Jordan Hill

Golden Boy

Całe szczęście, że to nie on... ale to potwierdza tylko moją opinię na temat większości czarnuchów w NBA. Przychodzą do ligi, jest kasa, utrzymują armię "przyjaciół", a później zdziwienie, że jakiś jest bankrut. Najgłośniej jest o gwiazdach, ale ilu jest średniaków? Cała masa, tylko o nich się nie mówi. Są odnotowywani jako całość w badaniach.

Obiuankenobi

pamiętam jeden "stat". 60% graczy NBA w ciągu 5 lat od zakończenia kariery jest bankrutami. to mówi wszystko o nich.

Obiuankenobi

Jordan Hill będzie mógł zagrać dla Lakers w Playoffs… pod warunkiem,, że ci do nich awansują. Hill w styczniu doznał poważnej kontuzji biodra, która wstępnie miała wyłączyć go z gry na 6 miesięcy, ale jego rehabilitacja najwidoczniej przebiega bardzo dobrze, bo może powrócić prawie 2 miesiące wcześniej. #szostygracz.

Aby do drugiej rundy Smile

Golden Boy

Hill wraca dużo szybciej, niż przewidywano, Artest też, Kobe wcale nie zdziwi mnie, gdy będzie gotowy na początek następnego sezonu.

A Nash? Zbiera kasę, dobrze sobie żyje w LA, a ciągle odkłada powrót... Co mu właściwie jest?

Nigdy za nim nie przepadałem, ale nie sądziłem, że jego przyjście do Lakers, spowoduje, że zacznie działać na mnie jak czerwona płachta na byka.

Zubr

Co mu jest? czterdziestka się zbliża Very Happy

lepiej niech się dobrze doleczy, bo nawet w formie jest słabym obrońcą, a jakby miał jeszcze grać z kontuzją to by była tragedia zupełnie

BlackMamba

Kości i ścięgna Nasha już tak szybko się nie regenerują, dlatego nie jest w stanie wrócić szybciej, czy tez na wyznaczony termin.

Montana

Hill bardzo by się przydał na PO. Ciekawe jak by wyglądała druga połowa tego sezonu z Hillem w składzie. Wiem, że nie ma co gdybać, ale pewnie dziś już spokojnie czekalibyśmy na PO...

Patryk

Jordan Hill jest bliski powrotu:

devilll

Na 1 rundę jak znalazł Very Happy

Mam nadzieję, że ten pajac MDA da mu szansę już w pierwszej rundzie PO, jeśli Hill będzie gotów w 100%.

Golden Boy

A teraz podstawowe pytanie - gdzie chcecie go wcisnąć? Howard, Pau, Jamison, Clark... jeszcze Jordan? Nie ma miejsca na boisku, a na bank nie jest w takie formie, żeby dać realne wsparcie. Przecież on nawet jeszcze nie biega z pełnym obciążeniem Smile

Niech spokojnie się leczy i wchodzi na wyższe obroty, nie jest niezbędny w tej chwili. Nie warto niczego przyśpieszać na siłę, to się nie kalkuluje.

BlackMamba

Rotacja wysokich u nas jest praktycznie zapełniona, rzeczywiście ciężko go gdziekolwiek zmieścić. To plus, bo w offseason będziemy mogli się kogoś pozbyć, żeby podpisać niższego, pasującego nam gracza lub picki. Clark ostatnio pod formą, może MDA będzie dawał szansę Hillowi kosztem EC.

airmax

Wszystko rozbija się o formę Hill'a. Jeżeli jest gotów fizycznie na 100% to niech wraca ale jeżeli jeszcze nawet nie trenował z drużyną to nie ma sensu go na siłę wrzucać do rotacji.

Jeżeli miałbym wybierać między Hillem i Crarkiem to oczywiście wybrałbym Jordana. Głównie z tego względu, że lepiej broni i chyba najlepiej w całym zespole zbiera w ataku.

A jeżeli będziemy grać z SAS to Hill będzie graczem, który będzie mógł grać na granicy faulu bez zbytniego ryzyka (nie możemy pozwolić sobie na stratę z powodu fauli ani Howarda, ani Gasola).

Obiuankenobi

Three months after hip surgery, Lakers forward Jordan Hill is available and could play in Game 2 against Spurs on Wednesday, sources tell Y!

Sztab medyczny lepszy niż w Suns? Wink

Ciekawe czy da mu jakiekolwiek minuty dzisiaj MDA?

Golden Boy

Widać po Nashu, jaki to lepszy jest nasz sztab lekarski.

Nie ma się co nastawiać, że Hill da nam realne wsparcie w tej chwili. Na pewno nie jest w formie oraz dodatkowo mamy pod koszem konkretną paczkę i ciężko coś tam upchać. Niestety, tam gdzie potrzebujemy pomocy najbardziej, ona nie nadejdzie. Czyli na obwodzie.

BlackMamba

Hill może się przydać, ale nie wiem czy dzisiaj, jeszcze chyba za wcześnie. Lepiej dac mu się jeszcze podleczyć.

devilll

Oby mu dał szansę, przyda się pod kosz z 2nd unitem Smile

Obiuankenobi

Nie wiem czy się zgodzicie ale wydaje mi się, że Hill to obecnie nasz najlepszy zawodnik (obecnie - czyli od dwóch meczy, heh). Ale czasów doczekaliśmy. Zwłaszcza, że drugi chyba jest ktoś z dwójki Blake/Meeks Smile

20 punktów i 13 zbiórek od Hilla w tym czasie to świetny wynik. Do tego dobra obrona. Warto zaznaczyć, że spora część tych punktów to nie są akcję gdzie czeka na podanie i sobie rzuca (hello Pau!) tylko sam wyrywa piłkę po pudle kolegów i dobija. Punkty drugiej szansy po ofensywnych zbiórkach, coś co robi różnicę w dzisiejszej grze.
I teraz mam wątpliwości.... czy jednak nie powinniśmy go zimą wymienić Smile

Z jednej strony byłaby to strata duża dla Lakers. Ale czy my gramy o coś poważnego w tym sezonie? A jeśli by tak grał dalej Hill to na pewno znajdzie się ktoś kto go przepłaci po sezonie. A Lakers będą raczej szukali tanich role players. I głupio byłoby go stracić po sezonie w którym i tak nic nie ugramy a w zamian niczego nie dostaniemy. Oczywiście zakładam, że udałoby się wyrwać w zamian coś ciekawego/perspektywicznego/na dobrym kontrakcie. Tylko w tedy. Zdrowy (taki jak obecnie) Hill może się przydać każdemu kontenderowi wiosną.

Co sądzicie, wymieniać czy nie?

Darek

Wszystko zależy od tego co mielibyśmy za niego dostać i jakie mamy plany na lato.Faktycznie jednak głupio byłoby go stracić po sezonie, który i tak jest dla nas jedynie przeczekaniem, a nie realną walką o cokolwiek.

Wg mnie raczej niestety trzeba będzie go ruszyć dopóki ma jakąkolwiek wartość. Mike co prawda na razie nim gra, ale nie jest powiedziane, że za x czasu znów nie wróci do pomysłu z Williamsem czy Kamanem w s5, a wtedy Jordan siądzie na ławce i kto wie czy będzie dostawał rozsądne minuty (na początku sezonu było z tym różnie). Na dzisiaj wydaje się jednak, że ten najnowszy pomysł ustawienia może się chwilę ostać co daje jakieś szanse na utrzymanie jego wartości i może jakiś sensowny deal.

Golden Boy

Nie, to nasz jedyny pewny podkoszowy. I już udowodnił, że żeby grać w Lakers może się zgodzić na obniżkę płac (ostatni kontrakt). Jordan jest (i zawsze będzie) wdzięczny Lakers, bo dali mu jako ostatni szansę.

Nie zapominajmy tylko, że jest w CY. Wielu w takiej sytuacji grało świetne sezony.

Cieszy mnie wejście Jordana do s5, bo jako jedyny wierzyłem w niego od samego przyjścia i cieszyłem się z tego ruchu.

devilll

Yhy na pewno jako jedyny...To ja jako pierwszy modliłem się aby ten pacan dał mu szansę gry, a świetnym występem swego czasu z OKC udowodnił, że miałem rację..

Cóż matek tym razem nie byłeś jako pierwszy i jedyny, przykro mi Smile