Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BlackMamba
Moderator
Dołączył: 29 Maj 2012
Posty: 2614
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 10:04, 09 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Kobe problemem? popłynąłeś trochę. Gra swój najlepszy sezon od lat, bardzo zespołowo gra, bardziej niż zawsze. Świetne statsy ma, poza tym na boisku robi wszystko co się da.
Co do optymizmu, to co nam pozostaje? Trzeba wierzyć, że wszystko się jeszcze dobrze ułoży. Nie wiem ile masz lat i czy pamiętasz jak graliśmy 10 lat temu? Wtedy też mieliśmy problemy i to o wiele większe. Wystartowaliśmy z bilansem 15:20, później uwierzyliśmy w siebie, doszliśmy do PO z bilansem bodaj 50:32, w PO odpadliśmy w drugiej rundzie. Jak myślisz co pozwoliło na taki obrót spraw? Nie przypadkiem optymizm i wiara we własne możliwości? Warte przemyślenia.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BlackMamba dnia Śro 10:05, 09 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
jeziorowiecLA
Prospect
Dołączył: 26 Sie 2012
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 10:52, 09 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czemu ale mi tez od pewnego czasu wydaje sie, że Kobas jest tym calym problemem LAL. Teraz raczej beda 2 kolejne przegrane a PO nam ucieka coraz szybciej !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
devilll
All-star
Dołączył: 29 Maj 2012
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Śro 11:13, 09 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Szkoda słów na tych co piszą , że to Kobe jest problemem...
W czym on jest problemem wypisz tutaj?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
L_A_robi
Prospect
Dołączył: 06 Cze 2012
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zachodniopomorskie
|
Wysłany: Śro 12:00, 09 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Napisałem "prowokująca refleksja".
Jestem z Lakersami 23 sezon od porażki w finale 1991 roku z Bulls. Byłem przez te wszystkie lata z van Exelem E. Jonesem, V Divacem i te mistrzowskie i te poza play off.
10 lat temu był Shaq i Phil i Koby 10 lat młodszy, który nie grał wtedy tak długich minut jak teraz.
Ja widzę następujące problemy mimo mistrzowskiego sezonu w statystykach KB:
1. Problem z KB jest taki, że gra długie minuty i kiedy przychodzą decydujące minuty każdy wie co będzie grane - piłka do Koby`ego i niech się dzieje.
2. Problem z KB jest też to, że dopóki nie skończy kariery nie odda Lakers Howardowi, a już w tym sezonie powinni mieć równy wpływ na ofensywę Lakers.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez L_A_robi dnia Śro 12:05, 09 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
cougar
Sophomore
Dołączył: 29 Maj 2012
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:01, 09 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Gdyby nie Kobie to dopiero mielibyśmy bilans! Daje z siebie wszystko, gra z kontuzjami, motywuje, mobilizuje, dobrze dzieli się piłką w trudnych chwilach bierze mecz w swoje ręce a że czasem coś mu nie wyjdzie? gdyby miał lepszych kolegów to te jego błędy wogóle nie miały by znaczenia. Ja aż się boję ery bez Kobasa. I nie mogę sobie wyobrazic Lakers bez tego gracza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BlackMamba
Moderator
Dołączył: 29 Maj 2012
Posty: 2614
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 12:07, 09 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Tylko, że Kobe od dobrych kilku lat jest podstawową opcją w ataku, szczególnie przy równym wyniku i nerwowej końcówce. Tak samo było rok, dwa czy trzy lata temu, nic się tutaj nie zmieniło. Zawsze chciał grać dużo minut, tylko, że Phil mu nie pozwalał, a dla MDA to normalka, więc go trzyma na parkiecie. MDA nie zrobi teraz żadnego ruchu, który nie przypadnie do gustu Kobego, bo wyleci natychmiast
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
L_A_robi
Prospect
Dołączył: 06 Cze 2012
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zachodniopomorskie
|
Wysłany: Śro 12:18, 09 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
BlackMamba napisał: | Zawsze chciał grać dużo minut, tylko, że Phil mu nie pozwalał, a dla MDA to normalka, więc go trzyma na parkiecie. MDA nie zrobi teraz żadnego ruchu, który nie przypadnie do gustu Kobego, bo wyleci natychmiast |
I tu jest sedno sprawy "duch ochoczy, ale ciało już nie to samo" i sił na grę w ataku i w obronie nie starczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
cougar
Sophomore
Dołączył: 29 Maj 2012
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:26, 09 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
W innym zespole Kobas z jego wiekiem nie musiał by tak pracować w obronie jego niedostatki kondycyjne łatali by inni gracze, u nas niestety większość jest przed emeryturą i nie ma kto biegać w obronie. Każde minięcie jednego gracza to na ogół otwarta droga to kosza no chyba że DH12 zdąży przyblokować. Ja nie wiem czy oni nie powinni ze względu na wiek stosować obrony strefowej? Wiem ,że wtedy jest duże ryzyko że dostaniemy po oczach trójkami ale z drugiej strony do trójek trzeba mieć dzień a po drugie ostatnio każdy rywal wysoko wygrywa z nami w punktach z pomalowanego, przy strefie pomalowane było by jak forteca. Co myślicie? Zaraz pewno admin przeniesie gdzieś te nasze wywody bo są nie na temat meczu... a jeszcze odnośnie meczu którego nie widziałem. Jeśli potrafimy praktycznie 2 garniturem zdobyć z łatwością ponad 100pkt i 6 graczy ma powyżej 10pkt to znaczy że to OBRONA jest wszystkiemu winna. Pamiętam czasy kiedy u nas 3 graczy zdobywało powyżej 10 pkt a mimo to wygrywaliśmy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez cougar dnia Śro 12:30, 09 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
devilll
All-star
Dołączył: 29 Maj 2012
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Śro 13:38, 09 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Dokładnie tak, nie od dziś wiadomo, że ofensywa trybi aż nadto dobrze. Wszystko się rozchodzi o defens, dopóki tego nie poprawią, dopóty będziemy dostawać baty...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Montana
Sophomore
Dołączył: 29 Maj 2012
Posty: 369
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:42, 09 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Z Howardem, Hillem i Gasolem też byśmy przegrali kilkoma punktami więc o ironio nie ma różnicy czy oni są czy ich nie ma Wiem wiem to tylko jeden mecz, tak se tylko gadam. Szkoda mi tej drużyny po prostu. Gratulacje dla Steve za 10.000 asyst
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gugf2
All-star
Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 1858
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 17:16, 09 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
@L_A_robi, obejrz sobie jeszcze raz mecz z Clipers, z Denver i pomyśl gdzie by była ta drużyna, gdyby Kobe nie wizią sprawy w swoje ręce. Moim zdaniem -20 w plecy w obydwu meczach.
Cougar bardzo ładnie wytłumaczył co jest u nas problemem i NAPEWNO NIE JEST NIM KOBE BRYANT!!! JEDEN Z NAJLEPSZYCH KOSZYKARZY W HISTORII.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Obiuankenobi
All-star
Dołączył: 19 Lip 2012
Posty: 1265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 7:32, 16 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Dobra Panowie, mecz za dwa dni ale jedziemy. Tak ważnego OSTATNIEGO MECZU W SEZONIE dawno nie było nie tylko w historii LAL ale chyba i NBA. Wciąż nie wiadomo kto zagra w PO - Lakers czy Utah, i tym bardziej nie wiadomo jak będą wyglądały pary.
Hou może będzie walczyć o te 7 miejsce, a może (jak wiele drużyn w ostatnich meczach) da odpocząć niektórym, aby nie prowokować losu (pmiętacie ostatni mecz Spurs rok temu?) - dla nich awans do PO to i tak duży sukces a ew. seria z OKC to z marketingowego punktu widzenia lepszy biznes niż może i dwie serie z kimś innym. Zobaczymy jak będzie.
Dla Lakers to mecz o życie, mecz o honor, mecz dla Kobego przede wszystkim. Chciałbym aby zagerali tak, żeby Kobemu łza się zakręciła w oku a SAS zesrali się ze strachu - bo porażka z "takimi słabymi" Lakers będzie dla nich kolejną prestiżową porażką i utwierdzi przekonanie, że są drużyną wyłącznie na RS. Dla LAkers otworzy to zupełnie nową sytuację, na którą chyba nikt już nie liczył. Ale najpierw mecz z HOU.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Darek
Starter
Dołączył: 29 Maj 2012
Posty: 1185
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konina/Katowice
|
Wysłany: Wto 7:38, 16 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
UWAGA UWAGA ZBLIŻA SIĘ MECZ SEZONU (oby nie ostatni ).
Mecz z Rockets da nam odpowiedź czy PO dla nas będą jedynie kilkoma miesiącami bez oglądania Lakers czy być może historyczną batalią. Historyczną z wielu względów, a pierwszym z nich będzie pojedynek z nie kim innym jak ze Spurs, a więc zespołem, który naznaczył ostatnie dziesięciolecie w nie mniejszym stopniu niż nasza drużyna i z którymi o ile pamiętam kilka razy mierzyliśmy się już w pierwszym pięcioleciu XXI wieku ( wyników nie będę wspominał ).
Sam mecz to ten z gatunku "wszystko albo nic". Pytań jest wiele. Czy Howard ogarnie? Jak zaprezentuje się Pau? Czy nie zabraknie nam ognia na obwodzie? Jak poradzimy sobie z tempem narzucanym przez Houston? Kto powstrzyma Hardena?
Na odpowiedź trzeba będzie jeszcze chwilę poczekać. Miejmy nadzieję, że większość z nich będzie po myśli Jeziorowców.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Obiuankenobi
All-star
Dołączył: 19 Lip 2012
Posty: 1265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 7:55, 16 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Tak w skrócie możliwe scernariusze:
Porażki UTA i LAL w środę - Lakers grają z Oklahomą. Wygrana LAL w środę - Lakers grają ze Spurs. Porazka LAL, wygrana UTA - Jazz vs Thunder
Co do meczu z HOU:
do tej pory w sezonie mecze były trzy:
1) listopad - spokojna wygrana Lakers - graliśmy bez Nasha (Morris w s5), Kobe TD.
2) grudzień - przegrana 2 punktami mimo, że spokojnie prowadzilismy cały mecz (chyba w q4 w połowie jeszcze 10 punktami). Załatwiło nas Hak'a'Howard! Graliśmy bez Nasha i Gasola.
3) styczeń - spokojna wygrana HOU - graliśmy bez Howarda, Gasola, Hilla (Sacre w s5 prawie 30 minut).
W zasadzie wnioski trzeba wyciągnąć z drugiego meczu (nie wiem czemu MDA trzyma Howarda w końcówkach kwart jak jest specjalnie faulowany, ja bym go trzymał ew. tylko w ostatniej). HOU wszystkie mecze grało w optymalnym składzie. W dwóch ostatnich meczach naszym "katem" był T. Douglas, którego już w HOU nie ma. Na szczęście. Mamy też szansę zobaczyć Do-Mo (Motiejunas), który jeszcze rok temu grał w naszej lidze a teraz będzie się przepychał w PO NBA z Howardem i Gasolem. Zazdroszczę
edit: i jeszcze ciekawostka. Rockets są najtańszym zespołem w lidze. A jednak udało im się wejść do PO. Niby ich salary jest "zafałszowane" przez kontrakty Lina i Asika ale i tak mają sporo tanich a dobrych zawodników (Parsons to chyba najlepszy przykład). Ich GM robi naprawdę dobrą robotę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Obiuankenobi dnia Wto 7:59, 16 Kwi 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BlackMamba
Moderator
Dołączył: 29 Maj 2012
Posty: 2614
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 7:59, 16 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Pokonując HOU mamy szansę nie tylko na PO, ale także na 7 miejsce i byłaby to świetna wiadomość. Z SAS mamy o wiele więcej szans na awans dalej niż z OKC. Dobrą wiadomością jest, że MEM nie odpuszczą meczu z UTA, bo walczą o przewagę parkietu w pierwszej rundzie z LAC.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Patryk
Starter
Dołączył: 29 Maj 2012
Posty: 952
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Wto 8:19, 16 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Muszą potraktować ten mecz, jak Game 7 Finałów NBA.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gugf2
All-star
Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 1858
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 8:51, 16 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Czyli jednym słowem trzeba na ten mecz wstać. Oby to nie był nas ostatni. Musimy zgnieść ich pod koszem. Mamy olbrzymią przewagę w tym elemencie. I mam nadzieje na dobrą obronę jak z SAS
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
cougar
Sophomore
Dołączył: 29 Maj 2012
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 9:43, 16 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
To że Utah polegnie z Memphis to jestem pewien(im zależy na tym żeby mieć przewagę własnego parkietu). Wszystko w naszych rękach. Wygrana z rakietami da nam nie tylko awans do PO ale także w I rundzie SAS(jeśli sie nie mylę to oni rok temu w I rundzie odpadli? - powtórka scenariusza pożądana). A napewno awans do II rundy PO po sezonie z takimi przeszkodami byłby sukcesem. Oczywiście nie byłby to sukces MDA i mam nadzieję że włodarze klubu to widzą. Bo tak w sumie obecna rola MDA to - "nie przeszkadzać" a jak Kobas siądzie na ławce to spodziewam się że rola MDA zostanie zdegradowania do asystowania, bo wszyscy gracze mają większy szacunek i respekt do Kobasa niż do MDA. Nie pozostaje nam nic innego jak trzymać kciuki za zwycięstwo. Niech się chłopaki zepną i zrobią to dla KB!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez cougar dnia Wto 9:48, 16 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zubr
Sophomore
Dołączył: 15 Paź 2012
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 3city/mazury
|
Wysłany: Wto 9:48, 16 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
SAS w tamtym roku odpadło w finale konferencji z OKC
Mamy los w naszych rękach a to najważniejsze i trzeba to wykorzystać. Mam nadzieję, że zagrają na podobnej spinie jak z SAS
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Obiuankenobi
All-star
Dołączył: 19 Lip 2012
Posty: 1265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 9:57, 16 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
rok temu SAS odpadli w finale konfy z OKC 4:2, prowadząc 2:0.
dwa lata temu odpadli w I rundzie z MEM - SAS mieli 1 miejsce, MEM 8.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|