Piłka nożna

airmax

T. Silva jest już troszkę stary. Ma 29 lat i będzie kosztował przynajmniej 45mlnE. To zdecydowanie za dużo jak na obrońcę w tym wieku.

Hummels poza jednym błędem w dwumeczu z Realem zagrał po profesorsku. Czyścił wszystko w powietrzu i na ziemi.

Nie wiem jaka jest sytuacja Kompany'ego w City ale na pewno nie byłby droższy niż Silva.

I napiszę to jeszcze raz. Sanchez zasługuje na 2 szansę. W pierwszej połowie sezonu grał źle ale teraz w jego grze widać stały progres. A to dobrze rokuje na przyszłość.

Również ciekawi mnie jak Guardiola będzie prowadził Bayern. No i jakie będą jego ruchy transferowe... Już kupił Goetze, a pewnie będzie chciał jeszcze jakiegoś środkowego napastnika.

boixosNois

to też zależy od Silvy...podobno był jedną nogą w Barcelonie, ale PSG było szybsze....on chce grać w Barcelonie...z niewolnika nie ma pracownika...może być tak jak z Fabregasem czy Mascherano, którzy dokładali do transferu...to najlepszy kandydat i Barca jest na niego napalona...

polandblood

Kompany w Barcelonie? Nie realne. Dla mnie Pep to jest motywator nie trener i też mnie ciekawi co pokaże w Bayernie.

BlackMamba

Pep nie trener, litości. Ciekawie ile jeszcze będziemy słyszeć, że z taką drużyną jaką miał to i by Smuda wygrał. Tito pokazała co można z taką drużyną zrobić, dodam, że ma identyczna jak Pep. Ciekawe czy Mou też nazywasz motywatorem, przecież w Realu przez 3 lata wygrał tylko ligę i dwa razy puchar Hiszpanii (stawiał, że wygra tegoroczny) z drużyną nie gorszą niż Barca.

Alexis jak dla mnie jest spłacającym się powoli transferem. Nie oglądałem wszystkich meczów, ale z tych co widziałem da się wywnioskować, że bardzo ładnie pracuje w ataku i w tej chwili większy z niego pożytek niż choćby z Pedro czy Villi.

boixosNois

Pep wyjebał trzon tej drużyny...Ronaldinho, Eto'o i Deco, więc gadanie o tym, że miał gotowy zespół można wsadzić między bajki Wink

polandblood

Mou jest jednym z największych, udowodnił już to wcześniej. Pep prowadził tylko Barcelonę. To jest jest jedna z różnic. Ogólnie porównywać Guardiolę do Mou jest śmieszne. Black ty to piszesz poważnie czy z frustracji? Porównujesz drużynę Pepa do drużyny Tito? No poważnie? Ta sama drużyna? Dla Adamiakowej pewnie tak. Dla kogoś kto ma odrobinę pojęcia o piłce już nie bardzo. Pep prowadził drużynę, która była głodna sukcesów i każdy z jej zawodników wchodził w swój "prime time" albo już w nim był. Wygrywali wszytko co było możliwe, nie dlatego że tą drużynę prowadził Pep tylko dlatego, że grało i gra niej pokolenie Hiszpańskich piłkarzy które prawdopodobnie już się nigdy w futbolu nie zdarzy, które było niesamowicie głodne sukcesów, było sfrustrowane piękną gra bez wyników. Mieszanka piłkarzy już doświadczonych mimo to jeszcze młodych będących u szczytu swoich możliwości.
Tito teraz dostał drużynę która spadła z piedestału z równie wielkim hukiem z jakim na niego wkroczyła. Ta drużna wygrała wszystko co było możliwe i co bardziej wzbudza podziw, utrzymywała ten poziom przez lata. Ta drużyna jest "przeżarta sukcesami". Znowu muszą poczuć głód zwycięstw, chcieć bardziej niż inni. Więc porównywanie niby z pozoru dwóch tych samych drużyn jest chyba nie zbyt na miejscu. Wracając do Pepa. Dla mnie i nie tylko dla mnie Pep jest lepszym motywatorem, niż trenerem, tak samo jak Benitez jest lepszym taktykiem niż motywatorem, dlatego też ciekawi mnie co zrobi z maszyną o nazwie Bayern. Nie brak mi szacunku do tego co zrobił z tamtą Barceloną, i nie twierdze jak ty to napisałeś, że Smuda mógłby tamtą Barcelone prowadzić i by wygrał to samo, jednak takie pokolenie piłkarzy w ich piłkarskim okresie zdarza się na sto lat. Nic bardziej nie zweryfikuję jego wartości trenerskiej jak praca w innym klubie.
Możemy się założyć o piwo w sprawie Pepa tylko wymyśl jakąś kategorię. Wink

BlackMamba

O co niby chcesz się założyć, że udowodnisz mi na forum, że w Bayernie będzie większym motywatorem niż Jupp? Przecież tego nie da się zmierzyć.

Wracając do Pepa, dziwnie się składa, że Rijkard tez miał tą drużynę, głodną sukcesów i nic z niej nie wynalazł, mało brakowało, a by ją rozwalił. Pep przez 4 lata wygrał prawie wszystko, tylko mi nie mów, że rok temu się przejedli i już nie chcą wygrywać. Trochę to śmieszne. Pojęcie trzeba mieć o piłce i widzieć jak Pep stosował taktyki, akurat obejrzałem większość jego meczów, a na pewno wszystkie najważniejsze. Każdy rywal był rozpracowany i na każdego była przyszykowana taktyka. Jak choćby na Real, który był katowany na początku różnymi taktykami, pamiętne 2-6 gdzie po raz pierwszy chyba za jego czasów Messi zagrał na środku ataku co kompletnie zawaliło obronę Realu. Nie wymyśliłby tego motywator, tylko trener który nad taktyką siedział wiele czasu. Podobnie jest z Mou, jest to wielki trener, który też potrafi rozpracować drużynę taktycznie, ma tylko jedną wadę, jego drużyny grają 1-2 lata, a później są zajechane. Tak było po kolei z Interem, Chelsea no i zobaczymy jak będzie z Realem jak odejdzie.

Wpienia mnie jak ktoś nie docenia roli trenera w zespole, to tak jakby uważać Phila za średniego trenera, bo przecież dostał Chicago z Jordanem i Pipenem w prime time, a później jak Jordan się skończył to wziął sobie LAL z Shaq i Kobe w prime time. Motywator nie trener, wystarczyło stanąć na linii i patrzeć jak drużyna gra sama. Nam jako kibicom zostaje ocenianie taktyk, które zarówna za Phila jak i za Pepa były mocno zauważalne. Motywować to sobie można zawodników na treningach, gdzie taktyka jest zbędna.

polandblood

Rijkakrd miał tą samą drużynę co Pep? Tak wnioskuje z tego co piszesz. Chyba raczej nie miał takiej samej drużyny. Że drużynę głodną sukcesów? I niby z niej nic nie wynalazł? Wikipedia mówi coś innego. Wygrali prawie wszystko.(drużyna Pepa) Napisałem to samo wcześniej. Pisałem o tym, że drużyny Pepa, a teraz Tito są niby takie same a całkowicie inne, nie mówiąc o drużynie Rijkarda. To się nie wpieniaj, bo gdzie napisałem, że nie doceniam pracy Pepa. Twierdze tylko, że stawianie Guardioli na poziomie Mourinho mnie śmieszy. Na razie Pep sobie popracował w Barcelonie gdzie całe życie grał w piłkę. Czas zwerfikuję jego wartość trenerską na tle innych. Bayern będzie tej weryfikacji pierwszym przystankiem.( choć jedyne co tam trzeba jak narazie robić to nic nie spieprzyć, wiadomo Pep będzie chciał im wpoić swoją taktykę, filozofię gry itd),Zobaczymy jak mu się uda. IMO, robienie z Pepa (jego sukcesy są niepodważalne) już trenera z półki Mou czy SAF'a to tak jak mówienie ze Messi był już jednym z największych piłkarzy w historii po 1 złotej piłce.

devilll

Mou > Pep na dzień dziesiejszy i to chyba jasne i nie wymaga zbędnych dyskusji. Pep osiągnie coś w innej lidze, coś poważnego z Bayernem jak LM, to można dyskutować.

BlackMamba

Wedle waszego rozumowania to Messi też jest średniakiem, bo puchary zdobył tylko z jedna drużyną. Stanie się gwiazda jak udowodni to gdzie indzie? Chyba nie tak się powinno określać zawodników czy trenerów. Pod względem taktycznym dla mnie Pepowi nic nie brakuje do Mou, są na podobnym poziomie, pod względem motywacji też. Jedynie Mou ma większe doświadczenie, tyle. Porównanie ich jest trudne, każdy ma odmienne podejście do drużyny, każdy inną stosuje taktykę. Porównać ich nawet nie można pucharami, bo Mou ma ich co prawda więcej, ale niewiele, a Pep za to wszystko zdobył w 4 lata. Obaj są wybitni.

Wojtas1989

To czy Guardiola jest równie dobry jak Mourinho zweryfikuje najbliższy sezon. Bayern już w tym momencie jest niesamowitą drużyną, oby tylko Guardiola nie zaczął kombinować z taktyką i wielkimi zmianami, bo zepsuje dobrze już działającą maszynę.
Na chwilę obecną Mou>Guardiola, tak jak np. Phil>Auerbach.

devilll

Ale tylko z jedną drużyną, udowodnił, że jest świetny zarówno taktycznie, jak i pod względem motywacji, ale robił to w SWOIM środowisku. Niech udowodni swoją wielkość w kilku zespołach, wtedy będzie na równi z Mou. On z przeciętnym Porto wygrał LM, zdobył z Chelsea mistrzostwo po bodajże kilkunastu/dziesięcu latach posuchy, z dziadkami z Interu wygrał potrójną koronę, a w Realu zdetronizował najlepszą Barcę w historii. Sory, ale nawet te 16 trofeów Pepa nie robi takiego wrażenia, jak to co osiągnął Mou i tyle, powie to każdy człowiek, który choć trochę jest obiektywny.

Niby Mou jest teraz w Realu i mogę być nieobiektywny, ale uważałem go za najlepszego jeszcze długo przed przyjściem do Madrytu. Szczególnie po tym , co zrobił z Interem.

BlackMamba

Jeżeli spełni się to co zawsze się dzieje z drużynami po odejściu Mou to za 2 lata zmienisz zdanie devilll Smile

Zarówno Inter jak i Chelsea wpadli w mega dołek (Chelsea mniejszy, ale to zasługa petrodolarów), choć przy Realu to może się nie zdarzyć o ile Cr7 zostanie. Pep osiągnie jeszcze wiele, bo oprócz Mou i SAF-a nie znam trenera, który by więcej pracował od nich wszystkich. Tak, lubię Pepa, podobnie jak lubię SAF-a, Mou nie bardzo, ale tylko dlatego, że jak dla mnie jest czasami chamski (choćby zrzucając winę na zawodników po porażkach, w Realu). Jego warsztat bardzo podziwiam. Dla mnie to jest 3 najlepszych trenerów na świecie, w tej chwili, no może jeszcze z dwóch się wrzuci jak choćby Del Bosque, ale to też żaden trener, bo trafił na pokolenie Hiszpanii Wink

Golden Boy

David Moyes to jest gość, chcę go za SAFa w United. Poza tym polecam wszystkim biografię Fergusona napisaną przez Barclaya. Świetnie się czyta i gdybym się nie powstrzymywał i zostawiał ją na momenty, gdy chcę żeby czas szybciej minął, to bym przeczytał w dwa dni. Ciekawa.

Jeśli chodzi o Pepa, to wcale nie jest w moich oczach nikim wybitnym i miałem duże obawy, gdy wymieniali go jako ewentualnego następcę sir Alexa. Na szczęście poszedł do Bayernu. To jest po prostu dobry trener.

Darek

Te kryzysy, zwłaszcza w przypadku Interu były spowodowane zaawansowaniem wiekowym drużyny i zbyt wolnym odświeżaniem kadr. Odejście Portugalczyka oczywiście też miało pewien wpływ, ale to nie był główny powód tak wielkiej zapaści czy to Anglików czy Włochów. Nie sądzę, że Real dotknie taki kryzys, choć Jose cenię i szkoda mi będzie jego odejścia.

boixosNois

tylko 'dobry' trener nie przychodzi z drużyny rezerw i nie zdobywa w swoim PIERWSZYM debiutanckim sezonie pracy w profesjonalnym futbolu i klubie wszystkiego co jest do zdobycia, tym bardziej w jednej z najwiekszych druzyn na swiecie Wink

podkreślam, to był jego pierwszy sezon jako trener profesjonalnej drużyny piłkarskiej...

Obiuankenobi

za onet.pl:
"Dortmundczycy poinformowali The Blues, że zgodzą się na transfer Lewandowskiego, jeśli londyńczycy zaoferują pieniądze i kartę zawodniczą Kevina De Bruyne. Belg spędził ostatniej pół roku na wypożyczeniu w Werderze Brema i wywarł świetne wrażenie na działaczach z Signal Iduna Park."

Ponoć Borussia gotowa jest sprzedać Lewego byleby nie do Bayernu, co wydaje się zrozumiałe. Oprócz Chelsea w grę wchodzą Real, Man Utd i Juve.

BlackMamba

Kto by pomyślał jeszcze z dwa lata temu, że o polskiego zawodnika będą się bić takie zespoły jak Chelsea, Real, MU czy Juve Very Happy

devilll

To prawda i kto by pomyślał, że tym zawodnikiem będzie ktoś, kogo Smuda w przeszłości nazwał "drewnem", a dyrektor sportowy Legii Warszawa Mirosław Trzeciak wolał Hiszpana Mikela Arruabarrenę, który dziś kopie piłkę w swojej ojczyźnie, w trzeciej lidze.

Golden Boy

Ferguson odchodzi na emeryturę! Smutny dzień Sad

Oby następcą był Moyes, wiele rzeczy na to wskazuje. W jego rękach klub nie przepadnie.