Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BlackMamba
Moderator
Dołączył: 29 Maj 2012
Posty: 2614
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 9:31, 01 Sie 2012 Temat postu: Chicago Bulls |
|
|
OGŁOSZENIE: temat do komentowania tylko w ramach meczu z LAL.
Chicago Bulls - drużyna koszykówki z Chicago (stan Illinois), założona została w 1966 roku. Nazwa, Byki, i logo nawiązują do wielkich rzeźni ulokowanych w Chicago. Miasto w połowie XIX w. stało się centrum przetwórstwa mięsnego dla farm hodowlanych zachodu USA. Przez wiele sezonów czołowym zawodnikiem Chicago Bulls był Michael Jordan. Jego nr 23, z którym grał niemal przez całą karierę, został zastrzeżony przez klub.
Podstawowe informacje:
Przydomek: Byki
Data założenia: 1966
Liga: National Basketball Association, Konferencja Wschodnia, Central Division
Hala: [link widoczny dla zalogowanych]
Właściciel: Jerry Reinsdorf
GM: Gar Forman
Trener: Tom Thibodeau
Osiągnięcia: 6 tytułów mistrzowskich (1991, 1992, 1993, 1996, 1997, 1998)
Stroje:
Największa gwiazda: Derrick Rose
Aktualny skład: wrzucę przed sezonem
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BlackMamba dnia Czw 11:45, 23 Sie 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Obiuankenobi
All-star
Dołączył: 19 Lip 2012
Posty: 1265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 10:52, 21 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Szansa na zwycięstwo tylko jesli Tom Thibodeau będzie eksperymentował (jak w meczu z Grizz) w q4 ze small ballem, grając pod koszem Boozerem i Gibsonem. A Noah całą kwartę na ławce. I od razu nauczka dla MDA (pewnie, że nie wykorzysta że wtedy center ma zbierać i dawać extra pasy (bo będzie w pomalowanym podwajany) - dokładnie tak jak robił to Marc Gasol. No chyba, że w q4 mecz będzie już dawno rozstrzygnięty
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BlackMamba
Moderator
Dołączył: 29 Maj 2012
Posty: 2614
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 11:28, 21 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Myślisz, że tak szybko rozstrzygniemy mecz?
A co, wierzyć trzeba
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Keshi666
Rookie
Dołączył: 03 Lip 2012
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:24, 21 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Wierzę, że można to wygrać. Będzie na pewno ciężko bo Bulls to wciąż dobra defensywa, z prawdziwym środkowym czego np brakowało w Toronto które nas zjechało. Kobe jeżeli wejdzie w mecz plus Howard i reszta zagrają na miarę swoich możliwości to jestem spokojny o W, choć wiadomo że z tym zaangażowaniem w Lakers to ostatnio słabiutko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
airmax
Hall of Famer
Dołączył: 29 Maj 2012
Posty: 2522
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:36, 21 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Wątpliwy jest występ L. Deng'a, który doznał kontuzji w meczu z C's. Jego stan to D2D i to czy zagra czy nie będzie wiadome dopiero przed meczem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Golden Boy
Playoffs MVP
Dołączył: 28 Maj 2012
Posty: 3500
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:18, 21 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Na szczęście w Bulls grają parą wysokich pod koszem i nie są tacy szybcy na 4. Tylko oni w każdym meczu gryzą parkiet i dają z siebie wszystko. Tym wygrali sporo gier, a naszym brakuje właśnie takiej zaciętości, woli walki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
cougar
Sophomore
Dołączył: 29 Maj 2012
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:06, 21 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Fajnie że wśród nas jest tylu optymistów i po laniu z jedną z najsłabszych drużyn w lidze wierzycie że pokonamy jedną z najlepszych? Ja ogladałem w tym sezonie parę meczy byków i powiem że jest to mega zmotywowana drużyna. Każdy wie co ma grać, ich gra jest wolna ale płynna. Oni nie gwiazdorzą oni grają i zostawiają na parkiecie litry potu a u nas? Co jeden co większa gwiazda a reszta to emeryci którzy odcinają juz kupony. A jeszcze inni są jak najedzony tygrys - niegroźni. Znów przegramy w pkt z pomalowanego, znów to oni bedą ponawiac ataki po zbiórkach w ataku i to oni będą nas straszyć szybkimi kontrami po naszych stratach.
Ale ja oczywiście też wierzę w wygraną Lakers. Tylko czy zawodnicy Lakers w nią wierzą. Wczoraj zagraliśmy najgorszą kwartę w tym sezonie myślę tu o 1Q i jeśli z Bykami rozpoczniemy podobnie to będzie po meczu. Tu trzeba wyjść z motywacją z szatni a nie dopiero jej szukać na parkiecie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez cougar dnia Pon 16:10, 21 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Patryk
Starter
Dołączył: 29 Maj 2012
Posty: 952
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Pon 17:04, 21 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Szczególnie zapadł mi w pamięci ostatni mecz z Chicago, który przegraliśmy, a przyczynił się do tego niesamowity rzut Derricka w końcówce spotkania. Chciałbym żeby dzisiaj LA byli górą, ale jestem bardzo sceptyczny, zwłaszcza po wpadce w Kanadzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Obiuankenobi
All-star
Dołączył: 19 Lip 2012
Posty: 1265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:46, 21 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Pewnie naszymi katami będą Kirk Heinrich i Marco Belinelli
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mareczqqq
Rookie
Dołączył: 01 Cze 2012
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:01, 21 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Radmanowic carrer high dziś chyba tak się pisze ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
boixosNois
Playoffs MVP
Dołączył: 30 Sie 2012
Posty: 685
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Pon 19:06, 21 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
i pewnie Nazr Mohamed wyłączy z gry Dwighta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gugf2
All-star
Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 1858
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 19:27, 21 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
To chłopaki przelewać $$ na buka i mnóżcie dolary pewnie dobre kursy będą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mareczqqq
Rookie
Dołączył: 01 Cze 2012
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 4:52, 22 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
48-40 dla Bulls nie jest źle tylko,że Gasol zrobił więcej od Howarda w 4 minuty a to coś znaczy.Howard rzuty na wyjebce bo stanął bliżej lini i nie zgina nóg...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mareczqqq
Rookie
Dołączył: 01 Cze 2012
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 5:58, 22 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
niech oni zejdą z boiska bo po dobrej defensywie i tak zbiorą i za 3 jest i 98-89 2 min do końca
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Obiuankenobi
All-star
Dołączył: 19 Lip 2012
Posty: 1265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 7:47, 22 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Obiuankenobi napisał: | Pewnie naszymi katami będą Kirk Heinrich i Marco Belinelli |
Ha, ma się to wyczucie Kirk oczywiście najlepszy mecz w sezonie. Dołczył do panteonu ogórków, którzy w tym roku rozgrywają najlepsze mecze właśnie przeciw LAL.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BlackMamba
Moderator
Dołączył: 29 Maj 2012
Posty: 2614
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
|
Powrót do góry |
|
|
L_A_robi
Prospect
Dołączył: 06 Cze 2012
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zachodniopomorskie
|
Wysłany: Wto 8:58, 22 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
MDA jakby miał odrobinę godności to by się do dymisji podał!!!!!!!
Reprezentacja Polski za Smudy lepiej walczyła.
Nie ma co czekać do All-Star Game, zmiany potrzebne są tu i teraz.
I niech mi ktoś powie, że KB nie jest problemem tej drużyny. (Z szacunkiem dla jego osiągnięć). Tą drużynę musi prowadzić ktoś z autorytetem. Tyko kto taki jest dostępny.
(nie wiem czy Byron Scott jest dostępny, on bywał w finałach NBA i to były Lakers)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cisza
Starter
Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 9:12, 22 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Nie oglądałem meczu, ale oglądałem inne np. Indiana vs Grizz i tam kurwa gracze bronią pomagają walczą do końca. Taki Tony Alen te przechwyty pod koniec. Hibert nie płakał do sędziów jak M.Gasol go tam obijał. A nasi czasami jakby to pierdolą wręcz mam wrażenie, że myślą
"mamy przecież tyle gwiazd, jest Kobe musimy wygrać, po co walczyć po co biegać" Teraz tam Clark zapierdala biega ścina, no i Kobas próbuję rzucać ale ostatnio coś mu nie siedzi. A system MDA się nie sprawdza... myślałem, że defensywa będzie gorsza. Ona nie jest taka zła my bronimy przez jakieś 18 - 20 sekund a potem dajemy sobie rzucić albo zebrać na własnej w komiczny sposób. Nie mowie o tym meczu ale o ogóle bo tak to wygląda.
Potrzebne zmiany na już albo dokończyć ten sezon zejść z sallary małe wymiany nowy trener bo wierzę, że DH, KB i Nash w końcu znajda wspólny język.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Cisza dnia Wto 9:13, 22 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Artist
Rookie
Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 10:00, 22 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
No niestety. Wiara wiarą, ale matematycznie zaczyna to średnio wyglądać.
Trzeba pomału zacząć się zastanawiać co dalej.
Walczyć wiadomo, że trzeba i dopóki ta ekipa ma szanse na cokolwiek, to trzeba wierzyć, ale trzeba też realnie oceniać sytuację.
A ta jest nie do pozazdroszczenia.
Nie można winić zarządu do końca, bo podjęli najlogiczniejszą decyzję jaką można było. Jeszcze nie najstarszy trzon (Kobe-Gasol) obudować top rozgrywającym i centrem.
I ok. Tylko, że ławka i wiek są jakie są.
W tym sezonie ciężko będzie o sukces. Nie żebym w nich nie wierzył, ale po prostu obawiam się, że zbraknie czasu na zgranie i zatrybienie wszystkiego.
Tak czy inaczej ten sezon jeszcze przeżyję, ale następny to już będzie definitywnie koniec Nasha i możliwe, że Kobego i już nie będzie czasu na adjustments.
Dlatego wolę już nawet, żeby ten okazał się klapą, ale żeby pograli, poćwiczyli schematy i zgrali to wszystko, żeby w następnym to wszystko trybiło.
Póki jednak są szanse coś jeszcze w tym ugrać, to trzeba wierzyć, ale patrząc na tabelę będzie cholernie ciężko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Obiuankenobi
All-star
Dołączył: 19 Lip 2012
Posty: 1265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 10:12, 22 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Po drugiej trójce Mario Balotellego w q4 (ok 2,5 min do końca) postanowiłem pospać jeszcze godzinkę i wyłączyłem mecz. Zdarzyło mi się to pierwszy raz bo zawsze oglądałem do końca licząc na cud czy coś w tym stylu... I powiem Wam, że troszkę się wyleczyłem. Przynajmniej z wstawania o 4 rano i oglądania meczu przed pracą. Za dużo mnie kosztuje zdrowia wstawanie rano, żeby takie katusze przeżywać, heh.
A co do meczu to standard. Dowiedziałem się, że Kirk Heinrich jest mistrzem crossover'a i rzutu z półdystansu (dziś 9/11, w sezonie - UWAGA - 35% z gry!). Balotelli z kolei jest mistrzem ścinania przy linii końcowej i łątwych layupów (sądzę, że dziś miał ich tyle co w całym sezonie do tej pory, podobnie jak Fields w meczu z Toronto - choć on miał ich chyba tyle co przez dwa sezony).
Nie ma co się wyżywać na zawodnikach i oceniać czyja to konkretnie wina (front czy back court) te wszystkie zajebiście (po stokroć podkreślić) łatwe punkty ale nasz pierwsza linia obrony jest mijana jak amatorzy. 99 na 100 prób minięcia kończy się sukcesem i potem już wszystko się wali. Jak idzie pomoc to jest extra pass pod kosz lub ścinającego przy linii. Jak nie idzie to jest łatwy półdystans z czystej pozycji. Tak samo pick&roll. Oglądając naszą obronę p'n'r myślę sobie, że Lakersi pierwszy raz widzą to zagranie i nie wiedzą o co kaman. Zupełnie. To wystarczy aby przegrywać mecze i wykańczać psychicznie kibiców.
I gdyby atak fruwal przy tym to byłoby całkiem nieźle. Serio, nie chcę się znęcać nad MDA, ale on ponoć jest super fachowcem od ofensywy. A tu w ogóle nie widać akcji zespołowych, w ogóle nie widać akcji zaplanowanych, rozrysowanych i realizowanych zgodnie z jakimkolwiek planem. Jeśli wyjdzie coś fajnego to tylko dzięki geniuszowi ofensywnemu naszych grajków. Ale to dość rzadki widok. Najczęściej jest podanie do tego który ma kończyć a reszta patrzy lub próbuje zbierać (jak Clark ostatnio) po niecelnym.
Kilka razy dziś fajnie wyszło jak Gasol dostał piłkę na wysokości osobistych, Kobe i Metta wyciągnełi obrońców na skrzydła, a Howard wszedł głęboko w trumnę. Gasol postraszył rzutem (w końcu to osobiste!), przyciągnął obrońcę i podał do Howarda. 3 razy taka akcja - 3 razy faul na Howardzie. Pewnie, że trafił tylko 2 z tych 6 osobistych ale takie granie częstsze wyfaulowałoby wszystkich wysokich Chicago. A tak po trzech akcjach zaczęłi znowu rzucać, tracić i bałaganić.
I'am out. Co najmniej na miesiąc. Przynajmniej będę się wysypiał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|