Miami Heat

Montana

Wstając rano był środek 3 kwarty. Kobe miał fatalną skuteczność a Lakers przegrywali jednym punktem chyba 64-63. Mecz był do wygrania...

gugf2

Na początku spotkania każda piła leciała do Howarda, ale go tak dobrze kryli ze zawsze ktoś przy nim był. Radze obejrzeć cały mecz a potem gadać głupoty o tym ile powinno być rzutów. Większość strat jakie daliśmy to właśnie przez podania pod kosz. Eksperci z ESPN analizowali w trakcie meczu obronę na Howardzie i cały czas w pomalowanym było przy nim dwóch zawodników, przy bardzo szybkiej rotacji. Heat rozegrali lepiej ostatnie 2 min, dlatego wygrali. Nie byliśmy wcale słabsi w tym meczu, straty i sędziowie, to był nasz główny problem a nie selekcja rzutowa. Kobe w pierwszej połowie oddał tylko 8 rzutów. W 4 kwarcie miał moment, że wszystko mu siedziało.

BlackMamba

Darek

W niedzielę po raz 2 w sezonie zagramy z mocnymi Heat, którzy dzisiaj z łatwością uporali się z naszym rywalem zza miedzy. Szczerze powiedziawszy nie interesuje mnie w ogóle ewentualny styl naszej gry, nasza obrona ani atak. Chcę jedynie zwycięstwa, choćby na farcie i po 30 pudłach Bronka i Wade'a byleby zwycięstwa.

Chyba jeszcze nie wygraliśmy w tym sezonie meczu, którego teoretycznie nie mieliśmy prawa wygrać. Liczę, że to będzie ten pierwszy raz Very Happy

.

polandblood

Marzenia marzeniami, rzeczywistość rzeczywistością. Nie mamy jakiejkolwiek odpowiedzi na Heat. Jedyne o co można prosić zawodników to o to żeby nie było wstydu. Z drugiej strony zawsze w takich meczach nasi się spinali i to na prawdę nie wyglądało to źle. Jednak tym razem nie będę optymistą. Wiem jedno, jeśli James z Wadem jak zwykle zrobią sobie dunk contest z naszej obrony to Bryant nie będzie stał i się przyglądał.

BlackMamba

polandblood

Oprócz tego myślę, że można dodać mecz z Knicks u siebie.

Montana

mam nadzieje ze podobnie jak z okc tak w meczu z miami chlopaki znajda w sobie poklady energii i checi zwyciestwa. dobrze ze ten trip sie konczy. fajnie ze mecz jest o dogodnej dla mnie godzinie Smile

Darek

Wtedy chyba jednak było więcej powodu do optymizmu niż teraz. Raz, że to jednak nie były wyjazdy, a dwa, że mieliśmy praktycznie wszystkich zawodników do dyspozycji w tamtych spotkaniach. Zobaczymy, jeżeli wyrwalibyśmy win to byłbym w siódmym niebie.

cougar

Pojadą po nas jak walec po gównie. Ta porażka jest wkalkulowana więc nie ma nad czym płakać.

LukiSacz

Przed ostatnim równie trudnym meczem z OKC mieliśmy zdecydowanie więcej powodów do optymizmy aniżeli teraz, więc ja również nie oczekuję na cud.

Artist

Ja tam wierzę w zwycięstwo. Taka rola kibica.

Choć przesłanek racjonalnych ku temu nie ma.
Nie gramy porywająco i mamy istny szpital.

Trzeba jednak sobie radzić z tyM jak jest.
Lepiej nie będzie.

Go Lakers Go !

BlackMamba

Kobe powiedział, że idziemy po zwycięstwo, więc ... idziemy Wink

airmax

Każdy w każdej dyscyplinie sportu tak mówi. Dziś piłkarze Getafe też mówili, że Barca jest do ogrania i w końcu przegrać na CN musi. I dostali 6-1.

A wiadomo czy w Heat zagra Bosh?

Golden Boy

Darek

. Ja dobry humor mam już od wczoraj. Real gładko odprawił zawsze groźną Sevillę, drużyna wygląda coraz lepiej, a Cristiano nie narzeka na żadne urazy i zdaje się być w świetnej formie. Dodatkowo Kaka (jeden z moich ulubionych piłkarzy) po dłuższej przerwie znów pokazał się z dobrej strony Very Happy

. Czuję, że będzie wielki mecz w środę i tylko szkoda, że TVP jak zwykle dała d....

Dzisiaj jeszcze Lakers walną Heat i będę w pełni usatysfakcjonowany.

Golden Boy

Mój brat to ostry kibic Realu, ja z nimi sympatyzuję, ale środa zapowiada się ostro. Moja narzeczona ma N i nie wie chyba na co się pisze pozwalając oglądać mecz u siebie Very Happy

LukiSacz

Mareczqqq

i mamy remis jest w sumie dobrze jeszcze gdyby zasłony stawiane przez Howarda były przynjamniej w połowie tak dobrze jak np Marcina Gortata to było by zajebiście

Patryk

Zapowiada się fajna druga połowa, trzeba ograniczyć liczbę zbiórek Heat.