PO - San Antonio Spurs

devilll

Myślę,że takie maksimum to zobaczymy dopiero w następnym sezonie. DH jeszcze mimo wszystko czasami odpuszcza, da się to wychwycić..

Golden Boy

devilll

Ja bym jednak ryzykował, wszystko zależy od MDA, jeśli będzie widział na treningach, że Hill jest w stanie pomóc , to go wystawi nawet kosztem Clarka, który teraz gra mało..

BlackMamba

Dla mnie to Clark jest teraz mega pod formą. Zgodzę się, że jest w rytmie, ale mimo wszystko jak Hill będzie sobie dobrze radził to można zaryzykować wpuszczając go.

devilll

Dokładnie, Clark obecnie nie zachwyca, bo dostaje zbyt mało minut. On musi grać więcej, aby był w formie. Hill natomiast samą energią dałby nam bardzo dużo ze Spursami, wystarczy jego walka o zbiórki i w obronie i będzie OK. Atakiem zajmie się reszta..

No ale już wiadomo, że Hill nie zagra w 1 rundzie na 100%..

Golden Boy

No właśnie mi chodzi o tą energię. Jest po poważnej operacji i może być zblokowany.

A Clark? No cóż...

devilll

Jutro w S5 prawdopodobnie wychodzi jednocześnie Blake i Nash...Boję się o obronę...

BlackMamba

Najgorzej, że jeden z nich będzie krył Parkera Neutral

Z drugiej strony zapewne zaczną mecz, później będą grali już na zmianę.

devilll

Jeśli wąsaty nie da szansy na grę Morrisowi, to nie mam pytań, po raz kolejny pokaże jak wielkim jest idiotą..

airmax

Mam nadzieję, że Morris trochę pogania za Parkerem i Tony zapamięta go jako gościa, który nieźle uprzykrzył mu życie.

Co do tej pary Nash-Blake. Obawiam się, że mogą mieć problemy w defensywie. Tyle tylko, że Blake swoimi ostatnimi występami zasłużył na grę w S5. Jestem tylko ciekaw jak po kontuzji będzie spisywał się Nash, i czy z jego powrotu nie będzie przypadkiem więcej złego niż dobrego.

Darek

Na dłuższą metę Nash napewno nas wzmocni. Musimy mieć na obwodzie kogoś kto będzie zdobywał punkty w trudnych momentach, a takim kimś jest zdrowy Steve. Blake gra świetnie, ale czy utrzyma tę formę? Niech każdy odpowie sobie sam, choć wiadomo, że najlepiej by grał tak już zawsze.

Wydaje mi się, że nie będzie lepszego momentu na przetestowanie tej pary. Parker gra bardzo słabo i na ten moment to chyba sam dla siebie jest największą przeszkodą, więc jeszcze jutro nie powinien nam wyrządzić aż tak wielkiej krzywdy.

gugf2

szczególnie ze jak jutro przegramy to nic sie nie stanie, możemy w meczy nr 2 postawic na morrisa z nashem na obwodzie, co juz w tym sezonie miało miejsce i robiliśmy wtedy fajne serie winów Smile

Golden Boy

Ja bym zrobił Nasha liderem 2nd unitu i grał parami Blake-Meeks i Nash-Morris.

Poza tym nie oczekujcie cudów ze strony Nasha, on ma problem z tą kontuzją i szału nie będzie. Blake będzie lepiej od niego wyglądał.

BlackMamba

Golden zapewne tak będzie. MDA będzie chciał mieć na boisku albo Nasha albo Blake'a, więc będzie nimi rotował.

Golden Boy

Vitti - Jimmy Tudeski Very Happy

Patryk

W tym kapeluszu przypomina mi Angela Batistę z Dextera.

BlackMamba

Dokładnie o Batisty pomyślałem Smile

Golden zmniejszyłem obrazek, bo forum się rozjechało Wink

lewy

Jeszcze niecałe 9h i zaczynamy tegoroczną przygodę z Playoffs, nie mogę już się doczekać.

A jakbyśmy jeszcze rozpoczęli od zwycięstwa, to już w ogóle kosmos Wink

.

BlackMamba

Pierwszy mecz może być ciężki, dlatego nie liczę tutaj na jakieś szczególne osiągnięcie. Naszym atutem jest to, że możemy SAS zaskoczyć i na to liczę Smile

devilll

Nash jeśli nic niespodziewanego się nie stanie, to zagra dzisiaj. Zobaczymy jak to będzie, ale nie nastawiam się dzisiaj na zwycięstwo..