Chicago Bulls

devilll · Wysłany: Nie 7:05, 10 Mar 2013 Temat postu:

Nie ma szans. Naprawdę wierzysz, że wroci na wyjazdowy mecz? Ja nie bardzo. Oni czekają na niego, jak na zbawiciela. A więc i powrót musi być, jak na zbawiciela, także wróci jak Bulls będą mieli bodajże serie 3 spotkań u siebie...

Bez niego i tak są w stanie spuścić nam manto Very Happy

Mareczqqq · Wysłany: Nie 7:26, 10 Mar 2013 Temat postu:

Utah i Rockets przegrali kurde gdyby dziś był win bylibyśmy już przed Utah ale Chicago nawet bez Rose jest mocne.Ale licze na Win mecz chyba jest o 21 30 więc bez zarywania nocki ;]

devilll · Wysłany: Nie 7:51, 10 Mar 2013 Temat postu:

Nawet lepiej bo o 20:30 Very Happy

A o 18 Thunder - Celtics...

Mareczqqq · Wysłany: Nie 8:10, 10 Mar 2013 Temat postu:

a rzeczywiście sorry pomyłka ;]

Patryk · Wysłany: Nie 8:22, 10 Mar 2013 Temat postu:

Chciago to jeden z trudniejszych rywali wśród drużyn, z którymi spotkamy się w końcówce sezonu. Po prostu trzeba ten mecz wygrać i wykorzystać potknięcia bezpośrednich rywali w konferencji zachodniej. Chciałbym w końcu zobaczyć spokojne i kontrolowane od początku do końca spotkanie, a nie szaleńczy pościg w końcówce Kobego i spółki.

BlackMamba · Wysłany: Nie 8:38, 10 Mar 2013 Temat postu:

Przypominam, że mecz o dogodnej porze, dlatego komentujemy go w shoutboxie Wink

LukiSacz · Wysłany: Nie 9:41, 10 Mar 2013 Temat postu:

To mecz w końcu o 20:30 czy 21:30? Bo tutaj widnieje ta druga godzina.

Co do samego spotkania, to na pewno nie będzie łatwo, gdyż tak jak wspomniał @devill Byki nawet bez Derricka potrafią skopać nam tyłki. Jeśli mamy grać tak jak z NOH i TOR, czyli od 3/4 kwarty gonimy dwupunktową stratę, to obawiam się że może już nie być tak kolorowo.

devilll · Wysłany: Nie 10:28, 10 Mar 2013 Temat postu:

Mecz jest o 20:30, tak jak pisałem wyżej Razz

L_A_robi · Wysłany: Nie 11:00, 10 Mar 2013 Temat postu:

Wszystko się tak układa, że nawet 6 miejsce jest w naszym zasięgu. Pau Gasol ma wrócić pod koniec marca.

airmax · Wysłany: Nie 11:21, 10 Mar 2013 Temat postu:

Jako, że gramy w Staples i ostatnio gra siako tako się układa to liczę na zwycięstwo. Ostatni Howard wyglądał coraz lepiej więc liczę na dobry mecz z jego strony choć nie można zapominać, że naprzeciwko stanie świetny ostatnio Noah. Kobe wiadomo zrobi swoje.

Motywacji nie zabraknie. Jeżeli dziś wygramy to w końcu wskoczymy na 8 miejsce premiowane awansem do PO.

Cóż nic tylko czekać na mecz. GO LAL.

LukiSacz · Wysłany: Nie 16:24, 10 Mar 2013 Temat postu:

Podobno dziś wraca już Rose. Czyżby czekało nas konkretne kopanie dupy?

Mareczqqq · Wysłany: Nie 16:27, 10 Mar 2013 Temat postu:

kurde czemu na nas zawsze musi ktoś wrócić z kontuzji nie może Derrick wrócić mecz pózniej tylko teraz gdzie Chicago bez niego już jest problemem...

devilll · Wysłany: Nie 16:29, 10 Mar 2013 Temat postu:

Rose na 100% dziś nie zagra. Nie uczestniczył w ostatnim treningu Bulls i podobno mentalnie, nie jest jeszcze gotowy na debiut. Tak jak pisałem wcześniej, jego debiut nastąpi na pewno u siebie, nie na wyjeździe.

Ponadto raczej nie zagra również Gibson i Hinrich, a więc zadanie ułatwione... Razz

Rip Hamilton nie zagra na pewno.

Mareczqqq · Wysłany: Nie 16:32, 10 Mar 2013 Temat postu:

no uspokoiłeś troche;] co z Ripem bo nie jestem poinformowany o nim nic?

devilll · Wysłany: Nie 16:36, 10 Mar 2013 Temat postu:

Ma problemy z plecami i nie zagra na pewno w następnych 3 meczach Bulls...

Golden Boy · Wysłany: Nie 16:37, 10 Mar 2013 Temat postu:

RIP i tak nie daje zagrożenia w tej chwili, nazwisko, a Belinelli jest w gazie z kolei.

Rose nawet jeśli by zagrał, nie byłyby to duże minuty.

devilll · Wysłany: Nie 16:39, 10 Mar 2013 Temat postu:

Przeciwko nam, każdy jest zagrożeniem Smile

lakerboy · Wysłany: Nie 18:08, 10 Mar 2013 Temat postu:

nawet jeśli Rose by miał zagrać to co wy myślicie, że zrobiłby by swoje standardowe 20/8 ? bo ja watpie, zeby ktokolwiek, kogo kontuzja wykluczyla na prawie rok gry dalby rade juz w pierwszym meczu po powrocie zagrac mecz na miare tych przed kontuzja

airmax · Wysłany: Nie 18:14, 10 Mar 2013 Temat postu:

To nie chodzi nawet o jego występ indywidualny. Jego powrót dałby mnóstwo energii reszcie zespołu, a to już jest niebezpieczne.

cougar · Wysłany: Nie 18:42, 10 Mar 2013 Temat postu:

Czy wy nie za bardzo mitologizujecie tych Bulls? To przecież średniak w konferencji wschodniej a gdyby grali na zachodzie to przypuszczam że byli by poza PO... Zespół dla nas jak najbardziej do ogrania, powiem wiecej liczę na dominacje Lakers i na prowadzenie od początku do końca Lakers. Fakt że 2 ostatnie winy z naszej strony to była droga przez męke ale każdy mecz jest inny a poza tym wtedy graliśmy na wyjeździe, teraz gram u siebie.