O wszystkich, czyli co piszczy w innych zespołach.

lewy · Wysłany: Śro 12:07, 20 Mar 2013 Temat postu:

http://www.youtube.com/watch?v=Vb9crZFIY7w

Trzeba to im przyznać - są niesamowici, a te hajlajty z tej serii mogłyby posłużyć za TOP10 całej ligi w danym miesiącu.

gugf2 · Wysłany: Śro 12:26, 20 Mar 2013 Temat postu:

Tylko akcja nr 1 nadaje się na top 10 miesiąca. Kobe robił o wiele lepsze rzeczy w końcówkach od LeBrona.

devilll · Wysłany: Śro 13:15, 20 Mar 2013 Temat postu:

Denver sklepało OKC na wyjeździe. Nice. Nie wiem jak wy, ale ja uważam, że to będzie czarny koń PO i żadną niespodzianką nie będzie, jak awansują nawet do Finału Konfy... są świetni. Cała drużyna tam gra, S5 i ławka jest niesamowicie zbilansowana i przez to jak ktoś schodzi, to wchodzi zawodnik o podobnym poziomie i grają to samo.

gugf2 · Wysłany: Śro 14:00, 20 Mar 2013 Temat postu:

No i jak zajemiemy szóste miejsce to wpadniemy na nich, więc trzeba bedzie spiąć poślady. Najtrudniejszy przeciwnik dla OKC

Patryk · Wysłany: Śro 18:11, 20 Mar 2013 Temat postu:

Nie liczyłbym na to, że wpadniemy na 6 miejsce. A w PO będę mocno kibicował Denver, żeby zrobili zamieszanie na zachodzie, fajny z nich kolektyw, Ty Lawson to jeden z moich ulubionych zawodników w lidze.

Patryk · Wysłany: Czw 6:39, 28 Mar 2013 Temat postu:

A jednak niesamowity Streak Miami skończył się w Chicago.

BlackMamba · Wysłany: Czw 8:25, 28 Mar 2013 Temat postu:

I dobrze, przynajmniej nam tego nie odbiorą w tym sezonie Wink

airmax · Wysłany: Czw 9:12, 28 Mar 2013 Temat postu:

Mimo wszystko osiągnięcie godne podziwu.... Aczkolwiek cieszę się, że ten rekord NBA zostaje w Los Angeles.

Obiuankenobi · Wysłany: Czw 9:23, 28 Mar 2013 Temat postu:

27-0 to niesamowity wynik. Ale zwróćcie uwagę, że mimo tego SAS są tylko o 2 mecze gorsi od Miami. To znaczy, że Spurs (kolejny raz) rozgrywają bardzo dobry sezon, bez fajerwerków, ale za to bardzo równo i na wysokim poziomie. Respect.

Patryk · Wysłany: Czw 9:30, 28 Mar 2013 Temat postu:

Trzeba się cieszyć, że rekord nadal należy do Jeziorowców. Ogólnie bardzo ciężko będzie go pobić.

BlackMamba · Wysłany: Czw 10:31, 28 Mar 2013 Temat postu:

Ciężko, ale jak pokazało Miami nie jest to nie do zrobienia. Przy odrobinie szczęścia mogli się o niego pokusić, ale także w drugą stronę przy odrobinie "szczęścia" przeciwnicy mogli go przerwać o wiele wcześniej.

Golden Boy · Wysłany: Czw 22:41, 28 Mar 2013 Temat postu:

Ciekawa za to jest sytuacje z Rosem. Nie wiem co się tam dzieje, już od jakiegoś czasu trenuje na full z całym zespołem, a nie wraca. Gdybym nie był liderem z dużą przewagą w roto, to bym się wkurwił, bo zmarnowałem na niego wysoki pick i czekam tyle czasu na powrót...

Z innej beczki - Danny Granger nie zagra w tym sezonie. Przejdzie operacje. Dziwne trochę, bo jeszcze przedwczoraj podobno wyglądał świetnie na treningach, a dziś rano były duże szanse, że wystąpi w nocy. Szkoda, jeden z moich ulubionych zawodników stracił cały sezon. Zobaczymy co zrobią z nim w Indy podczas offseason.

BlackMamba · Wysłany: Pią 8:20, 29 Mar 2013 Temat postu:

Rose podobno nie czuje się mentalnie gotowy do powrotu. Mi to wygląda na to, że poczekają do PO, gdzie i tak będą i wtedy będą mieli tą wartość dodaną przez Rosa. Poza tym DR odpocznie sobie dłużej i bardziej zaleczy uraz.

Golden Boy · Wysłany: Pią 8:28, 29 Mar 2013 Temat postu:

Tak, ale moim zdaniem wchodzenie z grą dopiero na PO to głupi pomysł. Zostało 10 spotkań RS, powinien się otrzaskiwać, grać nawet po 15 minut żeby przełamywać się pomału. Treningi to nie to samo, gdzie przeciwnik jest pewny. PO to za głęboka woda na taki powrót.

A że Rose jest miękki mentalnie to wiadomo nie od dziś, to tylko potwierdza. Niestety, brak mu charakteru i pierwiastka skurwiela. Obawiam się, że zanim nie znajdzie w drużynie innego lidera to ciężko będzie mu coś wygrać. Na szczęście Bulls mają Noah, on u nich jest mentalnym liderem.

Spójrzmy na Shumperta, ile czasu już gra? Ta sama kontuzja, w tym samym czasie.

Na marginesie liczę, że do Bulls trafi z draftu Goodwin. Mega by się uzupełniał z DR.

Patryk

Kolejny zaskakujący pomysł Cubana:
[link widoczny dla zalogowanych]

gugf2

Chyba żenujący a nie zaskakujący. Wyobrażacie sobie to? Bo ja nie widze takiej opcji

BlackMamba

Typowa wypowiedź pod publiczkę Smile

Tak jak strony piszą newsy pod klikalność, tak Cuban otwiera buzię pod publiczkę, żadna nowość Smile

Obiuankenobi

Miałem już jakiś czas temu napisać, ale zapomniałem. Ponoć Clev bardzo powaznie rozważa przedłużenie umowy (wygasa po tym sezonie) z Lukiem Waltonem Wink

tak, tak, to nie żart.
Luke dostaje tam nieco minut, nie zachwyca, ale wciąż jest niezłym podającym i jak oglądałem ostatnio jeden z ich meczy to rzeczywiście - jak jest na boisku to gra tych młodziaków wygląda całkiem, całkiem i często dużo lepiej niż jak go nie ma. Poza tym jest już weteranem a taki zawsze się przyda. Z plecami ponoć też już wszystko OK. I co njaważniejsze - Luke też chce zostać w Clev i jak podkreślił - "ja już swoje zarobiłem". Obiektywny i szczery przynajmniej.

Darek

Ze swojej strony dodam, że Wes Johnson, a więc nr 4 draftu 2010 wreszcie zaczął grać bardzo solidnie i zaliczył bardzo przyzwoity kwiecień. Jeżeli Suns nie zdecydują się go podpisać po sezonie, a on nie obniży drastycznie poziomu to mógłby być za stosunkowo niewielkie pieniądze ciekawym wzmocnieniem na pozycję sf. Ma rzut, atletyzm, szybkość, nie musi mieć dużo piłki by być efektywnym, jest w stanie świetnie bronić zarówno sg jak i sf przeciwnika.

Golden Boy

Wes to moja propozycja już dawno temu, jak nie dostawał u nich minut. Przypomnijcie sobie Wink

A Walton to przede wszystkim bardzo wysokie bbIQ. Przez te problemy ludzie mają go za łajzę, a to solidny weteran. U nas dostał ten kontrakt, bo na niego zapracował, szkoda że zaraz po podpisaniu zaczęły się problemy ze zdrowiem i postrzegany jest głównie przez tą umowę.