New York Knicks

LukiSacz

@devill i pytanie do Ciebie, z ciekawości:
Z tego co pamiętam na początku również nienawidziłeś wręcz D'A i hejtowałeś go na każdym kroku, podobnie jak Browna. Skąd Twoja nagła zmiana? Wink

cougar

Ja też nie mam zamiaru i ja nie nazwałem Ciebie personalnie tym "mózgojebem" Ty sam na czacie przeciez nie pisałeś. Czasem taki jest los kibica że zostaje mu tylko wiara. Trzeba trzymać kciuki i być z Lakers na dobre i złe chociażby nawet dla tego żeby jak zdobędą kolejnego misia móc powiedzeć sezonowcą że było się z drużyną także wtedy kiedy przegrywała z największymi bolkami w lidzę Smile

pozdrawiami bez urazy.

devilll

LukiSacz - chyba mnie z kimś pomyliłeś, poczytaj moje wcześniejsze posty...mimo ,że wolałem Phila, to gdy trenerem został D'Antoni to jako jeden z niewielu, pisałem , aby dać mu trochę czasu i bronię go zawsze, gdy ktoś porównuje go do Pastora, bo MDA , mimo ,ze trenerem jest przeciętnym , to jednak trochę lepszym niż Pastor...

LukiSacz

devilll

Tak pisałem , że to ta sama półka , ale odrobinę lepszy MDA Smile

Nawet jeśli tak bym pisał, to nie wyzywam go tak jak Ty , od debilów i takich tam, to tylko do Pastora miałem takie podejście, bo gość pomylił parkiet z ołtarzem...

boixosNois

hahahahaha Very Happy

LukiSacz

devilll

No to przecież piszę, że tak. Ale ja nie byłem jak chorągiewka na wietrze i krytykowałem go co chwila, aż do jego zwolnienia, przez caly poprzedni sezon, oraz w tym...A w twoim przypadku jest tak, że jak przegrywamy to wyzywasz MDA, a jak wygramy mecz, to piszesz , że się do niego powoli przekonujesz...widzisz różnicę ? Smile

Ja jestem wobec niego neutralny i myślę, że jeśli nie zaczniemy bronic przez większą część meczu, tak jak np dziś w 4q , to w PO nie mamy czego szukać, bo tam nas zjedzą , z taką obroną w jednej kwarcie...

LukiSacz

To, że się do niego przekonuję napisałem dopiero teraz, po piątym zwycięstwie z rzędu. Zauważ, że po poprzednich wygranych byłem dość sceptycznie nastawiony co do jego umiejętności trenerskich. Poza tym, to chyba dobrze, że przekonuję się do trenera? Przecież nie jestem tu po to, by jeździć po nim bez względu na wszystko, bo tak robiłem od początku i 'nie wypada przestać'. Wygraliśmy po raz piąty więc powoli się do niego przekonuję, nic w tym dziwnego nie widzę.
I nie mów, że Ty pod wpływem emocji nie nazywasz swoich ulubieńców np. patałachami czy idiotami, gdy coś spieprzą. To po prostu taki impuls. I jako że zależało mi bardzo na dzisiejszym W, tak tego typu impulsy działały na mnie bardzo intensywnie Wink

Proponuję też zakończyć tę rozmowę, bo powoli przestaje ona mieć cokolwiek wspólnego z dzisiejszym meczem.

Golden Boy

Nastrój świąteczny widzę Panowie. Na poziomie wypowiedzi o szkołach, nie spodziewałem się.

MDA ocenimy po PO, bo w RS to już nie raz natrzaskał wynik, który dalej nic nie znaczył.

LukiSacz

Jeszcze niedawno sam złapałeś warna za kłótnię z devillem, gdzie również poziom wypowiedzi nie był najwyższych lotów, więc proszę - nie traktuj nas z góry Smile

Artist

Jak widać, to czego potrzebowała ta drużyna i wielu kibiców by wiarę odzyskać to W Wink

Dlatego się bardzo cieszę.

Brawo Lakers !

BlackMamba

Przeprosiny przeprosinami, ale po ostrzeżeniu i tak dostaliście i dalej będzie dostawać jeżeli będziecie się obrażać/wyzywać. Teraz macie możliwość proszenia o zdejmowanie warnów po miesiącu, więc zapewne będziemy je Wam "chętniej" wstawiać. Jak widać normalnie rozmawiać też potraficie, a gdybyście się nie zaczeli wyzywać to warnów by nie było.

@matek nie wiem czy osobny temat ma sens, meczów o godzinie 21 czy wcześniej jest mało, więc i mało syfu w pozostałych tematach będzie. Jeżeli będzie taka potrzeba to można stworzyć taki temat, ale myślę, że wtedy meczowe tematy ucierpią, bo będzie mniej wpisów, a ciekawe rzeczy będą rozdzielone na dwa tematy.

Wracamy do tematu i kulturalnych postów.

Cisza

Fajnie win, oglądałem i tak jak wszyscy pisaliście obrona poprawiona fajnie , że Dwight trafiał Gasol jakby odpokutował no i MWP i Nash pięknie.

A co do kłótni, każde nerwy ponoszą i nie raz ciężko się opanować - święta są ludzie Wink

A jak macie taką wymianę to proponuje gg Facebook albo jakiś czat i tam sobie wjeżdżajcie bo nie każdy chce normalne informacje i komentarze wygrzebywać z tego chłamu ... albo idźcie do HBO na stojaka jak myślicie, że te teksty są fajne. Pozdrawiam Wesołych Świąt i świętujmy win bez SPIN!

BlackMamba

Małe podsumowanie:

Lakers Highlights: http://www.youtube.com/watch?v=dYSggcM6R8U

Darek

Pierwszy egzamin dla tego zespołu wypadł pomyślnie. Zatrzymaliśmy NYK, a więc jedną z najlepszych ofensyw na 94 punktach- WOW. Przez 2,5 kwarty nasza obrona była średnia i to nie ulega wątpliwości, ale wg mnie całkowicie zrehabilitowali się w 4. Zwycięstwo tym cenniejsze, że na meczu nie stawiła się nasza ławka, ale takie mecze czasem muszą się przydarzyć.

Widać bardzo duży potencjał w tej ekipie. Mamy 2 mentalnych liderów, co do których mam pewność, że nie zepsują posiadań w ostatnich minutach. Howard wyglądał w obronie świetnie i w 4 kwarcie absolutnie rządził w pomalowanym. MWP o którym zazwyczaj mało pisze gra chyba najlepszy basket od czasu przyjścia do Lakers. Dodaje zadziorności, świetnie broni w postup i trafia swoje rzuty- tylko tyle i aż tyle Very Happy

.
Kobe również dobrze. Trzeba go pochwalić przede wszystkim za to, że oddał piłkę Nashowi i potrafił nas pociagnąć jak na prawdziwego lidera przystało w 4 kwarcie. Pau po bardzo dobrej 1 kwarcie, w kolejnych nieco zgasł, by znów pokazać się w ostatniej odsłonie. Cieszy mnie przede wszystkim to, że dwójka Howard i Gasol są w stanie świetnie bronić i chyba to najbardziej mi się rzuciło w oczy. Trzeba też oddać Pau, że niejednokrotnie sędziowie krzywdzili go swoimi decyzjami, nie przyznając czasem oczywistych fauli na jego osobie.
No i na koniec wisienka na torcie, a więc Steve. Gość jest kapitalny. To co daje nam w ataku jest nieocenione. On ma kapitalna kulturę gry i nie wyobrażam sobie jak Mike mógł go sprowadzać do roli goscia biegajacego po zasłonach. Dokładność podań, lidership, scoring- "coś pysznego" jak to mawiał mój profesor Very Happy

. Coraz mocniej zastanawiam się nad tym czy wyciągnięcie Calderona jako zmiennika dla Kanadyjczyka nie powinno być dla nas priorytetem. Dotychczas stawiałem bardziej na broniącego i atletycznego pg, ale po tym co daje nam taki first pass pg powoli zaczynam zmieniać zdanie. Na uwagę zasługuje też jego dobra help defense.

Zespół powoli się rodzi i liczę, że z Nuggets także sie o tym przekonają.

Luki oficjalnie wypominam Ci, że Twoje przepowiednie są gorsze niż wróżbity Macieja Very Happy

. O browarku też będę pamiętał Wink

.

A co do czatu. Poziom był jaki był. Ja starałem się pisać w miarę poprawnie, bez obrażania ludzi związanych z Lakersami, bo to po prostu nie przystoi. Za innych nie odpowiadam, ale myślę, że ostateczny wynik trochę ich otrzeźwił i tej wcześniejszej polewki z D'Antoniego, Bussa i niektórych naszych graczy w kontekście ostatecznego rezultatu żałują. Sam byłem przeciwnikiem Antoniusza, ale skoro ludzie znający się na tym stokroć lepiej ode mnie wybrali właśnie jego, to nie mam zamiaru po nich jeździć tylko dlatego, że ten ktoś nazywa się Mike D'Antoni. Odpadniemy w fatalnym stylu z po, Mike nie będzie potrafił ustawic zespołu- to wszystko skrytykuję jeżeli taka sytuacja zaistnieje, ale narazie daje mu szansę.

Seether

to bzdura ze nash dobrze kryl feltona i nie wiedzial co robic... po prostu nie wpadaly mu rzuty ktore powinny wpasc i glownie dzieki temu nie przegralismy tego meczu. mial kilka floaterow rzutow z pod kosza nietrafionych, serio gdyby nie jego niemoc nie wygralibysmy. na szczescie to nie nasz problem cieszy 5W i jedziemy dalej z nuggets

Obiuankenobi

Kobe rzucający >30pkt. na 58% skuteczności? Biorę to w ciemno. I wreszcie w obronie pokazał, że jest wciąż groźny po obu stronach parkietu.

Nash to jest jednak klucz. Do wszystkiego.

gugf2

Nasza gra to taka sinusoida, Mike musi ją ustabilizować, jeżeli to zrobi, reszta będzie nam czyścić buty. Nash jest kapitalny, uwielbiam jego boiskową mądrość.

A co do czatu tam się opłaca wchodzić jak mecze są nocą wtedy gimbsy jak to nazywacie smacznie śpią i można sobie spokojnie pogadać o meczu.

Wkońcu chłopaki stają się drużyną ! Nash nasz poukładał. Jego nam brakowało Wink

I Dwight full respekt za prace nad sobą przy osobistych. Jak będzie w pełni zdrowy w następnym sezonie możemy być jego tak pewni jak Kobiego Smile

Wesołych Panowie, nie wyzywajcie się bezpodstawnie mamy 5 wygranych z zrzędu nie mamy prawa narzekać i wypominać sobie co było kiedys Smile