Piłka nożna

Golden Boy

Darek

To była przemyślana decyzja, uwierz. I czas na zastanowienie nie był krótki, bo jak mówiłem, od dawna był szykowany jako następca Fergusona. Wystarczy trochę dłużej i dokładniej się interesować United, o czego brak nie mogę mieć do nikogo pretensji (dlatego sam nie wnikam w to, co wy tutaj piszecie o tym, co dzieje się wewnątrz waszych klubów, czyli barcy czy realu). Nie na darmo od początku wskazywałem tylko jego. To jest przedłużenie kierunku, w jakim zmierza klub od dawna.

Skąd pewność, że taki Klopp jest lepszy? Co na to wskazuje? Bo moim zdaniem nie można wygłaszać takich tez, a szybciej bym się pokusił o stwierdzenie, że dużo większym ryzykiem byłoby zatrudnienie kogoś, kto tylko trenuje, a nie ma żadnego doświadczenia jako menedżer. Moyes jest otrzaskany jak mało kto w takiej roli. Od 23 roku życia uczęszczał na kursy MENADŻERSKIE, a nie tylko trenerskie. I to wszystko podczas grania zawodowo w Celticu. Cały czas poświęca tylko piłce (jego żona także, jak Cathy Ferguson, na początku miała problemy z zaakceptowaniem tego). Prowadzenie klubu to nie jest coś, na co można wrzucić każdego.

Moyes rozbudował całe podstawy Evertonu, mocną szkółkę i całe otoczenie. Sam właściciel o tym wielokrotnie mówił. W Europie trenerzy za to nie odpowiadają. Kibice też wypowiadają się w samych pozytywach i życzą powodzenia. Moyes, tak jak Ferguson, poświęca klubowi cały swój czas. Jeśli nie siedzi w biurze lub nie prowadzi treningów, to załatwia wiele spraw lub jeździ na mecze. To profesjonalista i człowiek na lata. A tego o Mou nie można powiedzieć, 2-3 lata i pozostawia po sobie zgliszcza. Taki model budowania drużyny nie jest praktykowany w United. Za dużo niektórzy przesiąknęli ostatnimi działaniami Lakers. Trzeba oddzialić takie myślenie.

Mourinho od razu wykluczyli, powiedzieli że na pewno nie będzie on nowym menadżerem United. To wymysły prasy, tak jak i Klopp czy wcześniej Pep. Jakiś czas temu Charlton mówił, że po Fergusonie nie będzie nikogo spoza wysp i to się sprawdza.

Edit:
Wybrałbyś kogoś innego, ale kogo? Nazwiska, tylko dostępne, realne. Klopp to sf.

Golden Boy

Dodam tylko, że Ferguson cały początek przygody z United codziennie przesiadywał w gabinecie Busby'ego i prowadzili długie rozmowy. Nie było dnia bez ich konsultacji, prawie do samej śmierci sir Matta. Gdy to czytałem, oczami wyobraźni widziałem w takiej sytuacji Davida i SAFa, a było to już jakiś czas temu, prawie rok. Alex wiele nauczył się podczas tych rozmów i spodziewam się, że podobny układ będzie obowiązywał w przypadku Moyesa. Ferguson to rozumie, sam przeszedł taką samą drogę i chce przekazać w końcu komuś całą swoją wiedzę i doświadczenie. Nie spodziewam się, że nie pomoże swojemu następcy. Wtrącać też się nie powinien, wzorem Busby'ego, tylko tak jak on radzić i wspierać. Na szczęście Moyes jest otwarty na naukę i rady. Radził się już Fergusona kilka razy, gdy prowadził Preston i Everton.

E:
Phil Neville będzie prawdopodobnie asystentem DM, a za rok ma dołączyć Giggs. Świetna sprawa.

Darek

Wiem, ze była przemyślana, ale mnie osobiście np. dziwi, że nie dali nawet szansy na przedstawienie swojej propozycji drużyny Mou czy innemu Kloppowi. Mieli do tego oczywiście prawo skoro byli tak pewni Moyesa, ale ja na ich miejscu przepytałbym także innych.

O Mou bylo sporo czasu głośno, więc pisząc o nim sugerowałem się głównie tym. Ta informacja o której piszesz wyszła dopiero w dniu ogłoszenia odejścia Fergiego, więc silą rzeczy nie możemy wiedzieć czy rzeczywiście Mou nigdy nie był rozpatrywany jako następca.

Skąd pewność, że Klopp lepszy? Trofea. Właściwie nie ma innego właściwego miernika na określenie tego który szkoleniowiec jest lepszy a który gorszy. To, że Moyes trenuje na Wyspach działa na jego korzyść, ale trofea wg mnie są kwestią ważniejszą. Oczywiście wiadomo, że Everton ma o wiele trudniej cokolwiek wygrać, ale innego, lepszego sposobu na ocenienie wartości szkoleniowca nie widzę.

Zobaczymy jak będzie wyglądało United w przyszłym sezonie. Oby dobrze, bo to ważny klub w Anglii i walczyć o mistrza powinien zawsze.

Golden Boy

A czy Klopp jest w ogóle dostępny? Nie spełnia podstawowego kryterium, bo nie jest z wysp. Za Mou trzeba byłoby zapłacić. To nie NBA, tutaj trenerzy nie stają w castingu i nie przedstawiają swoich pomysłów na drużynę. Klub wybiera tego, kto im wydaje się najlepszy z dostępnych opcji i wg nich spełni oczekiwania. A jeśli chodzi o prowadzenie KLUBU, a nie SAMEJ DRUŻYNY, to ciężko robić casting, jaki mają oni pomysł. Klopp nawet nie ma doświadczenia ani podstaw tego, jak zajmować się całym klubem. Moyes ma doświadczenie i fachowe przygotowanie. Tutaj nie wystarczy być dobrym trenerem, trzeba ogarniać wiele innych spraw.

Stawiam na TOP3 w pierwszym sezonie i będę z tego szczęśliwy.

Warto wziąć pod uwagę, że Moyes miał w Evertonie co roku na transfery 800 tys funtów + część z tego, co zarobi na sprzedaży. To nie jest komfortowa sytuacja aby odnosić sukcesy. Większość kasy szła do kieszeni właściciela i na rozwój infrastruktury, z czym Moyes poradził sobie kapitalnie.

Ja jestem spokojny.

W lipcu jadę znowu do Anglii na 3 miesiące, tam lepiej czuje się atmosferę, będę blisko całego zamieszania. Super sprawa. Tak wtedy przesiąkam, że zainteresowanie Lakers schodzi na dalszy plan i dotyczy tylko analizy ruchów Smile

obowiązkowo przejadę się na jakiś mecz Cardiff City (awansowali do BPL), tam mam najbliżej i już stadion znam, ale może nawet wyskoczę na OT.

Darek

A dlaczego miałby nie być? United mają pieniądze, więc byliby w stanie zaspokoić żądania finansowe Dortmundu jeżeli tylko chcieliby go widzieć w roli szkoleniowca. Sam Klopp także głupi nie jest i wie, że zbliża się i dla niego właściwy moment na opuszczenie Borussii.

Mou? Wydaje mi się, że ostatnio gdzieś wspominał, że jeżeli odejdzie to za porozumieniem stron, więc płacić za niego nie musielibyście.

Co do samego wyboru. Nie znam United od podszewki, ale rozmowy z potencjalnymi szkoleniowcami są normą także w piłce i to nie jest mit.

Co do PROWADZENIA KLUBU (piszesz to tak jakbym nie wiedział, kim są Ferguson czy Wenger w Anglii, a przecież wspominałem już wcześniej o "menadżerce"). Takie umiejętności działają na plus Moyesa, ale to nie jest tak, że bez nich nie da się trenować na Wyspach. Jose czy Villas-Boas przecież to udowodnili.

Golden Boy

To racja. Ale Moyes jest otrzaskany, to najważniejsze. Ja go bardzo cenię, władze United i SAF tak samo, podobnie wszyscy związani z Evertonem. Powtórzę, jestem spokojny. Klub nie zginie.

Nie wiem dlaczego, ale Klopp kojarzy mi się z Schusterem i jakoś nie wróżę mu sukcesów na przyszłość. Obym się mylił, bo to sympatyczny gość. Ale nie na United. Mou też, pisałem dlaczego. Jose i AVB może udowodnili. Tylko oni, podobnie jak Mancini, są w innej sytuacji, niż to się dzieje od zawsze w całej Anglii. Oni wszyscy, ze względu na nieograniczoną kasę, skupiają/skupiali się głównie na trenerce i mówieniu kogo kupić, nie sądzisz? Nie prowadzili klubu, tak jak Ferguson/Moyes/Wenger i wielu innych. To jest różnica. Pracowali jak w Europie.

Poza tym Gill od razu powiedział, jakie będą czynniki brane pod uwagę przy zatrudnieniu nowego menadżera. Przede wszystkim stawiali na doświadczenie na własnym podwórku, a w drugiej kolejności w Europie. I wszystko się sprawdziło po ogłoszeniu nazwiska.

Jeszcze odnośnie Rooneya słówko. Jest obecny we wszystkich działaniach marketingowych na kolejny sezon, tutaj przykłady:

Więc zanim nie zobaczę info, że odchodzi, to nie uwierzę.

polandblood

Van Persie też był przed przejściem. To niczego nie zmienia ;p Wink

Golden Boy

Wiadomo, ale można się jakoś pocieszać Wink

Chociaż nie będę rozpaczał, nie tacy gracze odchodzili, a United sobie radzili. I mieli większy wpływ na team, niż Roo w dwóch ostatnich sezonach.

Z niewolnika nie ma pracownika.

Darek

Ok, ale Klopp w obecnym Manchesterze miałby podobne warunki jak pozostali trenerzy z kontynentu. Wiem, że Ferguson przychodząc takiego komfortu nie miał, ale obecnie przecież z kasą stoicie bardzo dobrze (chyba, że o czymś nie wiem Wink

).

Ja myślę, że jeżeli ktoś ma talent to poradzi sobie w każdych warunkach. Klub to nie jest jeden człowiek i w razie czego przecież ma kto pomóc w razie problemów. Vllas-Boas w Spursach już takich pieniędzy nie ma (choć ciągle to sporo większe fundusze niż w Evertonie), a mimo to całkiem nieźle sobie radzi. Menadżerki przecież też w niecały rok się nie nauczył, więc i w Kogutach pewnie ciągle wiele rzeczy poznaje.

Dla jasności. Ja nie mam nic do Moyesa i United jako takich. Być może to będzie bardzo dobra decyzja i narazie wszystko zdaje się wskazywać, że tak rzeczywiście będzie.

Golden Boy

OK, widzę że mamy trochę odmienne zdanie co do Europejskich trenerów, ale ja żyję tylko angielską piłką i przez ten pryzmat patrzę. LM i to co dzieje się w Hiszpanii, czy w czubie europejskich lig jest tylko dodatkiem w moim przypadku i traktuję to jako coś, w czym warto się orientować w miarę. Ale nie wchodzę w głąb. Nieważne Wink

Podsumowując... Jestem nastawiony bardzo pozytywnie i liczę, że Moyes zagości na co najmniej tyle lat, co w Evertonie, a najlepiej na kilkanaście Smile

czekałem na niego od jakiegoś czasu.

I tak z innej beczki, pytanie do fanów Realu Very Happy

kogo byście chcieli w miejsce Mou? Bo ja mam swój typ i mój brat (ostry fan Królewskich) im więcej analizuje, także przekonuje się coraz bardziej do tej opcji. Ale chcę poznać wasze zdanie.

Darek

Ciężko powiedzieć. Jestem prawie pewien, że przyjdzie Carlo co zresztą mi odpowiada, choć równie mocnym kandydatem byłby Jupp jeżeli tylko chciałby dalej trenować. W dalszej kolejności Klopp i Laudrup. Rok temu zastanawiałem się nad Bielsą, ale obecnie raczej nie ma szans na jego zatrudnienie.

Golden Boy

A moim czarnym koniem jest Benitez. Ale zobaczymy czy jakiś inny fan Realu coś napisze.

Ogólnie bardzo dużo zmian trenerskich w czubie europejskich lig się szykuje, a to może oznaczać ciekawe okienko Smile

Darek

O Benitezie się mówi, al mi on nie pasuje. Jestem prawie pewien Carlo. Wszystko wskazuje, że Włoch wreszcie dojedzie do Madrytu Smile

.

gugf2

I Carlo umie grać z Barcą co pokazał w ćwierćfinale prowadząc PSG. To jesr bardzo mocny argument przemawiający za nim. A drugi to taki ze pociągnie za sobą Ibre

airmax

devilll

O mój Boże, oby nie Benitez. Również jestem za Carlo.

gugf2

Ja się tak aż bardzo rynkiem trenerskim nie interesuje, ale coś mi się obiło o uszy, że Jupp Heynckes odchodzi z Bayernu bo chce sobie zrobić przerwa od trenowania?? Fejk czy prawda Very Happy

Wiem, że Prezes Bayernu to człowiek podejmujący dziwne decyzje(patrz afera podatkowa) ale zwalniać trenera który awansował dwa razy z zrzędu do finału LM?? To chyba trener musi chcieć, nawet jak ma się do wyboru Pepa który jest wielką niewiadomą.

Golden Boy

Jupp już wygrał LM z Realem tak na marginesie Wink

Golden Boy

Ciekawa wypowiedź Mou...

BlackMamba

Jupp nigdzie nie pójdzie, bo odchodzi na emeryturę. Już nawet nie mówi się o przerwie tylko o końcu trenowania.