej zrzucić winę na ogólne nastawienie Smile

devilll

[link widoczny dla zalogowanych]

Tak jak przewidywałem, zapewne Bayern, United albo Real Smile