Toronto Raptors

BlackMamba · Wysłany: Sob 11:44, 09 Mar 2013 Temat postu:

Kobe drugi najstarszy zawodnik w historii pod względem 40+ PKT i 10+ AST:

Larry Bird 35 lat i 96 dni
Kobe 34 lata 197 dni,
Gary Payton 34 lata i 134 dni

gugf2 · Wysłany: Sob 11:47, 09 Mar 2013 Temat postu:

Meeks taki jest, że jak zapali to wali seriami. Jak mu nie siedzi, odrazu powinna poleciec ławka. Morris powienien grać przynajmniej te 5-10 min w meczu. No ale MDA ma swoją teorie na jego temat więc trudno. Czekamy na powrót Pau!!. Oby wrócił jak najszybciej. Potrzebujemy go jak niewiem

Patryk · Wysłany: Sob 12:27, 09 Mar 2013 Temat postu:

Oglądałem ten mecz znając już wynik, mimo to strasznie się denerwowałem i pociły mi się ręce, także nie wiem co by się ze mną działo gdybym oglądał to spotkanie na żywo. Co tu dużo gadać, Black Mamba strikes again. Kobe ma wielkie jadowite cojones. Trzecia kwarta sekwencja dwie trójeczki, następnie przechwyt i wsad. To co wyprawiał KB w czwartej kwarcie jest nie do opisania, po prostu geniusz. Jak na moje oko Howard wygląda coraz lepiej, już nie pudłuje wsadów tak, jak na początku sezonu, tylko szkoda, że nadal ma problem z tymi nieszczęsnymi osobistymi. Jakby nie patrzeć nasze BIG 3 wygrało OT, KB 4 pkt, SN również 4 oczka, no i DH 1 pkt z osobistych.

boixosNois · Wysłany: Sob 17:05, 09 Mar 2013 Temat postu:

ja to nie wiem czy ten antoni to jest slepy jakis czy co...co robil na parkiecie meeks w koncowce to ja nie mam zielonego pojecia...dymali go jak chcieli...

airmax · Wysłany: Sob 17:25, 09 Mar 2013 Temat postu:

Sądzę, że Meeks był na parkiecie po to, aby rozciągnąć defensywę Raptors. Może Meeks nie miał wczoraj wybitnego dnia ale zostawić go samego za linią nigdy nie można.

Wojtas1989 · Wysłany: Sob 17:30, 09 Mar 2013 Temat postu:

Problem w tym, że go wczoraj kilka razy zostawili i żadna krzywda się im nie stała. Spokojnie mógł za niego wejść Morris lub Duhon...

gugf2 · Wysłany: Sob 19:34, 09 Mar 2013 Temat postu:

Albo mogła najzwyczajniej w świecie mecz zakończyć pierwsza piątka. Clark ostatnio osiadł na laurach. Mecz z OKC miał dobry ale niestety przygasł.

Golden Boy · Wysłany: Sob 19:40, 09 Mar 2013 Temat postu:

A moim zdaniem powinien grać Jamison za Meeksa. Zagrożenie rzutem też dawał, a nie wymuszałoby to grania Artestem na 4.

BlackMamba · Wysłany: Sob 22:10, 09 Mar 2013 Temat postu:

Dokładnie o tym samym pomyślałem oglądając dogrywkę i modliłem się żeby się to na nas nie zemściło. Meeks był ogrywany niesamowicie.