|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
? |
Golden Boy |
|
75% |
[ 6 ] |
BlackMamba |
|
25% |
[ 2 ] |
|
Wszystkich Głosów : 8 |
|
Autor |
Wiadomość |
Golden Boy
Playoffs MVP
Dołączył: 28 Maj 2012
Posty: 3500
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:21, 05 Sie 2013 Temat postu: Fantasy draft 1st round - Golden Boy vs BlackMamba |
|
|
Golden Boy napisał: | Od początku chciałem zbudować team który miażdży przede wszystkim DEFENSYWNIE i udało mi się to zrobić z niezłym skutkiem. Dwóch najlepszych obrońców w lidze na 1, najlepsi na 3 i 4 - to tylko pierwszy szereg mojej defensywnej armii. Poza tym m.in. najlepsi młodzi obrońcy w NBA na swoich pozycjach - Shumpert i Davis. Nie oznacza to oczywiście, że moi zawodnicy nie potrafią grać w ataku. Dodatkowo wybierałem tylko takich graczy, których darze sympatia.
Moim zdaniem posiadam bardzo mocna druzyne poniewaz:
- Garnett i jego doświadczenie oraz intensywność w obronie zmieniają cały zespół. To topowy obrońca w historii na swojej pozycji, a przy nim nawet przyspawany do ziemi Perkins wyglądał na konkretnego obrońcę. Cousins i tak jest bardzo dobry w defensywnie, a towarzystwo KG go dodatkowo wzmacnia. Mobilny i świetny w obronie Davis ze swoimi blokami daje dodatkowy atut. Obrona p'n'r Garnetta sprawia, że awet najlepsze w lidze 4 robią w gacie przed spotkaniem z nim. I nie ma wyjątków, Bosh czy Aldridge? Co za różnica. Do tego niesamowity trash talking. Nie tylko ze strony KG - Cuz, Shump to nie są grzeczni chłopcy.
- dodatkowo bardzo dobrzy obrońcy na obwodzie. Hill-Conley-Shumpert sprawią, że każdy obwód będzie miał drogę przez piekło przeciwko mojemu zespołowi i to przez cały mecz, bez wytchnienia
- świetni scorerzy na ławce (Mayo&Granger) dają mi zapewnienie ognia bez przerwy plus obaj mogą grać przeciwko różnym ustawieniom z S5. Przykłady? Mayo w s5 przeciwko drużynom ze słabymi rzutowo obwodowymi (jak np. T.Allen, Rondo) lub granie Grangerem obok LeBrona (ten na 4) przeciwko small ball.
- bardzo dobrze rzucający za 3 gracze rozciągający obronę (Hill, Mayo, Shumert, Granger)
- każdy z moich podkoszowych ma całkiem inną xharakterystykę, to spory atut przy tworzeniu formacji pod różnych przeciwników. To samo tyczy się obwodowych.
- nikogo nie można zostawić nawet na chwile bez krycia, bo każdy stanowi zagrożenie w ataku na różne sposoby
- dobry dobór zawodników - mała ilość graczy potrzebujących piłkę przez długi czas (Hill, Shumpert, Garnett, Granger, Mayo, Conley) aby być efektywnym
- zawodnicy nie przeszkadzających sobie nawzajem na boisku (KG operujący na półdystansie robi miejsce na rozpierdol pod koszem Cousinsowi oraz LeBronowi i reszcie na wjazdy, wyciąga drugiego podkoszowca przeciwnika daleko spod kosza. Dodatkowo obwodowi czekający na podanie na wolnej pozycji jeśli gdzieś pójdzie podwojenie.
- i na deser - LeBron James - one man army, świetnie prowadzący grę, efektywny scorer (fg%, wymuszanie osobistych), doskonały obrońca. Co tu dużo mówić, każdy go zna i wie, że sam robi różnicę.
PG: George Hill
SG: Iman Shumpert
SF: LeBron James
PF: Kevin Garnett
C: DeMarcus Cousins
bench: Mike Conley
bench: OJ Mayo
bench: Danny Granger
bench: Anthony Davis
Z jednej strony trochę żałuję, że nie było 10 kolejki, bo bym was rozjebał swoim dopełnieniem składu a wywalić nie mam kogo. Bo albo nie warto wyrzucać żadnego gracza z jakiejś pozycji (za wielka wartość), albo nie będę miał zmiennika na inną. To nic.
Rotacja:
PG: Hill, Conley, Shumpert
SG: Shumpert, Mayo, Hill
SF: James, Granger
PF: Garnett, James, Davis
C: Cousins, Davis, Garnett
Więcej nie warto pisać, taktykę będę opisywał pod przeciwnika przed daną serią. |
BlackMamba napisał: | U mnie skład będzie przedstawiał się różnie, ale zazwyczaj będę wychodził taką piątką:
PG: Tony Parker
SG: Evan Turner
SF: Paul Pierce
PF/C: Tim Duncan
C/PF: Pau Gasol
Bench:
1. Raymond Felton
2. Danny Green
3. Josh Smith
4. Marcin Gortat
Skład zbudowałem na wzajemnej uprzejmości Mam zawodników, którzy będą potrafili ze sobą grać, a w razie czego przyjmą rolę jaką im narzuci manager i poświęcą się dla drużyny. Może to się wydawać głupie, ale w większości zespołów będzie to problemem.
Obrona:
Zawodnicy może nie są świetnymi obrońcami, ale każdy z nich potrafi bronić. Tim Duncan będzie tutaj przodownikiem i wyeliminuje większość wjazdów pod kosz. Pau grając na pozycji centra też będzie lepszym obrońcą niż na PF. Na największe gwiazdy zawsze mogę wypuścić mojego buldoga z ławki, czyli Greena
Atak:
Tutaj nie ma co za dużo opisywać. Tony to jeden z najlepszych PG ligi, a Tim to jeden z najlepszych robiących miejsce zawodników. Za punkty odpowiedzialny będzie Pierce, a do rozgrywania nie tylko Tony, ale także Pau.
Ławka:
Felton może grać na kilku pozycjach, dlatego go wybrałem. Green to przede wszystkim świetny obrońca, ale także dobry rzutowiec za 3. Josh będzie się wymieniał z Timem i Pau, a Gortat będzie trzymany na typowych centrów (nie ma D12, więc Marcin nikogo się nie boi)
Sorki za krótki opis, ale na prawdę nie mam czasu |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Golden Boy
Playoffs MVP
Dołączył: 28 Maj 2012
Posty: 3500
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:32, 05 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
To jest ten matchup, w którym wystawiam w s5 Mayo zamiast Shumperta Turner nie jest zabójcą w ataku, nie trzeba go pilnować na dystansie i lepiej żeby sam zajmował się dobrze grającym z piłką Mayo. Co poza tym?
Obrona
Zacznę od tego, że team przeciwnika jest łatwy do obrony, bo ma niewielu zawodników, którzy mogą rozciągać grę i wyciągać moich obrońców spod kosza. W dodatku słabo mobilna para TD-Pau, która byłaby świetna 5 lat temu. Teraz są zbyt wolni i zastawiają pomalowane, a to problem dla Parkera (i Turnera), bo będzie miał mało miejsca na wjazdy. Nie ma żadnego wysokiego, który wyciągałby moich spod kosza. Turner nie stanowi zagrożenia rzutem, Duncan i Gasol też są za wolną parą przeciwko moim mobilnym obrońcom. Jeśli PP ma być gtg, to LeBron go zamorduje po obu stronach boiska i tyle zostanie z gry. Pierce nie jest nawet lepszy od mojej rezerwowej 3, Grangera. I tutaj chcę zwrócić uwagę na jedno - jeśli mamy bawić się w "nie wiadomo jak będzie wyglądał po kontuzji, to proszę stosować to sprawiedliwie do wszystkich, m.in. Rose'a lub Kobe - bo ich kontuzje są o wiele poważniejsze, lub np. problemy z kolanami DW, a uwaga została zwrócona tylko na Danny'ego (pozdrawiam Mambę). Na Parkera poza zastawieniem pomalowanego mam świetnie znającego go Hilla, który przydusi go swoimi warunkami do obrony, a odpocząć nie da mu dodatkowo ani przez chwilę para Conley i od biedy Shumpert.
Ogólnie ciekawy pojedynek KG-TD, ale różnica jest taka, że Kevin jest u mnie tylko od obrony (to na niej głównie się skupia i nią dyryguje) i rozciągania gry w ataku. Problem Duncana i Gasola jest taki, że obaj średnio się już nadają do gry na 4 i Garnett ma nad nimi przewagę szybkości, szczególnie w obronie.
Atak
Nie będę oryginalny. Atakiem duryguje LeBron. Nie widzę nikogo, kto mógłby go jakoś zatrzymać. W razie problemu nie będzie miał trudności ze znalezieniem strzelca na dystansie, bo dysponuję całkiem pokaźną grupką zawodników, potrafiących ładnie przymieżyć. Poza tym przeciwko TD i Pau będę mordował na pickach. Wiele więcej mi nie trzeba. Pierwszy skład Mamby jest wolny (Pierce, Duncan, Gasol), może nie nadarząć w obronie, a w ataku też nie będzie demonem szybkości przeciwko mojej defensywnie nastawionej drużynie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BlackMamba
Moderator
Dołączył: 29 Maj 2012
Posty: 2614
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 8:32, 06 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Na początku małe wyjaśnienie, bo widzę, że zabolało Cię zwrócenie uwagi na kontuzjowanego Grangera Tylko przy Tobie to wyjaśniłem, bo wiedziałem, że tylko Ty nie zrozumiesz dlaczego twój skład tak nisko oceniłem. Już informuję: Obi dla mnie byłby na 2, a może nawet na pierwszym miejscu gdyby nie Rose, a SlaKB jest tylko przed Ciszą dlatego, że Cisza nie dał opisu. Wszyscy, którzy mają kontuzjowanych zawodników dostali ode mnie niższe noty. Wade ma problemu, ale u Ciebie po kontuzjach jest 2 zawodników + Davis, który też często się sypie.
Ok, taktyka.
Nie ukrywam, że skład wybierałem tylko i wyłącznie sentymentalnie bo to zabawa przecież, a niektórzy traktują ją jak walkę o życie. Najbardziej bałem się metchapu z Goldenem, bo ma niezbyt przyjemnych zawodników dla mnie, którzy mogą mnie zajechać, ale ja mam przewagę pod koszem. Pau na C jest lwem, TD przed koszem powstrzyma picki, jak i ograniczy wjazdy. LBJ zajmie się Danny, który wędruje do s5 w miejsce Turnera. Skład trochę wysoki, ale dzięki Greenowi także mobilny. Co do zamordowania Parkera przez Hilla, to w zeszłym sezonie Tony przeciwko Indianie osiągnął średnią 20 pts i 9 AST, jeżeli tak ma go mordować, to proszę bardzo Nie zamierzam tutaj pisać kto kogo zamorduje w mojej drużynie, bo nikt nigdy nie grał z takim składem jaki ma przeciwko sobie.
ATAK
Atakiem dyryguje Tony. Mając TD i Greena może się czuć jak w SAS Pau i PP będą tylko i wyłącznie miłym dodatkiem.
Nie ma się co rozpisywać. Każdy widzi składy i ma własne zdanie na temat zwycięzcy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gugf2
All-star
Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 1858
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 18:24, 06 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Głosujemy dopiero w czwartek?? W tym pojedynku ściera się młodość z doświadczeniem. Oceniamy tak jakby to była seria??? Czyli daje głos i podpisuje np. że uważam ze będzie 4-3... ponieważ....??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Golden Boy
Playoffs MVP
Dołączył: 28 Maj 2012
Posty: 3500
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:45, 06 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Może tak być. To nawet lepiej, bo w razie remisu po prostu małe punkty się policzy zamiast uwzględniania ankiety. A ona już jako ostateczność.
I w sumie jeśli obie osoby dały opis, to już można głosować. Po prostu deadline na opisy niech będzie do czwartku.
Pamiętajmy o HCA.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gugf2
All-star
Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 1858
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 21:40, 06 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Dobra to ja polecę pierwszy.
Ciężka do wytypowania para. Młodość ściera się tu z doświadczeniem. Przewaga doświadczenia jest wyraźnie po stronie Black Mamby. Jego pierwszy skład ma łącznie 11 pierścieni. Goldena tylko 3...
1-0 Black Mamba.
Match up:
Tony-Hill - Tony jest lepszym rozgrywającym, Parker przeciw niemu osiąga 20ptk 9 asyst. Mocny argument. Przewaga Tony Parker
Dany Green- OJ- Ciężko jest określić jak Mao odnajdzie się w roli którą dał mu Golden. Bardziej pasowałby do niej właśnie Dany. Green lepiej rzuca za 3. Bronią podobnie. Pokazał w finałach, że potrafi dobrze wypaść w PO. Przewaga Dany.
PP-LBJ Przewaga Lebrona. Tu dam nawet dwa ptk przewagi bo jest bardzo wyraźna.
Tim-KG Dwójka świetnych graczy podkoszowych. Ale Tim osiągną więcej. Więcej daje zespołowi. Poprostu jest trochę lepszy od Kevina. Przewaga TD
Gasol - DeMarcus - Gasol jest najwszechstronniejszym graczem podkoszowym, ale DeMarcus to bestia. Technika vs Siła. tu daje remis..
Tutaj też chciałem dać remis ale nie zauważyłem Evansa.Granger to wielka niewiadoma. Gortat i Davis prezentują podobny poziom tak samo jak Felton i Conley. Josh, ograniczony do roli rolasa może być świetny. Robią różnicę z Joshem nad ławką Goldena.
2-0 Mamba
Teraz już będzie krócej. Taktyka w Ataku bardziej podoba mi się u mamby. To coś w stylu SAS czyli najlepszej ofensywy ostatnich PO
3-0 Mamba
Obrona: Tu przeważa zdecydowanie Golden.
3-1 Mamba
HCA dla Goldena
3-2 Mamba
Atlantyzm dla Goldena
3-3 Tak więc remis i mamy mecz nr.7 młodziakom zaczynają drżeć ręce. Wystko zaczyna zależeć od LeBrona. Który może nie wytrzymać. Jedyna nadzieja Goldena w KG. Doświadczone wygi lecz już zdrowo wymęczone prawdopodobnie dadzą radę przeciw tak niedoświadczonym Teamie. I co by się stało gdyby np LeBron dostał kontuzji?? Zbyt dużo znaków zapytania pod drużyną Goldena. Black Mamba mnie bardziej przekonał
4-3 Mamba
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
airmax
Hall of Famer
Dołączył: 29 Maj 2012
Posty: 2522
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:01, 08 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Mój typ: 4-1 dla Golden Boya
Ponieważ Mamba nie ma żadnej ale to żadnej odpowiedzi na LBJ'a. Wystawiając przeciwko James'owi wolniejszego i starszego Pierca naraża swój zespół na ciągłe wjazdy pod kosz i łatwe punkty albo zbieranie fauli przez podkoszowych bądź samego Pierce'a.
Kolejną bardzo ważną kwestią jest to, że para Duncan-Gasol nie ma racji bytu w dzisiejszej NBA. Są zbyt wolni i zwłaszcza Pau będzie robił problemy w obronie, może gdyby w S5 był Smoove... Z kolei para Cousins-Garnett jest na pewno szybsza i bardziej elastyczna. Dodatkowo KG to wciąż defensywny TOP PF'ów w lidze.
Atak:
Zarówno w jednym jak i w drugim teamie najważniejszą częścią ataku będzie jeden gracz: LeBron i Tony. To od nich będzie zależeć jak będą wyglądały ataki obu ekip. Tyle tylko, że jednak mimo wszystko Golden ma odpowiedź na TP w postaci Hill'a i Conely'a. Natomiast Mamba nie ma nic na Bronka.
Obrona:
Tutaj nie ma co pisać
Ławka rezerwowych:
Conley vs Felton
Granger vs Green
Davis vs Smoove
Shumpert vs Gortat (wiem, że to inne pozycje ale chciałem to jakoś porównać)
Brakuje u Mamby typowego zmiennika dla Pierce (no chyba, że to ma być 3 osobowa rotacja na SG/SF). Nie wiem co w tym teamie robi Gortat? Chyba lepiej byłoby wziąć jakiegoś ogarniętego SF? U Goldena średnio widzi mi się Davis. Chłopak nie ma żadnego doświadczenia i PO mogą go w tej chwili przerosnąć.
Reasumując:
Zmierzą się ze sobą 2 zupełnie inne ekipy. Z jednej strony defensywa i atletyzm, z drugiej doświadczenie i poleganie na sprawdzonych zawodnikach. Jedyną rzeczą, której mi brakuje u Goldena jest to, że nie ma praktycznie żadnej opcji zapasowej w ataku na wypadek gdyby LeBron miał problem ze skutecznością lub faulami.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez airmax dnia Czw 16:02, 08 Sie 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wojtas1989
Administrator
Dołączył: 28 Maj 2012
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:09, 08 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
4-2 Golden Boy
BlackMamba ma naprawdę fajny skład, ale zbyt sentymentalny i trochę zbyt doświadczony . Chociaż jeżeli miałby dobrego obrońcę na LeBrona, to zagłosowałbym właśnie na niego. Golden Boy w tej serii wygrywa przede wszystkim LeBronem i defensywą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zubr
Sophomore
Dołączył: 15 Paź 2012
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 3city/mazury
|
Wysłany: Nie 15:20, 11 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
4:2 Golden Boy
1. Przede wszystkim Green to o wiele za mało na LBJ.
2. Hill i Shumpert / Conley zajeżdzą Parkera
To raczej wystarczy, LBJ i Parker to główna oś ataku obu drużyn, defensywa jest zdecydowanie po stronie Matka. Myślę, że Mamba jest w stanie ugrać 2 winy w pierwszych 3-4 spotkaniach ale nic ponad to
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
snickers1906
Rookie
Dołączył: 13 Maj 2013
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przemyśl
|
Wysłany: Pon 13:48, 12 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
4:1 Golden
Uważam, że Mamba wyciągnie jeden mecz za sprawą Parkera, który rozegra niesamowite zawody. LBJ obudowany takim młodym zespołem bez problemu poradzi sobie z weteranami, im dalej w las tym trudniej Mambie będzie wygrać jakiś mecz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|