Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
devilll
All-star
Dołączył: 29 Maj 2012
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Sob 12:42, 08 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Akurat Leonard z dystansu miał 0-4, ale to znaczy, że może być tylko lepiej, to samo gra Duncana i choćby Manu...Miami natomiast przegrali mimo, że siedziała im dość dobrze trójka, Wade grał dobrze, Bosh lepiej grać nie będzie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Darek
Starter
Dołączył: 29 Maj 2012
Posty: 1185
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konina/Katowice
|
Wysłany: Sob 20:11, 08 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
No tak, rzeczywiście . Green mi trochę zaciemnił obraz .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
devilll
All-star
Dołączył: 29 Maj 2012
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Sob 20:18, 08 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Taa Green to mega 3PT shooter, jak się wstrzeli, to tylko wióry lecą, może być X-factorem tej serii na obwodzie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
devilll
All-star
Dołączył: 29 Maj 2012
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Pon 8:57, 10 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Słabszy mecz Spurs i bardzo dobry Shit, lub też Spurs chcieli aby Shit myśleli, że słaby
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gugf2
All-star
Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 1858
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 15:37, 10 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Seria przenosi się na Teksas, MIA stracili przewagę własnego boiska. Ciekawie się zaczyna robic
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
airmax
Hall of Famer
Dołączył: 29 Maj 2012
Posty: 2522
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 7:01, 12 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
SAS pięknie przejechali się po Heat. Bron 15 pkt... i 7/21FG... Te finały to chyba najgorsza seria Brona w finałach pod względem punktowym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Obiuankenobi
All-star
Dołączył: 19 Lip 2012
Posty: 1265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 8:08, 12 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
No jeszcze ani razu nie przekroczył 20 pkt. Gdyby nie serial jego 9 punktów z rzędu w q3 (było już w zasadzie po herbacie) to wyglądałoby to jeszcze gorzej. Ale już widać wyraźnie taktykę Popa - Lebron i Wade - zakaz wjazdów. Dziś dostawali tyle miejsca na półdystansie, że taki Mona Elis by się posiurał ze szczęścia. A LeBron wciąż szuka podania i zaczyna za dużo mysleć (skąd my to znamy?). I jak już zdecyduje się rzucać to pudłuje i w połowie q3 ma 4 punkty i 2/13 z gry. Wchodzą mu Spurs w głowę i to mocno.
Dziwna ta seria. Co teraz zrobią Heat? Już wszyscy stawiają, że game 4 wygra nieznacznie Miami. To dla nich must win, ale czy wygrają to chyba będzie zależało czy z Parkerem wszystko OK. Tylko dzień przerwy. Chyba że Green i Neal powtórzą to co w tym meczu. Ale to mało prawdopodobne.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Obiuankenobi dnia Śro 8:10, 12 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
devilll
All-star
Dołączył: 29 Maj 2012
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Śro 10:52, 12 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
hahaha jak dostali w pizdę hahah
To był THREE MAN'S SHOW, każdy kto się nie interesuje, pewnie powiedziałby, no tak znowu świetny mecz Parkera, Duncana i Manu...
No ale nie o nich chodzi Leonard, Green i Neal zagrali po prostu nieziemsko...Tak jak pisałem niedawno Green to elitarny 3PT shooter, jak się wstrzeli, to można pakować walizki i jechać do domu..
Neal zagrał jeden z najlepszych meczów w karierze, siekał jak Green...
Natomiast, to co gra Leonard, jak poniewiera Jamesa, to poezja po prostu. Gość to już teraz elitarny obrońca 1vs1, a co dopiero za 2-3 lata..
Potwierdza się, że James to pipa w finałach i tyle. Nie ma psychy gość i nigdy nawet nie ośmielę się go porównać do Mj'a czu Kobasa...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Obiuankenobi
All-star
Dołączył: 19 Lip 2012
Posty: 1265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:11, 12 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Spokojnie, jak teraz wygra Miami to znowu będą faworytem serii. Kluczem jest Parker i jego kontuzja. Oby to nic poważnego.
LeBron gra w finałach na 39% skuteczności! To jest stat. I to po takim sezonie, w którym często grał na 60-70% długimi seriami. Zakładam, że Pop utrzyma tą taktykę dającą mu dużo miejsca na rzucanie. Jeśli tak to też możliwe, że w którymś meczu LBJ wystrzeli i rzuci +50. To w końcu LeBron. Król znaczy
btw: znajdujecie komentarze JAKBY to Kobe w finałowej serii rzucał śr. 17 pkt na 39%?
Niestety ale na razie wygląda, że to OKC w zeszłym roku było po prostu słabe. A prawdziwe Miami to jest ta drużyna z finałów z Dallas i z tego roku. Nawet jeśli wygrają mistrza to chyba już widać, że jajeczko jest częściowo nieświerze.
W game 4 pewnie zobaczymy hero game LeBrona. Przynajmniej będzie próbował. Co na to Pop? Must win dla Miami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
devilll
All-star
Dołączył: 29 Maj 2012
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Śro 12:26, 12 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Niech się modlą ,żeby Neal i Green nie powtórzyli kanonady z obwodu Wtedy nawet Parker może odpoczywać..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Obiuankenobi
All-star
Dołączył: 19 Lip 2012
Posty: 1265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:33, 12 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Jeśli by powtórzyli to tak, nawet jakby cały mecz mieli grać na PG wymiennie Mills i Joseph.
Wiem, że to ich hala, że Green i Neal są świetnymi shooterami, że Miami jest coraz bardziej zmęczone tymi PO i coraz mniej sił mają a odpoczynku mało przed następnym meczem ale... powtórzyć 13/19 za trzy się chyba nie da. Jakby to zrobili powinni dostać wspólne Finals MVP, bez względu na to kto wygra mistrzostwo, heh
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Golden Boy
Playoffs MVP
Dołączył: 28 Maj 2012
Posty: 3500
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:11, 12 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Obiuankenobi napisał: | Niestety ale na razie wygląda, że to OKC w zeszłym roku było po prostu słabe. A prawdziwe Miami to jest ta drużyna z finałów z Dallas i z tego roku. Nawet jeśli wygrają mistrza to chyba już widać, że jajeczko jest częściowo nieświerze. |
Nie zgodzę się. OKC to po prostu idealny rywal na Heat, bo są słabi w tych samych miejscach, co Miami. Dla Heat gorszym przeciwnikiem od Oklahomy są Spurs, Pacers, Grizzlies i zdrowi Bulls, ale wcale nie oznacza to, że OKC jest od nich słabsza.
Warriors sprawili w pewnym momencie problem Spurs, czy są lepsi od Heat? Kto tak powie?
Nie ma co jeszcze osądzać. Na razie jest fatalnie, ale seria się jeszcze nie skończyła. Miami mają prawo być zmęczeni, to ich 3 finał pod rząd, w dodatku James i Wade byli na igrzyskach. Samo dojście do 3 pod rząd finału to spore osiągnięcie, przypomnijcie sobie - ile drużyn w ostatnich 20 latach miało taki wynik? Podpowiem... dwa razy Bulls i dwa razy Lakers. To mówi wiele.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Obiuankenobi
All-star
Dołączył: 19 Lip 2012
Posty: 1265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:24, 12 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Ha, ale sam powiedz co mówili sami Heat trzy lata temu. Coś tam było nie o trzech, czterech.... sześciu... I oczywiście nie było to o samym graniu w finałach.
A jeśli Heat nie zdobędą w tym roku mistrza to zapewniam Cię, że NIKT nie oceni ich 3 letniej histori dobrze. Zawiodą. Nie po finały był ten team budowany.
I właśnie dlatego, że OKC im po prostu pasuje uważam, że Miami wcale nie są takim freakiem za który ich posądzałem jak powstawali. Z Dallas polegli wyraźnie. W tym roku, nawet jak wygrają, to nie będzie to powtórka z roku zeszłego a raczej ostatni śpiew... na resztkach paliwa. Liga ich doszła i mocno kontratakuje.
Zmęczenie i owszem, może byc wytłumaczeniem. Ale dla takiego Wade'a każdy kolejny sezon będzie coraz trudniejszy nawet bez olimipady/mistrzostw latem. A może poprostu LeBron nie ma właściwego supportu?
BTW: Parker ponoć bardziej skurcze w nodze niż kontuzja. Rano ma przejść MRI, które ma wykazać dokładnie co mu jest.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Obiuankenobi dnia Śro 13:27, 12 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
polandblood
Starter
Dołączył: 19 Wrz 2012
Posty: 801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:07, 12 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Właśnie jestem po obejrzeniu meczu. To co robili, Neal i Green to była sieka. Leonard, mega finały ma. Nie tylko on, ale cała drużna zagrali świetnie w D. Ogólnie LeBron wyglądał dziś jakby mu mózg zamienili z JaVale'm, a ręce to już nawet nie wiem z kim.
Goście zostawiają mu tyle miejsca, a on uparcie dalej swoje wpieprza się na chama między praktycznie całe San Antonio. A to, jak James czy Wade mogli sobie przez parę sekund stać spokojnie z piłką nikt nawet nie podchodził, i dalej nie mogli trafić... Tragedia. Durant jakby mu zostawili tyle miejsca to chyba by potrzebował pieluch, ze szczęścia. Jednak drugi taki mecz Heat się nie zdarzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
airmax
Hall of Famer
Dołączył: 29 Maj 2012
Posty: 2522
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:54, 12 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Tyle tylko, że Duranta nikt by nie zostawił nawet na 10cm bo to bardzo dobry strzelec za 3. Wade i Bron są w tej kwestii bardzo kiepscy. Oni bazują na wjazdach pod kosz i wymuszeniach fauli. SAS to świetnie ograniczają. Dziś Bron nie miał ani jednego FT!
To odpuszczanie Brona i Wadea jest celowe. Ma wymusić rzuty obu tych graczy. A jak wszyscy wiemy jumper Brona i Wade jest kiepski i ich skuteczność w tym aspekcie woła o pomstę do nieba.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
polandblood
Starter
Dołączył: 19 Wrz 2012
Posty: 801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:00, 12 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
To chyba oczywiste, że to było celowe. Mam nadzieję, że w San Antonio nie myślą, że Heat zagrają drugi taki mecz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
airmax
Hall of Famer
Dołączył: 29 Maj 2012
Posty: 2522
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:11, 12 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
To samo pisali po pierwszym meczu, że Bron nie zejdzie kolejny raz poniżej 20pkt, a jednak...
Heat stać, żeby zagrali kolejny taki mecz. Jeżeli Bron podejdzie do kolejnego spotkania zbyt ambicjonalnie i znowu będzie za dużo myślał jak grać to skończy się podobnie.
Zresztą Bosh i Wade zagrali na swoim normalnym playoffowym poziomie. Miller wyskoczył z 5 trójkami i tym dawał jeszcze jako taką nadzieję Heat.
Jeżeli Heat chcą wygrać mistrzostwo to MUSZĄ wygrać G4. Z 3-1 już chyba się nie podniosą.
Choć osobiście gdybym miał postawić kasę to postawiłbym na Heat... Nie wiem czemu, po prostu takie mam przeczucie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gugf2
All-star
Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 1858
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 20:14, 12 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Mały statsik LeBrona : Jego efektywność w przeciągu 39min, które przebywał na parkiecie wyniosła "-32". Nie wiem czy komuś z wielkich Basketu zdarzały się takie cyrki w finałach. Pamiętam wjazdy na Kobasa po słabym meczu nr.7 przeciwko C's w 2010. Jak patrze na to co teraz robi LBJ to jestem dumny z Kobiego, że jemu aż takie placki się nigdy nie przytrafiały. Liderów poznaję się po tym jak potrafią zagrać w tych najważniejszych meczach sezonu. LeBron jak narazie jest jednowymiarowy w tej serii.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez gugf2 dnia Śro 20:32, 12 Cze 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
devilll
All-star
Dołączył: 29 Maj 2012
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Śro 21:19, 12 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
To prawda Kobe nie zagrał dobrego CAŁEGO meczu nr 7 w 2010, ale to on zrobił zryw po którym zaczęliśmy odrabiać i zagrał BARDZO DOBRĄ Q4 w której zdobył 10 ze swoich 23 pkt...
A pamiętacie jego średnie finałów z Orlando ?
32,4 punktu, 7,4 asysty, 5,6 zbiórki, 1,4 przechwytu i 1,4 bloku.
Bron może sobie pomarzyć
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez devilll dnia Śro 21:21, 12 Cze 2013, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Golden Boy
Playoffs MVP
Dołączył: 28 Maj 2012
Posty: 3500
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:51, 12 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
gugf2 napisał: | Mały statsik LeBrona : Jego efektywność w przeciągu 39min, które przebywał na parkiecie wyniosła "-32". Nie wiem czy komuś z wielkich Basketu zdarzały się takie cyrki w finałach. |
-35
Tyle miał Kobe w G6 z c's w 2008.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Golden Boy dnia Śro 21:52, 12 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|