PO - San Antonio Spurs

BlackMamba

Zgodnie z życzeniem zakładam osobny temat do dyskusji na temat meczów w pierwszej serii PO z San Antonio Spurs. Oby to nie był ostatni temat w tych rozgrywkach Wink

Patryk

Starcie tytanów, dwa zespoły, które w ostatnim dziesięcioleciu zdobyły najwięcej tytułów:

Golden Boy

Szkoda, że nie gra zawodnik, który zdobył najwięcej pierścieni Sad

Akurat gram mecz gwiazd w 2k13... nie może to nadal do mnie do końca dotrzeć.

Co do serii - chciałbym, żeby nasi awansowali, nawet mają jakieś szanse, ale bez Kobe będzie ciężko i mimo wszystko stawiam Spurs. Niestety.

Obiuankenobi

No to jedziemy Panowie! Tylko bez zbytniej spiny Smile

To wciąż Spurs są faworytem tej serii, ale z nimi są przynajmniej jakiekolwiek szanse niż z OKC. Za oceanem widzę na razie typowania dla Spurs w 5-6 meczach.

Pop w ostatnim meczu zagrał całą swoją wielką trójką, czyli nie daje im odpoczywać (dużych minut nie grali jednak) a próbuje aby wkręcili się na obroty. Bo poza Duncanem ewidentnie w formie nie są ani Parker ani Manu. Ale play off rządzą się swoimi prawami...

Moim zdaniem kluczem do serii będzie obwód. Jeśli Nash, Blake, Meeks dadzą nam w ataku tyle co Parker, Green, Neal to może być dobrze. Howard, Gasol, Jamison mają grać to co grają w ostatnich tygodniach. MWP oby zachował ten niewielki progres co robi z meczu na mecz po kontuzji to też będzie dobrze. Do tego Clark i Morris oby dostali jakieś minuty i dali z siebie to co maja najlepsze, bronili jakby walczyli o życie i trafiali open looki. Niczego więcej nie chcę Smile

edit.
W serii raczej nie zobaczymy Diawa i (to dziwne) nie wiadomo czy McGrady wystąpi. Pop powiedział coś w stylu: nie wiem czy będzie gotowy...

Aha, i nie zapominajmy czego Lakers już dokonali. Jeśli nawet odpadną ze Spurs to oby po walce a nie jednostronnym pojedynku. Zgadzam się, że brak Kobiego prędzej czy później wyjdzie - będą momenty gdzie nie da się go zastąpić.
Z drugiej strony Lakers w ostatnich 10 meczach są 8-2 a Spurs 3-7> Mam nadzieję, że chłopaki powalczą.

BlackMamba

Aż dziwnie się patrzy na ten plakat wrzucony przez Patryka. Ewidentnie tak kogoś brakuje Sad

Szkoda, że to się stało przed samymi PO, ale trzeba jasno powiedzieć: gdyby nie Kobe nie byłoby PO!

Darek

Jeżeli Parker nie wskoczy na wyższe obroty (a na to się nie zanosi) to powalczymy. Drugi warunek to Nash grający od pierwszego meczu serii. PO to wiadomo inna bajka, ale Spursi wyglądają słabo i jeżeli Morris i Blake nie dadzą się rozpędzić Parkerowi, a Manu będzie dalej zardzewiały to są szanse.

Patryk

Ciężko będzie się oglądało te mecze bez Bryanta na boisku. Niestety Black Mamba i Duncan nie spotkają się na parkiecie.

Darek

Ciężko, ale trzeba wierzyć, że dadzą radę nawet bez Kobiego.

Ja widzę szanse. Zakładam, że ze zdrowym Nashem wyrwiemy co najmniej 3 mecze Smile

.

Montana

Po tym wszystkim co nas spotkało w tym sezonie trzeba pomimo to być dobrej myśli. Jesteśmy w PO i nie mamy nic do stracenia. Ostatnio wygraliśmy ze Spurs. Podstawą jest koncentracja, mamy lepszych podkoszowych, mamy kogoś kto ciśnie za trzy. Spurs za to mają Popovicha, a my takiego odpowiednika nie posiadamy.

devilll

Wszystko wskazuje na to, że Nash zagra w pierwszym meczu, na razie wygląda to optymistycznie, ale nie wiadomo czy nie sypnie się znowu jutro lub pojutrze Smile

BlackMamba

Ciekawe jak wyjdziemy na ten pierwszy mecz. Ja stawiam Nash-Blake-MWP-Pau-D12. Piłka powinna być w rękach Nasha, jednak Blake powinien często mu ją zabierać i uruchamiać wysokich. Druga opcja to standard Nash-Meeks-MWP-Pau-D12, tutaj piłkę ma Nash, tylko, że według mnie mamy mniej wariantów rozegrania jej.

Darek

Nie ma sensu wychodzić z Meeksem na dwójce. W ofensywie obecnie więcej psuje niż dodaje, a w defensywie Blake jest po prostu lepszym zawodnikiem. Jeżeliby już się zastanawiać nad innym wariantem niż ta piątka, którą wpierw podałeś to tylko grając Nashem i Morrisem na obwodzie. Parker jest jednak w na tyle słabej formie, że Blake powinien z nim sobie radzić, dając nam jednocześnie więcej pewności w ataku.

BlackMamba

Ja bym wypuścił na Parkera Morrisa, Francuz nawet by nie puścił bąka bez jego wiedzy Very Happy

To co Morrisa bronił brodacza dzisiaj to poezja.

devilll

Racja. Morris by go pilnował jak pies... Razz

Golden Boy

Przecież od dawna mówię, że to mój doberman Wink

Obiuankenobi

widzę, że Canal+ ma zarezerwowany termin w niedzielę o 21.00. Nie żebym narzekał Wink

gugf2

spokojnie, pewnie gdzies to wcisną Smile

Obiuankenobi

Zarezerwowany na mecz NBA Wink

tylko Lakers wtedy grają.

Golden Boy

Może się to jeszcze zmienić, ale bądźmy dobrej myśli Wink

Montana

a mecz nr 2 faktycznie w środę o 21:30 czasu polskiego? probasket tak podaje...