Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
L_A_robi
Prospect
Dołączył: 06 Cze 2012
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zachodniopomorskie
|
Wysłany: Wto 11:20, 23 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Wreszcie inni zauważyli to co mówiłem już w trakcie sezonu. Sorry ale nasza gra w 70% to były izolacje na KB. A to że grał po 48 minut pokazuje tylko kto w Lakers rządzi.
Szanuję KB, jestem z LAL od 1991 roku. KB wróci pobije MJ w ilości zdobytych punktów i odejdzie.
Nie ma na chwilę obecną fundamentów do budowy mistrzowskiej drużyny. Pamiętam jak w 1996 roku przyszedł Shaq wszyscy mówili, że już mamy mistrza. Dopiero 4 lata później to się udało.
Niestety ostatnie 2 lata to pasmo chybionych decyzji właścicieli i Kupchaka.
po kolei:
1. Mike Brown - powinien zostać Brian Show i kontynuować to co było wypracowane.
2. Wymiana - Chris Paul (jeśli by przeszła byłoby super, ale nie przeszła i rozpieprzyła drużynę od wewnątrz)
3. D. Fisher (jedyny który miał wpływ na KB - a pozyskanie w jego miejsce Nasha, który jest tak samo stary a zarabia 3 razy więcej.
4. Nash - kolejny gwóźdź do trumny Lakers i jeszcze kontrakt na 3 lata!!!!!!!!
5. Mike D`Antoni - bez komentarza.
Tak więc Lakers muszą dotrwać do końca kariery największego i NAJLEPSZEGO ZAWODNIKA W HISTORII LOS ANGELES LAKERS i jednego z największych w historii NBA.
Budowa nowego zespołu zacznie się tego lata po decyzji Dwighta. Jeśli podpisze kontrakt to Pau Gasol poleci na 100%.
Jeśli chodzi o serię z SAS - moim zdaniem skończy się 4:1 dla SAS. Z KB byłoby tak samo.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez L_A_robi dnia Wto 11:22, 23 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BlackMamba
Moderator
Dołączył: 29 Maj 2012
Posty: 2614
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 10:42, 24 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Dziś w nocy G2. Jedyne co nam pozostaje to sprawić niespodziankę. Dużo mamy do poprawy i ciężko to będzie ogarnąć, szczególnie, że według mnie SAS nie zagrali na 100% możliwości + Parker jeszcze do końca nie był zdrowy. Pozostaje liczyć na cud
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gugf2
All-star
Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 1858
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 11:11, 24 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Popatrz na Bulls czy GS. Oni też przegrali pierwsze mecze. Bez obaw na pewno postawimy twarde warunki !!! Tu się gra do 4 wygranych. Manu po kontuzji, wydaje mi się ze tylko raz tak wystrzelił. Blake narazie daje rade z Tonym. Jeżeli będziemy grali na Gasola kiedy kryje go Baner, który tez rozegrał jeden z najlepszych meczów w sezonie w GM1 bedzie ok!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BlackMamba
Moderator
Dołączył: 29 Maj 2012
Posty: 2614
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 20:27, 24 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Przed dzisiejszym meczem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Golden Boy
Playoffs MVP
Dołączył: 28 Maj 2012
Posty: 3500
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:37, 24 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Ja liczę, że nie będzie blow-out'u. Naprawdę, Panowie. Nie ma co się nastawiać na nic wielkiego w tych PO, lepiej cieszyć się w razie niespodzianki, niż spaść ze zbyt wysokiego konia, na którego się weszło przez zbyt wygórowane oczekiwania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Obiuankenobi
All-star
Dołączył: 19 Lip 2012
Posty: 1265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 4:04, 25 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Do przerwy wygląda to podobnie jak w game1. Z tą różnicą, że mementami wychodzimy na prowadzenie, ale wtedy SAS robi run 7-0 i buduje przewagę. Tak było na koniec q1 i q2.
Nie rozumiem czemu jak Howarda kryje Bonner nie idzie do niego piłka cały czas. Żadnych zagrywek.
Manu wiedział kiedy wrócić co rzuci to wpada.... Z drugiej strony Parker cegli a oni go podwajają i lecą open looki od Leonarda i Bonnera.
Edit:
Ja jebie co dwa faule ofensywne gwizdnęli Howardowi na początku q3! 4 faule i ławka. Każda strata LAL zamieniana na punkty, nie potrafią bronić nawet półkontrataków. Ale poza tym obrona niezła.
Parker jebał wszystko na razie. Ale bez Howarda zbierają na naszej tablicy jak chcą. I Parker od razu atakuje pomalowane i się rozkręca.
Edit:
Another strog finish at the end of the q3. Każda kwarta na razie kończy się runem SAS. Dalej zbierają na naszej desce bo nie ma Howarda. Jako że nie ma Meeksa sporo gra Morris i to niestety widać. Wychodzi brak ogrywania w rs.
Edit:
Kolejny faul w ataku Howarda i kolejna trójka Bonnera. Nawet jakby szło to nie pozwolą nam wygrać w SA. Dziękuje, dobranoc. Znaczy dzień dobry
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Obiuankenobi dnia Czw 4:49, 25 Kwi 2013, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BlackMamba
Moderator
Dołączył: 29 Maj 2012
Posty: 2614
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 7:11, 25 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Bonner w 30 minut +30, szok Ławka nas rozjechała jak chciała, z s5 byliśmy nawet na plusie, ale jak tylko ławka wchodziła to budowała się przewaga.
edit: żeby było ciekawiej Meeks dzisiaj nie zagrał z powodu skręconej kostki, a pod koniec meczu wypadł Blake z naciągniętym mięśniem czworogłowym. Ja pierd... :/
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BlackMamba dnia Czw 7:37, 25 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
BlackMamba
Moderator
Dołączył: 29 Maj 2012
Posty: 2614
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 7:49, 25 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Małe podsumowanie:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Obiuankenobi
All-star
Dołączył: 19 Lip 2012
Posty: 1265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 7:58, 25 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Bonner just killing us w tej serii. On i Manu jako motory 2 unit napieprzają za trzy aż miło (razem mają w dwumeczu 9/13 za trzy!). Różnica: MAnu sam sobie kreuje rzuty (lub rzuca w kontrze), Bonner z open looków najczęściej po podaniu Parkera, który jest podwajany (po co?!).
Parker dziś ostatecznie nieźle, ale rozrzucał się w q3 jak nie było Howarda na parkiecie - foul trouble. Dwight dziś 4 faule ofensywne - w tym 2 z komplentnej dupy i musiał zejść na prawie całą q3 i Parker się rozbujał wtedy właśnie. Jak DH był na parkiecie to Tony trzymał się z dala od trumny i ceglił z daleka, a jak dostał rejection w trybuny to wyglądał jakby miał dość.
I jeszcze taki stat mi się rzucił w oczy: w game1 (z Meeksem) mieliśmy z kontry 2 pkt. dziś -11 (Z Morrisem). Co prawda Morris wciąż odpala dziwne rzeczy - np. pożera piłkę 10 sekund kręcąc kółka i na 3-4 sek. do końca akcji oddaje ją np. Blakeowi, który jest blisko kryty daleko od kosza. Ale jeśli mamy odpaść to trzeba to sobie powiedzieć jasno i ogrywać takiego Morrisa, niech się uczy - w play offach nauczy sie od razu 3 razy więcej i szybciej niż w garbage time w rs.
I jakieś takie informacje na koniec: Blake naciągnął sobie ścięgno/mięsień w nodze i musiał zejść, Nash wyraźnie utykał pod koniec. Nice...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
devilll
All-star
Dołączył: 29 Maj 2012
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Czw 10:19, 25 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Sztab medyczny Lakers to jakaś porażka totalna, każdy się tu co drugi mecz sypie...Nie ma ławki, nie ma zwycięstw. Gdyby był Kobe , to by to jeszcze może pociągnął w ataku sam, a tak to będziemy dostawać po pupie..
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez devilll dnia Czw 10:20, 25 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Golden Boy
Playoffs MVP
Dołączył: 28 Maj 2012
Posty: 3500
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 10:21, 25 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Sztab medyczny to nie wszystko, wiek zawodników, to podstawowa sprawa.
Bez sensacji, liczę na chociaż jedno zwycięstwo u siebie.
Spurs kiedy chcą, to dociskają i nie ma odpowiedzi. Tak jak można było przypuszczać, nie mamy argumentów.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Golden Boy dnia Czw 10:24, 25 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
BlackMamba
Moderator
Dołączył: 29 Maj 2012
Posty: 2614
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 10:25, 25 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Zbyt wielu mamy emerytów już praktycznie. Poza tym niektórzy są dość szklani i wypadają na kilka meczów co jakiś czas. Musimy coś urwać w SC, żeby nie było sweepa. Wiara jest, ale jakoś tak nie ma za bardzo przesłanek ku niej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
devilll
All-star
Dołączył: 29 Maj 2012
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Czw 10:26, 25 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Knicks średnia wieku wyższa i jakoś sobie radzą..Meeks,Hill,Dwight,Pau, mega starzy jeszcze nie są. Sztab medyczny i trenerzy od przygotowania fizycznego..porażka.
Mitch po sezonie będzie miał nad czym pogłówkować. Praktycznie cały sklad jest do wymiany, oprócz trzonu Dwight-Kobe
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez devilll dnia Czw 10:28, 25 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Golden Boy
Playoffs MVP
Dołączył: 28 Maj 2012
Posty: 3500
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 10:41, 25 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Knicks? Amare, Camby, Sheed, Chandler, Kurt - wszyscy oni mieli/mają spore problemy. Melo też był kontuzjowany. U nas po prostu wszystko skumulowało się w tej chwili na raz.
W poprzednich sezonach, poza AB, były większe problemy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
devilll
All-star
Dołączył: 29 Maj 2012
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Czw 10:44, 25 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
No faktycznie, w tamtym sezonie tak wielu kontuzji nie było. Prawda , że wiek robi swoje, ale tutaj może bardziej należy zrzucić winę na danego zawodnika i jego indywidualną tendencję do kontuzji..Przy czym jasno trzeba też powiedzieć, że do takiego sztabu Suns, nam daleko
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez devilll dnia Czw 10:45, 25 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
cougar
Sophomore
Dołączył: 29 Maj 2012
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 10:56, 25 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
devilll napisał: | Knicks średnia wieku wyższa i jakoś sobie radzą..Meeks,Hill,Dwight,Pau, mega starzy jeszcze nie są. Sztab medyczny i trenerzy od przygotowania fizycznego..porażka.
Mitch po sezonie będzie miał nad czym pogłówkować. Praktycznie cały sklad jest do wymiany, oprócz trzonu Dwight-Kobe |
Zgadzam się. My nie możemy zwalać każdej porażki, kontuzji, słabego występu tylko i wyłącznie wiekiem tych graczy. Ja też skłaniam się ku temu że cały okres przed sezonowy został zmarnowany. Sztab dbajacy o aspekt fizycznego przygotowania graczy tez popadł w samozachwyt że mamy taką ekipę że zdobędziemy misia bez rzetelnego przepracowania okresu przygotowawczego, samym talentem...
Nic z tego.
Myslałem, że jak już awansujemy do wymarzonych PO to w druzyne wstąpi nowy duch i bedzie czarnym koniem tych PO. niestety nic z tego. Będe szczęśliwy jak ugramy 1 zwyciestwo. 4-1 i wakacje. Na wyjeździe nic nie wygramy, jedyny win to może być w meczu nr3.
Wietrzenie magazynów - tak podsumowałbym to na co liczę w przyszłch 2-3 sezonach i mam tu na mysli nie tylko graczy ale także cały ten pseudo sztab szkoleniowy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BlackMamba
Moderator
Dołączył: 29 Maj 2012
Posty: 2614
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 11:09, 25 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Oczywiście, że przyczyn porażek jest wiele, ale jak patrzymy na to ile czasu graliśmy niepełnym składem to jest to aż śmieszne. Praktycznie cały czas był ktoś kontuzjowany, a przeważnie było kilku zawodników w jednym czasie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Patryk
Starter
Dołączył: 29 Maj 2012
Posty: 952
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Czw 12:19, 25 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Niestety plaga kontuzji dręczy Nas również w PO. Przy Staples Center powinni otworzyć nowy szpital.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Darek
Starter
Dołączył: 29 Maj 2012
Posty: 1185
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konina/Katowice
|
Wysłany: Czw 13:08, 25 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Obejrzałem sobie na spokojnie ten mecz i stwierdzam, że mimo wszystko było sporo lepiej niż w g1.
Pierwsza połowa to całkiem dobra gra z naszej strony i wynik oscylujący wokół remisu. Niestety, nie broniliśmy aż tak dobrze jak w pierwszym meczu i nie starczylo to na zbudowanie większej przewagi. W drugiej połówce za dużo piłek w głupi sposób straciliśmy, Howard znów łapał bezsensowne faule i jego nieobecność pomogła Spursom wchodzić bezkarnie pod nasz kosz.
Wydaje mi się, że ciągle zbyt mało nasi wysocy rozrzucają na obwód. W pomalowanym jest zbyt duży tłok i ciężko im się przebić. Pau pogorszył dosyć znacznie swoją skuteczność z midrange w porównaniu z końcem sezonu zasadniczego i to także pogarsza naszą sytuację. Mam również wrażenie, że gdyby na jego miejscu znalazł się Duncan to dużo częściej stawałby na linii rzutów wolnych.
Bardzo słabo, wręcz fatalnie gra wg mnie MWP. Nie wiem co się z nim dzieje, ale od czasu tej kontuzji jest dla nas głównie balastem. Z dystansu odpala często takie rzuty, że aż nie chce się patrzeć. W obronie Kawhi robi z nim co chce.
Blake utrzymuje dobry poziom.
Nash dzisiaj zreflektował się trochę i wydaje się, że świadomie zrezygnował z rzutów by pokreować więcej partnerów. Wychodziło mu to ze zmiennym szczęściem, choć do p'n'p z Gasolem nie można mieć zastrzeżeń.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Golden Boy
Playoffs MVP
Dołączył: 28 Maj 2012
Posty: 3500
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:10, 25 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Darek napisał: | Bardzo słabo, wręcz fatalnie gra wg mnie MWP. Nie wiem co się z nim dzieje, ale od czasu tej kontuzji jest dla nas głównie balastem. Z dystansu odpala często takie rzuty, że aż nie chce się patrzeć. W obronie Kawhi robi z nim co chce. |
Przecież tego można było się spodziewać, nie można mieć pretensji do Rona za to, że nie jest w stanie dać z siebie więcej po zabiegu. Przypominam, że wrócił bardzo szybko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|